reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

kobiety brylanty z Trójmiasta ; ))

idzia Grzesiek nie za często wyjezdza...jak jest taka potrzeba to jedzie jest młodszym administratorem systemów informatycznych :-) Tym razem wysłali go do Lublina,ale już jutro wraca.Dobrze,że tylko rok mieszkaliście osobno,bo to masakra nawet nie ma się do kogo odezwać mi to się wogóle nic nie chce nawet obiadu ugotować,bo dla jednej osoby to mi się tak średnio chce...chociaż mała mnie mobilizuje...

Ja też zmykam do łóżka...
Owieczkowatych snów
 
reklama
Maarcia - jak cały czas dwa tyg. do tyłu to super wieści - znaczy się rośnie proporcjonalnie już :-) No i brzuszek pełen, to ważne :-)
Co do USG to nie polecam Preissa, jak dla mnie nie zdążysz dobrze wejść do gabinetu a już po badaniu. Jakoś mi całkowicie nie podpasował, mimo że niby taki wielki specjalista. Dla mnie całkowicie poszedł w ilość nie w jakość tych badań. No i kolejki też mnie wkurzają, po cholerę umawiasz się na godzinę konkretną jak potem 2,5 godziny czekasz stojąc z wielkim brzuchem (bo jest za mało krzeseł)? Jak masz alternatywę tą babeczkę to wydaje mi się że lepiej do niej :sorry2:

Izabelinda - to całkowicie normalne, laktacja się unormowała, miałam tak samo i dokładnie w tym samym czasie co ty. Teraz ci się mleko produkuje już na bieżąco, więc tylko jak dziecko ciągnie będzie pełna mleka pierś, a tak to miękkie. Ja karmiłam do 8 miesiąca (potem się mojemu demonowi odwidziało ssanie) bez żadnego problemu i pewnie jeszcze dłużej bym mogła, gdyby się mi sam nie odstawił. Także twój ssak myślę że się na pewno najada. :tak:
 
Dzieńdoberek!!! :-D

Marciaag - czekoladka, mniam mniam z Ciebie pewnie po tym peelingu :)
A pomysł z rysunkami na ścianie bombowy - Oliwia jak już zacznie kumać o co biega będzie zachwycona. Jak miałam roczek to rodzice tak samo wymalowali mój pokój w pszczółkę Maję i kwiaty. Cudnie się teraz ogląda te zdjęcia z dzieciństwa.

Kasia, Idzia - mała się najada bo wygląda jak baleronik hihi :)) i ładnie przybiera z wagą. Może faktycznie niepotrzebnie panikuję. Ja już po prostu zapomniałam po tych 8 latach jak było z DD. Tylko jedno pamiętam jak miał pół roczku a ja w seksi topie wybrałam się na miasto bez synka i wróciłam po kilku godzinach z balonami i ogromnymi plamami bo wkładki nie wytrzymały i przemokły a na zmianę nie wzięłam. Chłopy aż się oglądali i komentowali a ja z dumnie uniosioną głową i czerwoną twarzą szłam i udawałam ze nic takiego się nie stało hehe.

Cris - zapomniałam sie spytać czy na weselu było tak jak sie nastawiałaś czy też dobrze się bawiłaś? Wrzuć może jakieś foto z brzusiem w wirującym tangu :)

Abeja - duuużo zdrówka, lepiej się już czujecie?

Ania - a jak Czaruś? Mija mu biegunka?

Dzisiaj szczepienie, buuu, aż 3 wkłucia.... dam radę, dam radę, dam radę.... Heh Pati da a ja nie? Dominika też zapisałam, niech go lekarka obejrzy przed rokiem szkolnym, remanent nie zaszkodzi hihihi.

Buziaki i miłego dnia kobietki!!!
 
