reklama
gosiaczek1973
potrójna mamuśka
Julianka na bitwie i śpi, fajna fotka. Minka ja chyba nie odpoczywam tylko jak śpię, a i tak ciągle słyszę że przecież nie pracuję i pewnie się nudzę.Małagosiunia no w końcu jesteś, już po remoncie??Pewnie że Cię odwiedzę w wolnej chwili, do siebie rónież zapraszam.Dziuba, bardzo dziękujemy za zaproszenie.Postaramy się być.
minka_12
Majowe mamy'08 Mama i Macocha ;-)
gosiaczek jak nie pracujesz??? to najcięższa robota... dom... a pazurki to hobby?? zawsze tak jest że inni nie zauważaja naszej pracy:-( ale wystarczy ze cie nie ma 2dni... i to co sie dzieje w domu ;-)
Izabelinda
Mama Dominisia i Patrysi
Cześć dziewczyny!
Wróciliśmy nareszcie do domku!
Wczoraj jednak byłam zbyt padnięta by cośkolwiek napisać. Nie wiem czy pogoda czy wyczerpanie podróżą ale normalnie najchętniej cały dzień bym przespała.
Ana - fajnie że się odezwałaś po "tylu latach" i dobrze że Twoje żywe sreberko Cezarutek dał mamusi chwilkę odetchnąć.
Aniu - nie zazdroszczę kontuzji ręki, faktycznie paskudna sprawa. Teraz jak jestem na miejscu i w czymś mogłabym Ci pomóc to śmiało proś i się nie krępuj. Mogę nawet wpaść pozmywać lub poprasować hihihi ) Albo piesa-biesa wyprowadzić...
A Twoje zdjęcia chyba nigdy nie oddadzą rzeczywistości, bo przepiękna z Ciebie kobieta.
Dziuba - Wasz dzień coraz bliżej Jak samopoczucie? Mam nadzieję, że się relaksujesz żeby w ten dzień wyglądać promiennie?
Anetko - przepiękne zdjęcia z brzusiem.... i śliczna fryzurka Też przed porodem odwiedziłam fryzjera bo nie wiedziałam kiedy potem znajdę wolną chwilkę. I znalazłam przed chrztem dopiero - zrobiłam sobie moje ukochane loczki
Aaa i zapomniałam Wam chyba napisać że dostałam pierwszą @ po porodzie akurat w dzień chrztu. Dobrze że w formie lekkiego plamienia dzięki cerazetkom.
Marciaa - to kiedy wprowadzacie się na swoje? Zapraszam na ciacho
Ojejku, nie zdołam się chyba ustosunkować do wszystkich postów bo połowy nie pamiętam ) Ale pozdrawiam Was wszystkie kobietki i lecę zdjęcia obrabiać z chrztu, w końcu obiecałam co nieco wrzucić
Buziaki ogromniaste dla wszystkich mam!
Wróciliśmy nareszcie do domku!
Wczoraj jednak byłam zbyt padnięta by cośkolwiek napisać. Nie wiem czy pogoda czy wyczerpanie podróżą ale normalnie najchętniej cały dzień bym przespała.
Ana - fajnie że się odezwałaś po "tylu latach" i dobrze że Twoje żywe sreberko Cezarutek dał mamusi chwilkę odetchnąć.
Aniu - nie zazdroszczę kontuzji ręki, faktycznie paskudna sprawa. Teraz jak jestem na miejscu i w czymś mogłabym Ci pomóc to śmiało proś i się nie krępuj. Mogę nawet wpaść pozmywać lub poprasować hihihi ) Albo piesa-biesa wyprowadzić...
A Twoje zdjęcia chyba nigdy nie oddadzą rzeczywistości, bo przepiękna z Ciebie kobieta.
Dziuba - Wasz dzień coraz bliżej Jak samopoczucie? Mam nadzieję, że się relaksujesz żeby w ten dzień wyglądać promiennie?
Anetko - przepiękne zdjęcia z brzusiem.... i śliczna fryzurka Też przed porodem odwiedziłam fryzjera bo nie wiedziałam kiedy potem znajdę wolną chwilkę. I znalazłam przed chrztem dopiero - zrobiłam sobie moje ukochane loczki
Aaa i zapomniałam Wam chyba napisać że dostałam pierwszą @ po porodzie akurat w dzień chrztu. Dobrze że w formie lekkiego plamienia dzięki cerazetkom.
