reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

kobiety brylanty z Trójmiasta ; ))

gosiaczek jeżeli czujesz,że coś się napina,a nie wiesz czy to maluszek to położna powiedział mi jak to odróżnić-jeżeli tak mnie więcej trzy palce pod mostkiem jest miękko oznacza to,że dziecko się wypina jeżeli twardo to jest to skurcz :-)
 
reklama
hejka

dziś idę na pobranie krwi, dopiero o 9... jestem głodna... a jak głodna to i zła :wściekła/y: wszystko i wszyscy mnie wkurzają, idę się zamknąć do łazienki... więcej napiszę jak się najem.
 
Cześć Dziewczyny

My od 6.30 na nogach.Oliwia w nocy nadal budzi się co 1,5h-2h,a najdłuższa przerwa to 3 godzinki.Mam nadzieję,że ten skok rozwojowy szybko minie i wszystko względnie wróci do normy :-)
Teraz huśtawka ją buja i powoli zaczyna przysypiać :-)


iza jeszcze z 1,5 godzinki i się najesz czegoś dobrego...Dobrze,że ja na razie nie muszę mieć pobieranej krwi,bo się igieł boję :baffled:
 
Noooo nareszcie zjadłam śniadanko - już dawno nic mi tak nie smakowało haha :-D

Martuś - nie wiem jak tam z Oli będzie, ale Patusia to po każdym takim skoku była mocno rozpuszczona i musiałam z nią boje toczyć o powroty do normalności heh.
Mam nadzieję, że Twoja córcia będzie bardziej rozsądna :-).

Gosia - jeszcze masz pół miesiąca do godziny 0 więc to na razie zapewne skurcze przepowiadające. Ale im bliżej tym większe będzie prawdopodobieństwo, że to już, więc trzymaj przy sobie większy zapas gotówki na taxi w razie czego. Chyba że masz opracowany jakiś plan awaryjny w postaci uczynnego sąsiada?

Anja - fajnie że Nadusia dobrze się czuła w kinie. Mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu nastąpi dla odmiany atak wiosny i uda nam się spotkać w szerszym gronie.

Martynka - łobuzico, jednak do nas zaglądasz czasami ;-) Napisz jak tam Rafałek rośnie i czy się zdrowo chowa.

Dominiko - jak tam Julcia, poprawia się jej? I co z albami, udało się załatwić mierzenie?

Dziuba - hej hej :-D tęskniłam :cool2: zwłaszcza za wieściami o Twoje Psotce. Mówisz że już na krzesła się wspina? No to niezadługo będziesz mogła sobie ręce z Cris podać.
Co do smoczka to uważam że Martynka ma jeszcze czas, ale z butelki na Twoim miejscu już teraz bym zrezygnowała. Zastąp jej czymś tą butelkę, nowym przytulakiem tylko do spania, albo kocykiem? Zrób z zasypiania rytuał wyciszający, zawsze taki sam, zaśpiewaj coś, albo poczytaj bajeczkę, wycałuj, wyprzytulaj, powiedz że Martynka idzie teraz sama spać. Potem ją połóż i wyjdź.... Będzie wielki krzyk bo coś się zmieniło i odebrano jej przywileje, ale krzywda się jej nie będzie żadna działa. Po prostu wejdź, przytul bez słowa, jak sie uspokoi to znowu do łóżeczka... I tak w koło do zanudzenia do wymęczenia, ale się nie poddawaj i po kilku dniach Martysia nauczy się pięknie zasypiać sama :-D Powodzenia i moooocno trzymam kciukasy!!! Bądź pewna siebie, że dobrze robisz to dziecko przejmie od Ciebie tą pewność.

No a u nas po staremu, może z tym wyjątkiem że Patusia wczoraj po raz pierwszy puściła się dwa razy żeby pójśc do mamusi, bo zawsze to ja ją stawiałam by szła. Co za wzruszająca chwila, moja córeczka się "puszcza" hihihi :rolleyes:
I dzwoniła do mnie moja szefowa, chce się ze mną spotkać dzisiaj, brrr ciekawe co to będzie :confused::szok:. Jeden sklep likwidują, drugi gdzieś przenieśli, a może też chcą zlikwidować i strace robotę? :dry: Ale sobie wkręcam, teraz do 13 będę jak na szpilkach siedzieć.

PS: A w nocy śniło mi się że córeczkę drugą urodziłam, też niebieskooką :) Mąż mnie obudził przed samym szyciem, więc piękny sen nie zamienił się w koszmar hihi.
 
Ostatnia edycja:
ale jestem senna...
Byłam z Oliwią na spacerze chciałam kupić jej kocyk w hurtowni koło hali i się okazało,że nie mają kocyków :angry: a ja żeby tak wejść musiałam się wdrapać na piętro razem z wózkiem...
Pogoda super bardzo przyjemnie nam się dreptało...Zaraz idę robić obiad z lenistwa robię dzisiaj soczystego kurczaka...


Mam do Was głupie pytanie.Jak czyścicie dzieciom uszy??Bo u mnie to wygląda jak pogoń za uchem...
 
pobudka
12funny-pictures22.gif


witam o poranku:-) my dziś optymistycznie nie spimy od 6!!ale za to po 16 babcia zbiera starsze towarzystwo na weekend, męzuś dziś na dniu, więc popułudnie będę miała dla siebie:-p:cool2::rolleyes2:no, ale żeby nie było zbyt romantycznie, jutro przywoża łóżko dla Emka i trzeba będzie je złożyć:oo2::huh::angry:
my wczoraj mieliśmy dzień sprzątania, w skutek czego wieczorem padłam, a dziś jak wyekspediuje dzieci spróbuje się za okna wziąść, ale nie wiem co z tego wyjdzie:baffled::zawstydzona/y:bo mam ostatnio straaaaasznego lenia:zawstydzona/y:

idę sobie kawkę wypić, bo jeszcze śpię:dry:i dzieciaki do porzadku przywołać, bo mi już burdę robią:wściekła/y::no::baffled::growl:
3.gif
 
Ostatnia edycja:
Dzień dobry panienki!

Widzę, że ktoś od samego rana wziął się za porządki na forum :-) zagubiłam się...

Marta - że spytam jak w Madagaskarze "kto podciera... tfu kto czyści?" ;-) Tak serio to kupiłam Pati patyczki do uszu dla niemowląt ale są zbędne szczerze mówiąc, wystarczy jak przy kąpieli i myciu główki umyję jej uszka.

Ana - jak tam mama?

Dopadłam Pat i teraz robimy sesję za sesją.... jejuśku jak ona cudnie na zdjęciach wychodzi :laugh2: IZABELA WILMA-DRZEŻDŻON portfolio fotograficzne
 
reklama
iza: rewelacja:tak::tak:mam nadzieję, że rozbudujesz swoje portfolio, o zdęcia innych dzici i dorosłych:)-):-p)

a wątki, połoczyłam ginekologóe z gdańska z tymi z gdyni, bo jest mało strom i jak ktoś chce to sobie znajdzie:tak:idę bestyjkę uśpić,
 
Do góry