reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

kobiety brylanty z Trójmiasta ; ))

witamy,
Martynia dziękuje za komplementy...

Iza jak test?? mów szybko!! no moja siedzi od ok.3tygodni sama, i z dnia na dzień idzie jej coraz lepiej :-D

Marciaag, na pewno dolegliwości szybko miną... z dniem porodu!! nie przejmuj się, każda to przechodzila... mnie też kręgoslup pękał... a wiesz już czy to chłopiec czy dziewczynka w brzusiu mieszka? może pisalaś ale nie doczytalam...
 
reklama
Hej Natalie

Właśnie o 6:30 wyszła jedna kreska... ale spać nie mogłam całą noc i cała się trzęsłam z nerwów. Gosia - Tobie też tak łapki latały?
No ale widać to nie ciąża tylko choróbstwo i pewnie organizm walczy...

Dzisiaj spróbuję rankiem wbić się z Pat na szczepienie. Mieliśmy przyjść dopiero 12 sierpnia, ale skoro mam jechać na 2 tygodnie do mamy to może uda mi się szybciej.
Myślicie że mnie nie wygonią? Czy można zaszczepić przed terminem i czy to nijak nie zaszkodzi dziecku? Czy tez lepiej poczekać jak wrócę, tylko to będzie kilkanaście dni później, i czy to też nie zaszkodzi?

Marciaag - mhmmm czekoladowy prysznic, brzmi pysznie ;) a potem pewnie Twój nadobny Cię schrupał ze smakiem...

Dziś chyba też nie będzie padać... komu komu mały spacerek bo idę do domu :))

_______________________
właśnie pies mi się zrzygał, niedobrze mi, znowu... blee
 
Ostatnia edycja:
Iza, może więc męczą Cię podobne dolegliwości brzuszne jak Dominika tylko w łagodniejszej wersji??
mi pedoatra mówiła że nie wolno wcześniej, można później - zapytaj najlepiej lekarza...
 
Hej Kochane, dorwałam na chwilkę kompa przed wyjściem mojego męża do pracy.
Ja i fasolka czujemy się świetnie, brzusio już coraz rzadziej mnie pobolewa, senność przeszła, a papierosy już mogą dla mnie nie istnieć.

Wczoraj byłam w Auchan i przy okazji weszłam na dział dla niemowląt i nie mogłam wyjść z tamtąd bez niczego, chociaż maleńkie skarpeteczki kupiłam, hi hi.

Mam nadzieję że moje dobre samopoczucie utrzyma się przez całą ciążę.

Nie mogę doczekać się wizyty u lekarza, ja i Moje Kochanie zauważyliśmy już że mój brzuch zrobił się ciut ciut większy, a ja jeszcze jakby nie do końca w to wszystko wierzę i co jestem w ubikacji to sprawdzam czy @ nie przyszła.

Iza, no już myślałam że we dwie będziemy zafasolkowane.

Dziuba Martynia super dzielna dziewczyneczka.

No dobra, muszę kończyć, Rob zaraz wychodzi i kompa trzeba Mu oddać.

Postaram się wieczorkiem tutaj zajrzeć, miłego dzionka Kochane Pa Pa
 
witam
mnie też chyba coś wzięło :(
wczoraj żyganko, do tego migrena potworna.. właśnie piję ciepłą wodę i zajadam biszkopty... ehhhh

gosiu super że dobrze się czujesz:)
 
Gosiu - na pewno byłoby przyjemnie tak razem czekać na swoje skarbeczki małe ale ja myślę pragmatycznie. Mamy mieszkanie dwupokojowe wielkości kawalerki, gdzie ja bym trzecie dziecko upchnęła? Bo ciężko byłoby zmienić na większe przy dzisiejszych cenach... Zresztą poświęciłam DD 8 lat całkowitego oddania i teraz to samo chciałabym ofiarować Pat. Bo gdybym zaszła to w czasie gdy Patusia najbardziej będzie mnie potrzebować ja musiałabym skakać koło nowego bobaska. Wiem że mam takich jest wiele i sobie swietnie radzą ale ja lubię dać z siebie wszystko jak już się za coś zabieram :)
Dlatego uff :)

Ivi - zdrówka! Chyba coś w powietrzu lata i zaraża na maksa, lekarka wspomniała nawet jakąs nazwę ale wyleciała mi z głowy...

A no własnie - byłyśmy z Pat u doktorki na bilansie z okazji 4 miesięcy :) Szczepienia nie było, dopiero będzie jak wrócimy z urlopowania. Ale zważyłyśmy się i zmierzyłyśmy - 7440 gram i 66.5 cm, obwód głowy i klaty tak samo - 41 cm.
 