Marciaa - to kiedy wprowadzacie się na swoje? Zapraszam na ciacho
Ojejku, nie zdołam się chyba ustosunkować do wszystkich postów bo połowy nie pamiętam ) Ale pozdrawiam Was wszystkie kobietki i lecę zdjęcia obrabiać z chrztu, w końcu obiecałam co nieco wrzucić
Buziaki ogromniaste dla wszystkich mam!
mama w boju
jest ich troje :-)
no witam w końcu:-)
włąsnie do domnku wróciłam, byliśmy z małą u dentysty, i normalnie spokój był, Ritka ma próchnicę-niestety, od leków. dała sobie "pomalować" ząbki(zainpregnowali jej), i teraz w czwatrek, znowu na "malowanie". Rita była niesamowicie spokojna i ciekawa sprzętó, problem był jak wyszliśmy, bo zaczęła wyc pod gabinetem, że ona chce wrócić tam, normalnie szokale cieszę się, że się nie boi
zła jestem jak diabli, bo nigdzie nie można dostać leku który Ricie potrzebny jest, żeby normalnie funkcjonowałamusimy teraz wszystkie apteki przetrząsnąć, bo w hurtowni nie ma nawet w łodzi i warszawietylko jak to możliwe???jak nie znajdziemy, to będziemy szturmować AM, będą musieli nam lek dać...rozumiem, ze lek jest produkowany w norwegii, ale żeby aż tak źle było z dostawami???to jakaś masakra jest
a z dobrych nowinek, to w pt prawdopodobnie jedziemy nad jezioro do ndzmam nadzieję, ze nam się uda
dziuba:fajnie, ze nas zaprosiłaścoprawda, ja się nie zjawię ponieważ, mężuś w pracy będzie, ale gdyby się coś zmieniło to napewno się zjawie
małgosiunia: świetnie, ze w końcu do nas zajrzałaśjak tam kuchnia??
minka: ale z tej waszej córci to prawdziwa śpiaca królewnaa imię jeśli będzie dziewczynka to klara, a chłopiec Antoś-ale to jeszcze nie jest pewne;-)
ingaki:również witam serdecznie;-)
iza: no, nareszcie się zjawiłaś
włąsnie do domnku wróciłam, byliśmy z małą u dentysty, i normalnie spokój był, Ritka ma próchnicę-niestety, od leków. dała sobie "pomalować" ząbki(zainpregnowali jej), i teraz w czwatrek, znowu na "malowanie". Rita była niesamowicie spokojna i ciekawa sprzętó, problem był jak wyszliśmy, bo zaczęła wyc pod gabinetem, że ona chce wrócić tam, normalnie szokale cieszę się, że się nie boi
zła jestem jak diabli, bo nigdzie nie można dostać leku który Ricie potrzebny jest, żeby normalnie funkcjonowałamusimy teraz wszystkie apteki przetrząsnąć, bo w hurtowni nie ma nawet w łodzi i warszawietylko jak to możliwe???jak nie znajdziemy, to będziemy szturmować AM, będą musieli nam lek dać...rozumiem, ze lek jest produkowany w norwegii, ale żeby aż tak źle było z dostawami???to jakaś masakra jest
a z dobrych nowinek, to w pt prawdopodobnie jedziemy nad jezioro do ndzmam nadzieję, ze nam się uda
dziuba:fajnie, ze nas zaprosiłaścoprawda, ja się nie zjawię ponieważ, mężuś w pracy będzie, ale gdyby się coś zmieniło to napewno się zjawie
małgosiunia: świetnie, ze w końcu do nas zajrzałaśjak tam kuchnia??
