reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

kobiety brylanty z Trójmiasta ; ))

a Tobie chrapanie nie przeszkadza?

Wiesz co, na razie jeszcze nie. Jak chrapie to ja go z łokcia wtedy on się przekręca i jest ok:-) Ale myslę, że z wiekiem będzie gorzej:sorry2:
A jeśli chodzi o gadanie w nocy to kilka razy miałam okazje sobie podyskutowac z nim:-D:laugh2: Normalnie w swiecie ja sie pytam a on odpowiada i potem nic nie pamięta:-p:-p Wogóle jest smieszny jak śpi:-D:laugh2: Kiedys sobie usiadł:szok: jak sie pytam co robi a on, że tak jest mu wygodniej:-D:laugh2: rano oczywiście nic nie pamiętał:-p



Sylwia i jestem pewna, ze z IBIZY piekny prezencik sobie przywieziecie:-D morze, plaza i przytulanki;-)

Może, może:-):-) Fajnie by było:tak:
 
reklama
witajcie laseczki!!
nie próbuję Was nawet doczytać, bo obawiam sie, że mogłoby się to nie skończyć za szybko...
zdaje Wam krótką relację co u nas:
otóż mieszkamy już w Brzeźnie, sami!! :laugh2::laugh2: miejsce jest super, blisko do sklepów, do przychodni, do autobusu i tramwaju, właściwie wszysko mamy pod nosem!! no i morze... jakieś 400metrów do plaży!! :laugh2:
Stasiu jest cudowny dla małej, spacerują razem, a ja mam czas zeby sobie wszystko jeszcze do końca po swojemu posprzątać, ale już jesteśmy rozpakwani i większość rzeczy zrbionych, więc super!
Mała zaaklimatyzowała sie już, ma teraz swój pokój cały w zabawkach i maskotkach, szczęśliwa jest, tylko marudna przez te cholerne zeby!!
no i S dostał nową pracę, tzn. na razie na próbę wzięli go na tydzień, co oznacza, że będzie wyjeżdżał do swojej pracy normalnie na 2tyg i jeszcze na tydzień na platformy, więc będziemy ze sobą tylko przez tydzień w miesiącu, ale to tylko na parę miesięcy, a kasa naprawdę jest znacząco większa!!
a co u Was? buziulki dla wszystkich mam i dzieci!
 
Cześć :-)

dopiero mężul mnie dopuścił do kompa :szok: :-D

Dziuba juz podłączona jak fajno:tak::-)
szkoda tylko tej rozłąki z mężulkiem no ale kasa też potrzebna;-)

Sylwia no fajny prezęcik ... IBIZA :tak: te klimaty , romantyzm więc będzie milutko:tak:a potem fasolka ;-):tak:

Miłego Dnia Kochane:-)
 
witam :tak:
jak tu cicho:szok:gdzie Wy się wszystkie podziałyście???

u nas wczoraj był ciężki dzień,bo prawie połowe przeleżałam z powodu mego zacnego bólu:wściekła/y:wygrzałam się wieczorkiem na kocu elektrycznym, ale rezultat mały, bo już mam bóle:no:mam nadzieję, że do jutra przejdzie.dobrze, że mój mężuś wziął wczoraj wszystkie obowiazki na sibie, boo ja o 18.15 poszłam spać:baffled:a on sam ajął się wszystkim...jeszcze mi na pocieszenie frytki zrobił-takie normalne na oleju(bo my zawsze bez tłuszczu w piekarniku robimy),bo "chodziły" za mna od 2 tygodni.nawet nie wim kiedy jadłam, takie robione samemu...może 3lata temu??w każdym razie były pyszne:tak:i nawet mnie pocieszyły:rofl2:miałam się spotkać z przyjaciólłka, ale odłożyłyśmy spotkanko na wtorek wieczór, bo nie byłam w stanie się ruszyć:no::baffled:
dziś małe sprzatanko, a reszte juz mam z głowy...normalnie powinnam ozłocić swojego męża-wszystko za mnie dziś robi:tak::tak:
co do mnie to narazie, jak mężuś w domku jest to się tu za bardzo nie udzielam, ale czytam Was regularnie:laugh2:więc mam rękę na pulsie:rofl2:
a tak w ogóle, to mierzyłam dziś swój brzuszek i osiągnął on wymiar 99cm, nie wiem czy to dużo czy mało:sorry2::-p

dziuba:to dobrze, że już się zaklimatyzowaliście:tak:no i teraz możesz do nas częściej wpadać:-)

sylwia:rewelacyjny prezen sobie zrobiliście :tak:oj to może wrócicie z asolką:rofl2:a mały z Wami jedzie czy komuśgo podrzucicie.?to kiedy się wybieracie?

a gdzie cała reszta się podziewa??
 
w sumie brzuch jest mały, ale swoje 96cm ma:tak:po za tym istota,tak się wierci jakbym ich 5 miała:baffled:aż się w nocy budzę i próbuje ja jakoś uspokoić:sorry2:
rozumiem, że Ty już masz internet w domku??to fajnie:tak:a jak Martynka, pewnie już sporo urosła??
 
ja też tak mialam że budziłam się w nocy bo mi mala gdzieś nogę wsadzila w bok że nie mogłam wytrzymać takie to było nieprzyjemne...
Cris, nie mamy jeszcze netu w Brezźnie, ja u mamy na Zaspie jestem na weekend bo S na tych platformach do wtorku więc nie chce sama siedzieć, nudno...
robiłam zdjęcia naszej nowej dzielnicy, następnym razem przywiozę kabel do aparatu i Wam pokażę gdzie i jak mieszkamy :laugh2:
a Martynka, owszem, marudna do potęgi bo zęby jej idą, ale nauczyła się stać! teraz już siedzenie jest mało atrakcyjne i stoi ładnie, jeszcze muszę ją trzymać żeby nie gibnęła, ale ładie jej idzie... rosną nasze dzieci :laugh2:
 
Witam,
muszę się przyznać, że na tym forum jestem już od jakiegoś czasu, ale tylko siedziałam na lipcóweczkach 2007 - nie miałam pojęcia, że są tu też dziewczyny z Trójmiasta :zawstydzona/y:
Może uda mi się z kilkoma z Was zaprzyjaźnić? :rofl2::-p:rofl2:

W skrócie opowiem coś o sobie: nazywam się Kasia, mam 28 lat i od 9 lat tego samego partnera, ale dopiero od lipca tego roku mogę powiedzieć o nim mój mąż :))))) Mamy dwa urwisy 4 letnią Dominikę i roczną Natalkę. Mieszkam i pracuję w Gdańsku. Jak będziecie chciały mnie lepiej poznać to więcej opowiem ;-)

Sylwia.m również życzę, abyście na wakacje wyjechali w dwójkę, a wrócili w trójeczkę :))))

mama w boju nie ważne czy brzuszek duży czy mały - ważne, że dzidzi jest ok.

Dziuba poczekaj tylko jak Martynka stwierdzi, że raczkowanie/chodzenie jest lepsze - będzie jej wszędzie pełno :)

Pozdrawiam weekendowo :)) I może do zobaczenia :)
 
reklama
Mamo w boju oj Ty to masz z tymi pleckami:baffled:
brzusio rośnie :tak: ja w 9m miałam 118cm :szok:

Dziuba brawa dla stojaczkowej panienki:tak:

Gaddula Witaj moja córa też Dominika;-):-)
 
Do góry