Cześć :-)
ja tak na chwile
kurcze idę dzisiaj płaszczyć sie przed szefową czy przedłuży mi umowe o prace bo we wrześniu mi sie kończy a ja muszę wychowawcze załatwić :baffled: dobrze że rodzinne mam już z głowy:tak:
jak ja tego nie lubię jak od kogoś jestem zależna:dry:
sorki nieczytałam postów ale Wszystkie gorąco Pozdrawiam:tak:
 
Witajcie Babeczki :-)
Ja tez tylko na chwilunie bo zaraz jade na Zabianke na masakre w jamie ustnej, czyli krotko mowiac do dentysty:baffled: cholipa jak ja tego nie cierpie:wściekła/y: a dziur mam co nie miara- nie ma co ale Antosia do zebow mamusi raczej sie nie przysluzyla, czas najwyzszy to naprawic, co by z drugim bobem calkiem uzebienia nie stracic :-)
Cris ciesze sie ze tak sie wybawilas i wybalowalas ;-) z brzusiem do 4 nad ranem-hmm to calkiem niezla musiala byc imprezka :-) Pewnie dzidzi jedzonko weselne posmakowalo i dodalo sil witalnych :-) Iza dobrze mowi- wklej koniecznie jakies zdjatka:-)
Izus kochana nie pomoge w sprawie laktacji,ale wierze ze to normalne i na pewno wszystko bedzie dobrze :-) w koncu tak bardzo chcesz karmic piersia, ze nia ma innej opcji- musi byc duzo mleczka dla Patusi :-)
marciaag ciesze sie ze uspokoilas sie powizycie u gina :-) to najwazniejsze- spokoj i pozytwyne myslenie :-) co do Preissa to chyba mam podobne opinie o nim jak kasia... Dodatkowo to taki chlodny i malo przyjemny facet...
gosiaczek pewnie, nie ma co sie bac podrozy w ciazy :-) ciaza to nie choroba, a jak wszystko jest dobrze, to czemu rezygnowac z przyjemnosci :-) nie mowie tu oczywiscie o jakis ekstremalnych nie wiadomo jakich podrozach, ale do Wawy czemu nie ? :-) ja pewnie na Wieden tez bym sie nie odwazyla, ale to tylko ze wzgledow wygodnictwa- no chyba ze samolotem :p
Jolu powodzonka z szefowa!! Trzymam mocno zacisniete kciukasy :-)
daria witaj wsrod nas ;-)
dziuba tak sie ciesze, ze pieknie sie Wam uklada :-) szybko do nas wracaj!!
Dobra Dziewczynki, jak ktoras pominelam to przepraszam najmocniej, ale nie bylam w stanie spamietac wszystkich postow :-)
Trzymajcie kciuki za borowanie-oby nie bolalo :-)
Buziaki kochane!!
 
witajcie o poranku:tak:

my wczoraj mieliśmy rodzinny dzień, dlatego się za bardzo nie udzielałam, a dziś juz sama na stanoeisku:baffled:noc minęła w miare spokojjnie, wiec jestem wyspana najedzona i zaraz kawusie sobie zrobie:-p

co do podróżowania w ciąży...he,he,he to jesli wszystko jest dobrze, to czemu nie??moje dzieci są raczej dziećmi podróży:tak:jak z Ritą byłam w ciązy, to co miesiąc do warszawy jezdziłam, z emkiem poleciałam do Włoch, a teraz...najpierw Warszawa, potem Austria, Walia i teraz prawie Szczecin;-)tak, więc nie ma się czego bać:rofl2:

andzia: wesele było bardzo fajne, jedzenia mnóstwo-tak więc jadłam za dwóch(bo same pyszne rzeczy były)no i sie wytańczyłam-byliśmy do samego końca:tak:co do fotek to czekam, aż mi prześlą:tak:trzymam kciuki, za Twoją masakre, w jamie ustnej-co by nie było tak źle:tak:a jak z Twoją pracą??

iza: mleczko nie tryska, bo po prostu wszystko się Tobie ustabilizowało:tak:a co do fotek , to tak jak andzi pisałam-czekam na nie od młódych:tak:

dziuba:to świetnie, ze Wam się tak dobrze układa, oby tak dalej:tak:czekamy aż do nas dołączysz:rofl2:

jolu: powodzenia w rozmowie z szefową:tak:trzymam kciuki i daj znać jak poszłó:tak:

całej reszcie śle buziaki i życzę miłego dnia....chociaż za oknem pogoda taka sobie:baffled:
 
Witajcie Kochaniutkie ;-)

