mama w boju
jest ich troje :-)
witajce w Nowym Roku
wszystkim Wam życzę, aby ten rok był radosny, a pomimo róznych przeciwnośći i tak szczęśliwym!Dużo zdrowia dla dzieciaczków, mam i tatusiów...a dla brzuchatek szczęśliwego rozwiązania
no, nasz Sylwester był naprawdę "zwariowany"
mój mąż wrócił o 20 z pracy-był skonany, ja byłam umęczona dzieciaczkami-bo miały wczoraj kiepski dzień, a do tego ostatnio zrobiłam się jakaś nerwowa
obydwoje byliśmy padnięci, ale zjedliśmy pyszną kolacyjkę, otworzyliśmy małego szampana-ja wzięłam małęgo łyczka, złożyliśmy sobie życzenia i... poszliśmy spać przed 24
tak mocno spaliśmy, ze nawet strzałów nie słyszeliśmy-ale jaka obudziłam się wyspana-
a dziś z rana się śmialiśmy, że mieliśmy sylwstra jak staruszkowie
:-)
no, ale napewno za jakiś czas sobie to "odbijemy"
dobrze, że Wam udał się koniec roku
ciekawa jestem jak Jola po paryskim sylwestrze-pewnie świetni się bawiła

wszystkim Wam życzę, aby ten rok był radosny, a pomimo róznych przeciwnośći i tak szczęśliwym!Dużo zdrowia dla dzieciaczków, mam i tatusiów...a dla brzuchatek szczęśliwego rozwiązania

no, nasz Sylwester był naprawdę "zwariowany"




a dziś z rana się śmialiśmy, że mieliśmy sylwstra jak staruszkowie


no, ale napewno za jakiś czas sobie to "odbijemy"

dobrze, że Wam udał się koniec roku

ciekawa jestem jak Jola po paryskim sylwestrze-pewnie świetni się bawiła