Maarciag - a czemu nie można mleka pić? Nie słyszałam o tym

Ze sposobów przetwarzania to najlepiej filtrowane (ESL), one są pasteryzowane w 70C i nie uszkodzone są białka tak jak przy zwykłej pasteryzacji, czy też przy UHT. To wiem.
A czemu zastępować mleko kefirami? Różnica jest na pewno taka, że ograniczasz laktozę, ale czemu ją ograniczać? Mówiła?
Kurczaki ze sklepu - hormon i antybiotyk w jednym, fakt. Dużo lepiej indyki, jeśli drób, bo do hodowli w paszy nie trzeba używać tyle antybiotyków co przy kurczaku.
A propos wczesnych USG to u mnie w ogóle gin jakoś tak słabo robi je na początku, bo mówi że często nic nie widać, nawet zarodka (u mojej bratowej było widać cokolwiek dopiero w 10 tc, już ją straszyli że to pomyłka, a pomyłka w wieku mojego Piotrulka właśnie raźno sobie biega po świecie), i się babeczki stresują. U nas w 8 tc było widać serducho, ale podobno to wcześnie i nie zawsze widać tak ładnie. Mój gin wcześniej to w ogóle nie chce robić USG, najchętniej to pierwsze w 10-11 tc dopiero.
U mnie za to wielkogłowy demon - pierwszy tak samo miał, na porodówce USG mówiło ERROR przy mierzeniu główki. Teraz w 30 tc pokazywał śliczny obwód 33 cm, czyli klasyczny porodowy przy rozwarciu 10 cm, więc pewnie przy porodzie znowu będzie error

Najważniejsze że rośnie
JKrzymka - u mnie też taki chudzielec, jak twój Korduś - teraz ma 11,5 kg i rozmiar 98. Je w kółko i ilości masakryczne.
A my sobie chorujemy i chorujemy. Malutek ma cały czas gorączkę koło 39, od soboty. Na razie wykluczyliśmy że to ukł. moczowy, wydaje się że to jakaś przewlekła trzydniówka. Po zbiciu gorączki na szczęście jest nie najgorzej.

Pozdrawiam!