Andzia ja po Wiktorku miałam masakrę z zębami, z Julka to w ciąży leczyłam na bierząco, ale teraz znowu dentysta o mnie pyta...
Iza, Idzia ja też mam synusia z 2000r. hihi
Izus ja też tak miałam jak Ty z mleczkiem u Wiktorka, teraz jeszcze nie do końca sie unormowało bo mala raz je co godzina innym razem co 4h. Co do tego rozwoju to chyba masz racje bo mala to sie już chichra w niebogłosy obraca poznaje jakaś bardziej kumata niż Wiktorek w jej wieku ale może to tez jest związane z tym że teraz mamy dziewczynki a wcześniej chłopców:confused: powodzona na szczepieniu, my szczepimy skojarzonymi
dziuba super że tak Wam dobrze wracaj do nas szybko
cris to sie wyszaleliście
gosiaczku ja w ciąży byłam na nartach co prawda jako obserwator ale zawsze podróż do Szklarskiej Poręby autkiem i samolotem w Lodynie ale jak byłam zaciążona z Wiktorkiem to byłam w Chicago wiec lot miałam dośc długi :happy: i niczego nie żałuję :-)
marciaag super pomysły na pokoik dla małej :-) nasza księżniczka nei ma jeszcze swojego pokoiku, ale na pewno bedzie miała juz za rok, najpierw musimy opuścicswoja sypialnie i przenieść sie piętro wyżej i wówczas wszytkie dzieci będą na 1 piętrze a my na drugim hihi
 
Hej hej!

My po szczepieniu, Pat była baaardzo dzielna, najdzielniejsza z wszystkich trzech szczepień. Tylko troszkę popłakała a tak to śmiała się do lekarki i pielęgniarki. I znowu waga do przodu, na 4 miesiące ważyła 7.440 a dziś 7.770 :-D moja pulpecja :)

DD też ok, wszystko gra prócz stópek ale to wiem bo już chodził w zeszłym roku na gimnastykę korekcyjną.

Jolcia - powodzenia! wiem jakie to ważne więc mocno trzymam kciuki by szefowa sie zgodziła. I fajne zdjątka z relaksowania wrzuciłaś na nk :)

Andzia - nie będzie tak źle, teraz mają takie znieczulenia że nic a nic nie boli. A mój dentysta powiedział że ciąża nie ma nic wspólnego ze stanem zębów... więc może to z innego powodu?

Mama w boju - to w Tobie mały Jasio-wędrowniczek zamieszkał hihih. Fajnie że się dobrze bawiłaś, mam nadzieję, że i dzidzia się wytańcowała w brzuszku :)

I dzięki dziewuszki za uspokojenie w sprawie laktacji - podpytała panią doktor - też powiedziała ze wszystko gra i tak może być.
 
minka Twoj syn jest nawet bardziej zblizony wiekiem do mojego bo tez z konca roku :)

a wracajac do podrozy to my jestemy bardzo ruchliwi i ciagle gdzies jezdzimy ; z kamila w 7 miesiacu ciazy bylismy na nartach ... z michalem w ciazy jezdzilam do wroclawia ... jezeli lekarz nie ma nic przeciwko to nie ma co sie ograniczac :)
 
reklama
Dzień doberek

andzia kasia bardzo dziękuję za opinie o preis-ie.Ja tam od lekarza jakiejś wylewności nie oczekuję,ale ma mi porządnie zrobić badania ,odpowiedzieć na wszystkie pytania i nie badać tak jaky to za karę robił.W końcu koszt takiego badania nie jest mały.Wybiorę się to tej lekarki.Jutro zadzwonię i już się umówię.

andzia trzymam kciuki za dentystę :-)

izabelinda dzielna Twoja córeczka :-) i super,że ładnie rośnie :)


Ja się wogóle nie wyspałam.Peeling pomógł bo super pachnie,ale w nocy się budziałam.Mała już dość mocno kopie i mnie budzi-to pewnie dopiero początek.Najgorzej było o 6.Zaczęła kopać i tak do 7 w końcu wstałam zjadłam jedną kanapkę i położyłam się z powrotem.Pomogło do 9 :) Paraduje jeszcze w piżamie,ale niedługo trzeba trochę ogarnąć mieszkanie.

Co do pokoju dla małej to nigdy nie mieliśmy takiego typowo dziecinnego i chcemy żeby mała miała.Na początku to jej wszystko jedno będzie,ale później myślę,że będzie zadowolona :)Izabelinda ta pszczółka maja musiała być super...
 
Do góry