reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

kobiety brylanty z Trójmiasta ; ))

gosiaczek panga po pierwsze ma ciemne mięso,a jak kupujesz to jest białe jest mocno faszerowane różnymi dodatkami.Te hodowlane pangi pochodzą z Wietnamu i muszą przejść długą drogę zanim trafią na nasz talerz.Poza tym żyją w takich warunkach jak kury znoszące jajka nr 3 :/.U nas z grupie jest facet,który pracuje w rybkach i dość dużo o nich mówił,a położna potwierdziła :-).Ja już nie jem takich mrożonych szczególnie pangi,mintaja i ryby maślanej.Ty w obecnej chwili jesteś w ważnym miesiącu ciąży.Mi lekarz powiedział,że do 12 tygodnia ciąży trzeba bardzo na siebie uważać,bo jeżeli dziecko ma mieć jakiekolwiek wady to właśnie teraz one powstaną,a pokazać się mogą później...Ja oczywiście niczego nie narzucam ani nie pouczam pisze co wiem...:-)
 
reklama
jeszcze mi się coś przypomniało...ostatnio w szkole rodzenia położna mówiła,że na jakimś forum wyczytała,że na kolkę pomaga bukszpan :-( była w szoku bo jak ktoś poda takiemu małemu dziecku herbatkę z bukszpanu to jest bardzoooooooo duże prawdopodobieństwo,że dziecko się zatruje i wyląduje w szpitalu...Ludzie to mają pomysły...
 
Dziękuję Ci bardzo Kochana, dobrze że mnie uświadomiłaś. W takim razie wprawdzie dzisiaj piątek ale zjemy na obiadek kotleciki mielone bo zostało mi z wczoraj sporo mięska.

Szukam jakiegoś fajnego prostego przepisu na ciacho.
 
Moja sunia jest w ciąży razem ze mną, jupi!! Ona niedługo będzie już rodziła, już szykuje sobie miejsce i jak przyłoży się rękę do brzuszka to czuć jak maluszki rozrabiają, a myśleliśmy że nic z tego nie wyszło.
.

Gosiaczku to ja sie bardzo ciesze, mam nadzije,ze o nie nie zapomnialas, jak sobie zyczysz to cwas odwiedzimy i ocenisz nasze kwalifikacje do zakupy malego kudlacza:tak: A najlepsza rybka dla ciebie i maluszka to dorsz, fladerka.
Unikaj mrozonych z supermarketow bo te ryby czesto gesto MADE IN CHINA:no::no::no: wiec lepiej nie wiedziec co tam naprawde jest w srodku:baffled:

Iza, moja Nadus sie turla , pelza do tylu co ja bardzo wkurza- taka mala zlosnica z niej:rofl2: i juz unosi pupke do raczkowania, ale jej rowiesnicy to juz wstaja na nozki, ale ja sie nie martwie bo mala sie rozwija w sumie ksiazkwo:-)oduczylam ja jedzenia w nocy, wiec jestes z siebie i z niej bardzo dumna, bo sie wysypiamy, daje jej tylko 2-3 razy wody z soczkiem

Ja troche przeziebiona wic sie faszeruje rutinascorbbinem i ide dzis na dooplera tych moich zyl:confused: juz sie nie moge doczekac wybulenia 500 zeta na ta okolicznosc:crazy:

malo optymistyczna pogda z oknem wiec sie stukam kublem herbatki z miodem:tak:
 
gosiaczku ja bardzo lubbie t cytrynowe, proste , lekkie i bardzooo aroomoatyzne

Ciasto cytrynowe

170 g masla o temp. pokojowej
170 g cukru pudru
170 g mąki pszennej + 1 plaska lyzeczka proszku do pieczenia
szczypta soli
2 duze jajka
skórka starta z 2 cytryn

Syrop do polania:
sok wycisniety z 2 cytryn
90 g cukru pudru, przesianego przez sitko

Piekarnik nagrzac do temperatury 170 st C.
Blaszke o wymiarach 17,5 x 25 cm wysmarowac maslem i wylozyc papierem do pieczenia.
W mikserze utrzec: maslo, cukier puder, mąkę przesiana z proszkiem do pieczenia, sól, jajka i skórkę cytrynową. Wszystko powinno być utarte po ok. 3 minutach.
Masę wylać na blaszkę i piec ok. 30-35 minut do czasu, aż wierzch będzie rumiany.

W międzyczasie przygotować syrop: sok z cytryn i cukier puder podgrzac w garnuszku na srednim ogniu ok. 1 minuty (lub do czasu zagotowania). Zdjąć z ognia.
Wyjąć ciasto z piekarnika i od razu nasączyć je gorącym syropem.
Odstawić do ostygnięcia.


idealne na taka pochmurna pogode jak dzisiaj...wiec ja tez zrobie:tak:
 
Iza pracodawca płaci za wypoczynkowy :-)
gosiaczku co do rybek to jeszcze nie powinnaś jeść tuńczyka...
no no ciata na tapecie :) ja lubie z paczki firmy "Delekta" na dużą blachę czekoladowe... ja jestem kiepska w pieczeniu ale to zawsze wychodzi hihihhi
 
Dzięki Wam ogromne za super przepisy.

Anja a powiedz mi gdzie robisz tego dopplera?? Mojemu mężowi nie zrobili teraz w szpitalu a uważam że powinni ale niestety musimy zrobić je prywatnie.
 
reklama
Do góry