reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

kobiety brylanty z Trójmiasta ; ))

Hej dziewczyny!Tak czytam o tych zabkach i wlasnie u Nas zaczela sie masakra:szok:Mały ma podwyższoną temp.,lekko śluzowate kupki,marudzi,zaczęłam podawać mu Ibufen,smaruję dziąsełka Bobodentem,masuję szczoteczką silikonową i daję mu takiego gryzaka,którego ciągle molestuje
You are viewing the following product: GRYZAK GUMMY®

Jak często podajecie Ibufen?A ten Viburcon to jest czopek glicerynowy czy jak?Nie wiem jak małemu ulżyć,a nie chcę przesadzić

Pozdrawiam i życzę dobrej Nocki dla Mamuś i Maluszków:-)
 
reklama
U nas Bobodent niestety g.... dawał, wcale nie pomagał Patrysi. Viburcol to są właśnie czopki i one działały dobrze. Całe szczęście tylko 2 razy musiałam się nimi ratować.

O właśnie Moli, też sobie przypomniałam tą silikonową szczoteczkę do zębów dla niemowląt, można jednocześnie dbać o higienę przyszłych ząbków i masować biednym dzieciaczkom obolałe dziąsełka. Kupiliśmy jak pierwszy ząbek się wybijał.
 
no wlaśnie IZA te żele to jakaś lipa:-D, a dentinox ma w skladzie cos dobrego na znieczulenie i chyba najlepiej działa:tak:.
Przypomialo mi sie się , że jeszcze koleżanka robila jakąś mieszankę z żelu i goździka , podobno rewelacja:szok:: zbić tłuczkiem kilka gozdzików i wymieszac z danym żelem na ząbkowanie.Wsmarowac pózniej to dzidzi w dziąsła.Gozdziki sa przecież środkiem znieczulającym i przeciwbólowym:tak:.
 
dobra jest jeszcze zel Aperisan na bazie szałwii. jak mnie dziosła bolały, to ja również go stosowałam i działa rewelacyjnie:tak:chwilowe lekkie mrowienie, dziwny smak i po bólu;-):tak:
 
Babki, ja po prośbie. Pat ma od kilku dni takie szorstkie suche policzki, smaruję Emolium, kremem na wyjście na dwór ale to paskudztwo nie znika. Czyżby alergia pokarmowa? I na co? Bo młoda od dłuższego czasu jada prawie to co my... Jak tu dojść od czego to może być? :confused:
 
iza: białko mleka krowiego, konserwanty, smażone itp, ale może to też być atopowe zap skóry. jak będziesz u pediatry to poproś o receptę na robioną maść. jest ona żółta na bazie lanoliny, bardzo dobra.

najlepiej jakbyś dokładnie spisała co jada i powoli raz na tydz wycofała 1 składnik, który może alergizowac.ona pije jeszcze Twoje mleko??- bo już nie pamiętam:zawstydzona/y:a dawałaś jej jakiś inne nabiały oprócz jogurtu nat??najlepej dawać nabiał naturalny:tak:
 
No cycamy nadal. A jogurty na razie tylko bodajże Nestle dostawała dla niemowlaków. I mówisz ze na smażone... hm... to szkoda bo my większość smażonego jadamy. Chyba się trzeba będzie przestawić na pieczone, duszone, gotowane etc...
 
Iza a może jakis kosmetyk zmieniłaś, a używasz coś na mróz jak wychodzisz na dwórek?chociaż ja ci powiem u mnie suche poliki a potem suche plamki w przegubach rączek i nóżek i stwierdzono nietolerancje na białko AZS:baffled:
 
polecam jako wprowadzenie do normalnego jedzenia, potrawy pieczone i gotowane na parze, a smażone potrawy najwcześniej po roku. ale nie wykluczone, że ma AZS
 
reklama
Poczytałam troszkę w necie - tylko lekarz może stwierdzić czy to AZS. Tak więc spróbuję się dostać do dzieci zdrowych z Patką.
Po drugie prawie na pewno te suche policzki to jednak zła dietka. Spróbuję polecieć na samych słoikach jakiś czas i jak się poprawi to zacznę od nowa pomału wprowadzać inne pokarmy, ale już nic smażonego.
 
Do góry