reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

kobiety brylanty z Trójmiasta ; ))

Co to wogóle jest za tym oknem....??? Zgłaszam protest!

Pati też od rana marudna, rejestr wysokiego, piskliwego C... przed chwilą zasnęła (oby) a mi ciągle w uszach dzwoni.
 
reklama
Dzień doberek

anja dobrze,że Nadia ładnie rośnie :-) Każde dziecko ma inny rytm wzrostu i mam nadzieję,że nasza córeczka też będzie po prostu mniejsza.Umówiłam się już do dr Świątkowskiej na 30 września żeby zbadała małą dokładnie i u mnie te przepływy maciczne.A jak podobał się film??Wart obejrzenia??

Ja dzisiaj miałam pobudkę o 7 :-(,bo Grzesiek szedł do pracy na 8 .Postanowiłam poleżeć jeszcze 5 minut i tak pospałam do 7.28.Wstałam zrobiłam śniadanie, zjedliśmy i nawet zdąrzył na czas,bo samochodem to maks 5 minut od nas :-)
W nocy tak średnio mi się spało.Deszcz tak padał,że trudno było usnąć.W ogóle pogoda dzisiaj jest straszna...
Idę posprzątać po śniadaniu...jak ja nie lubię zmywać :-(

Miłego dnia
 
witam z ponurego gdanska ... taka gwaltowna zmiana aury ... to nie jest normalne :crazy:


marciaag najwazniejsze ze wizyta w szkole rodzenia udana ... ja w pierwszej ciazy tez chodzilam na zajecia i bardzo je sobie chwalilam :) w drugiej bylam juz zbyt leniwa i mi sie nie chcialo ... ale co nieco pamietalam z pierwszej i jakos poszlo ... a nawet calkiem dobrze :cool2:

jkrzymka uff ... juz po wizycie ... dobrze ze obylo sie bez placzu ;-)
ana i jak odpoczynek po podrozy ? Czarus dlugo jeszcze balowal ? :-D
anja faktycznie poczatki byly nieciekawe ... ale widze ze mala nadrobila straty ... 11 kg to moja mala miala jak 2 lata wazyla ... twoja Nadia tak duzo je :oo2: czy taki jej urok ?


milego dnia laseczki :)
 
witajcie:tak:
melduje się grzecznie;-)coś mnie wczoraj wywiało z domu, i się nie pojawiłam. szczerze, to wszystko przeczytałam, co napisałyście, ale jakoś nic mi się pisać nie chce:no:jakaś taka klapnięta jestem, chodzę i ciągle ziewam:sorry2:a jeszcze do tego, dziś sama jestem, bo męzuś w pracy, o i tak...nic mi się nie chce:dry:
postaram się później, rozwinąć barziej w pisaniu:tak:
póki co, życzę Wam miłego dzionka-choć pgoda paskudna-i cobyście z dziećmi dziś nie zwariowały:laugh2:

idę się obudzić:nerd:
 
Ostatnia edycja:
marciag ja chodzilam tez kiedyś do szkoły rodzenia jeszcze w Gdyni przy szpitalu Miejskim - kiedy to było hihi super sprawa :-D teraz nie mialam czasu bo pracowalam dośc długo i dzieciaki jeszcze w domu czekały...

u nasz szoła zaczeła sie na całego, wczoraj odrabialiśmy lekscje ponad 2h :baffled: a i już modlitwy na Komunię:baffled:ciężki będzie ten rok szkolny:-( i jeszcze powrót do pracy:confused:
a może jednak pogoda sie dziś poprawi:sorry2:
 
Halloooo:-)

Marciag z tym usg to sie zgadza że nie jest zbyt dokładne:sorry2: ważne że rośnie:tak: będzie dobrze:tak:
fajno że w szole sie podobało;-):tak:

Anja Kodrus lubi jeść to chudzielstwo to jego uroda jego braciszek taki sam był:tak: tylko Dominika taka krągła bo kobieta w końcu no nie;-):-D

Izuniu ja tez protestuję ja nie chciec takiej pogody:wściekła/y:
Korduś obudził sie dziś o 4 z groszkiem i po cycowaniu postanowił jeszcze pochodzić po pokoju:szok: a że padałam normalnie na twarz to dałam mu do wyrka klawiature;-):-p no i szybko zasnoł przeciskając guziczki hi hi:-D i obudził sie przed 7 :-)

Mamo w boju wcale sie Tobie nie dziwie taka pogoda śpioszkowa:tak:

Miłego Dzionka:-)

 
Macie rację szkoła rodzenia to coś fajnego...Wczoraj trochę się denerwowałam,bo nie wiedziałam jak Grzesiek będzie się czuł,ale było ok.Jako pierwszy się przestawił powiedział gdzie pracuje itp.później złapał mnie za rękę i trzymał do końca zajęć :-) Od wczoraj już nie muszę odkurzać i zmywać podłogi :-) W ogóle dowiedzieliśmy się dużo o odżywaniu i samym jedzeniu :-) w ciąży,o skurczach,dolegliwościach w ciąży i sposobach jej łagodzenia.Trafiliśmy na grupę gdzie większość panów to handlowcy i np wiem,że mam nie jeść mintaja pangi i ryby maślanej :-) zresztą położna to potwierdziła :-) Dużo by tutaj pisać...

Znowu ręce mi drętwieją,a już myślałam,że się tego pozbyłam :-(
 
Maarciag - a czemu nie można mleka pić? Nie słyszałam o tym :no: Ze sposobów przetwarzania to najlepiej filtrowane (ESL), one są pasteryzowane w 70C i nie uszkodzone są białka tak jak przy zwykłej pasteryzacji, czy też przy UHT. To wiem.
A czemu zastępować mleko kefirami? Różnica jest na pewno taka, że ograniczasz laktozę, ale czemu ją ograniczać? Mówiła?

Kurczaki ze sklepu - hormon i antybiotyk w jednym, fakt. Dużo lepiej indyki, jeśli drób, bo do hodowli w paszy nie trzeba używać tyle antybiotyków co przy kurczaku.

A propos wczesnych USG to u mnie w ogóle gin jakoś tak słabo robi je na początku, bo mówi że często nic nie widać, nawet zarodka (u mojej bratowej było widać cokolwiek dopiero w 10 tc, już ją straszyli że to pomyłka, a pomyłka w wieku mojego Piotrulka właśnie raźno sobie biega po świecie), i się babeczki stresują. U nas w 8 tc było widać serducho, ale podobno to wcześnie i nie zawsze widać tak ładnie. Mój gin wcześniej to w ogóle nie chce robić USG, najchętniej to pierwsze w 10-11 tc dopiero.

U mnie za to wielkogłowy demon - pierwszy tak samo miał, na porodówce USG mówiło ERROR przy mierzeniu główki. Teraz w 30 tc pokazywał śliczny obwód 33 cm, czyli klasyczny porodowy przy rozwarciu 10 cm, więc pewnie przy porodzie znowu będzie error :-D Najważniejsze że rośnie :happy:

JKrzymka - u mnie też taki chudzielec, jak twój Korduś - teraz ma 11,5 kg i rozmiar 98. Je w kółko i ilości masakryczne. :-D

A my sobie chorujemy i chorujemy. Malutek ma cały czas gorączkę koło 39, od soboty. Na razie wykluczyliśmy że to ukł. moczowy, wydaje się że to jakaś przewlekła trzydniówka. Po zbiciu gorączki na szczęście jest nie najgorzej. :happy:
Pozdrawiam!
 
reklama
Do góry