Witam Kobiety:-)

bidne co Was dopadło kochane?:confused:

Marciag plany to tylko narazie plany ale napewno jak do końca mi to świństwo zejdzie to z mężulkiem gdzieś wypad sam na sam zrobimy:tak:.. dobrze że już jepiej sie czujesz:tak:

Sylwia ja dziś samopoczucie?:confused:

Izabelindo a już myślałam żeś zaskoczyłaś;-) a nie za wcześnie na test .... u mnie wogóle testy nie wychodzą tylko Beta;-)

Gosiaczek ja też tak miałam jak tylko dowiedziałam się że będzie dzidzi to prawie żadnego sklepu dziecinnego nie ominełam:-D
http://www.smileycentral.com/?partner=ZSzeb001_ZNxmk142YYPL
Ivi ciebie też coś dopadło łojej co sie dzieje ?:confused::szok:

Dziewczyny te chorowite i źle czujące wysyłam wam dobre fluidy coby szybko Wam przeszło
 
Witam Was:-):-):-)

Izabelinda jeżeli Ty się cieszysz z jednej kreseczki to i ja:tak::-) A waga Patusi imponująca:szok: Marcel 4 miesiące starszy a tylko 1,40 więcej:-)
Szybkiego powrotu do zdrówka życzę:-)

Gosiaczek super, że się tak dobrze czujesz no i oby tak dalej:tak::tak:


U Marcelka chociaż noc była spokojna to temperatura dalej się trzyma:wściekła/y: I teraz mam zonk bo widzę, że ząbek idzie (wreszcie) i nie wiem czy ta gorączka od tego zęba czy dalej od ucha:confused::sorry2: Wybiorę się do lekarza, chociaż nie liczę za bardzo na jego pomoc:baffled::baffled:
Tutaj nie chodzi się do pediatry tylko do ogólnego lekarza rodzinnego. On ewentualnie, jeśli widzi potrzebę odsyła do specjalisty. Ale przy pierwszym kontakcie musi byc trochę pediatrą, ginekologiem, dermatologiem i całą resztą a jak wiadomo jeżeli ktoś jest od wszystkiego to jest do niczego:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
A jeśli chodzi o mnie to dzisiaj jest 38dc:szok::szok: ale mam przeczucie, że to nie na fasolkę:-:)-( Od porodu miałam tylko trzy @ i niezdążyły się jeszcze uregulowac:baffled: Szkoda:-( fajnie by było spotkac się z Gosiaczkiem na kwietniu2009:-p

Miłego dzionka kochane:-)
 
reklama
Witajcie Laseczki
Ponadrabialam prawie wszystkie zaleglosci, ale ustosunkowac sie do Waszych postow nie jestem w stanie :-(
Widze ze panuje jakies ogolne paskudne chorobsko wsrod Mamusiek i co najgorsze Marcelka tez dopadlo:-(
Marcelku ciocia Aneta zyczy szybkiego powrotu do zdrowka
Wszystkim Mamusiom takze tego zycze!!
A ja od wczoraj zaczelam "normalne" zycie. Maciek pierwszy raz po naszym dramacie poszedl do pracy- ciezko bylo mi sie wzlec z lozka, mialam chore mysli,ze najlepiej byloby zasnac i w ogole sie nie obudzic, ale szybko zganilam sie za tak paskudne myslenie.Na dyzur przyjechala moja mama i jakos minal ten dzien...
Dzis jestem juz zupelnie sama, ale trzymam sie dzielnie i postanowilam ze zrobie troche porzadkow, trzeba wrocic do normalnosci, zreszta obiecalam to Tosience:-)
Dzis umowilam sie tez z moim ginem. Jest zalamany tym co sie stalo (akurat w czasie gdy rodzilam mial urlop), podszedl do tego bardzo osobiscie. Zadzwonil ze chce zobaczyc wyniki Tosienki i jakos wspolnie znalezc prawdopodna przyczyne jej odejscia... Bo nie wiem czy pisalam, ale po odebraniu sekcji i bad. histopatlogicznego nie wyjasnila sie wcale przyczyna smierci. Napisane jest ze nie mozna jej stwierdzic. Wada lozyska o ktorej wspominalam zostala co prawda potwierdzona, jednak raport z sekcji jej nie potwierdza...grrr:wściekła/y:
chcialabym wiedziec dlaczego Toska odeszla, nie dla zemsty na lekarzach, nie... oni raczej robili wszystko,poza tym jak tak dokladne badanie mikroskopem i Bog wie czym jeszcze nie odnajduja przytczyny, to jak ten biedny lekarz mogl cos zauwazyc?? Jak wiecie bedziemy sie starac o rodzenstwo dla naszego Aniolka i pragne wykluczyc wszelkie zagrozenie, bo po raz kolejny nie znisolabym takiego dramatu...
Iza przepraszam kochana ze tak namieszalam z tym dzisiejszym spotkaniem:zawstydzona/y: jednak mam nadzieje ze rozumiesz, iz ta sprawa jest dla mnie niezwykle istotna... super ze wyjezdzasz na 2tygidniowy odpoczynek do mamy :-)
Gosiaczek ciesze sie ze tak swietnie sie czujecie z Fasolinka :-)
Reszte, i kazda z osobna mocno caluje :-)
dobra wracam do sprzatanka babeczki :-)
 
Do góry