minka: ale z tej waszej córci to prawdziwa śpiaca królewnaa imię jeśli będzie dziewczynka to klara, a chłopiec Antoś-ale to jeszcze nie jest pewne;-)
ingaki:również witam serdecznie;-)
iza: no, nareszcie się zjawiłaś
Iza no w końcu jesteś!! już mamy czyli komplet mam z powrotem
andziaa, no mowię przeciez ze z Antosią, czyli jutro rodzisz, 3 dni w szpitalu i po tygodniu w ramach pierwszego spacerku zapraszamy na ślub
Dominika, Julianka cudna, uczulenie wyszło jej na buźce?? moja też co jakiś czas dostaje takich krostek, ale smaruję maścią i przechodzi
ingaki - witamy!! jak ma synek na imię? jaki duży się urodził? skąd jesteś? pisz z nami, u nas fajnie
wlaśnie przyszła paczka z naklejkami na wódkę, czy z akcesoriów już mamy wszystko kupione, jeszcze jutro jadę na Gildię bo cholera zapomniałam o wsuwkach do włosów i dziś byłam się umawiać z fryzjerem i dopiero se przypomniałam, a się wybieram tam i wybrac się nie mogę, nic dziwnego, dla mnie wyjazd na Gildię to jak przez pół Polski, jeszcze jak jakies remonty to już w ogóle, ale jutro na pewno to załatwię bo w srodę wraca mój szanowny przyszły niedoszły, więc na nic czasu nie będzie... i zobaczymy ile rzeczy zapomnieliśmy przed ślubem zalatwić - wszystko się okaże!! jeszcze mamy chwilkę czasu żeby wszystko dograć, na pewno zdołamy!!
Aneta, a z tym bukietem to jest tak, że pani w kwiaciarni powiedziała mi że fioletowe róże ciężko dostać i często jak są na giełdzie to mogą się akurat nie nadawać do bukietu, wiec wypatrzylam taki ladny kremowo-pomaranczowy ale kolezanki mi odradzaja bo sie zleje z suknia... i badz tu madry czlowieku... i namawiaja mnie na rozowy, a mi sie za chiny nie podobaja różowe kwiaty, chyba ze znajde sobie taki idealny, dlatego teraz szukam w necie
ale fajnie ye pryzjdyiecie, sTRASYNIE BZM CHCIALA SIE Z wAMI SPOTKAC Z TEN NASZ DZIEN
andziaa, no mowię przeciez ze z Antosią, czyli jutro rodzisz, 3 dni w szpitalu i po tygodniu w ramach pierwszego spacerku zapraszamy na ślub
Dominika, Julianka cudna, uczulenie wyszło jej na buźce?? moja też co jakiś czas dostaje takich krostek, ale smaruję maścią i przechodzi
ingaki - witamy!! jak ma synek na imię? jaki duży się urodził? skąd jesteś? pisz z nami, u nas fajnie
wlaśnie przyszła paczka z naklejkami na wódkę, czy z akcesoriów już mamy wszystko kupione, jeszcze jutro jadę na Gildię bo cholera zapomniałam o wsuwkach do włosów i dziś byłam się umawiać z fryzjerem i dopiero se przypomniałam, a się wybieram tam i wybrac się nie mogę, nic dziwnego, dla mnie wyjazd na Gildię to jak przez pół Polski, jeszcze jak jakies remonty to już w ogóle, ale jutro na pewno to załatwię bo w srodę wraca mój szanowny przyszły niedoszły, więc na nic czasu nie będzie... i zobaczymy ile rzeczy zapomnieliśmy przed ślubem zalatwić - wszystko się okaże!! jeszcze mamy chwilkę czasu żeby wszystko dograć, na pewno zdołamy!!
Aneta, a z tym bukietem to jest tak, że pani w kwiaciarni powiedziała mi że fioletowe róże ciężko dostać i często jak są na giełdzie to mogą się akurat nie nadawać do bukietu, wiec wypatrzylam taki ladny kremowo-pomaranczowy ale kolezanki mi odradzaja bo sie zleje z suknia... i badz tu madry czlowieku... i namawiaja mnie na rozowy, a mi sie za chiny nie podobaja różowe kwiaty, chyba ze znajde sobie taki idealny, dlatego teraz szukam w necie
ale fajnie ye pryzjdyiecie, sTRASYNIE BZM CHCIALA SIE Z wAMI SPOTKAC Z TEN NASZ DZIEN
cisowianka20
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 8 Lipiec 2008
- Postów
- 112
Kupiłam dzisiaj oliwkę i krem pielęgnacyjny z Nivea Sensitive za 10.99 zł i chusteczki z Bambino za 6,96 zł z Tesco. Narazie jestem zadowolona. Bardzo nawilża ciałko te kosmetyki a chusteczki też super. Czy waszym zdaniem jest to drogo??
reklama
Podziel się: