reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

kobiety brylanty z Trójmiasta ; ))

reklama
ahh..chcialam Wam powiedziec, ze Izabelinda ma cos z netem i dlatego sie nie odzywa.

tak po za tym czy ktoras mamusia uzywa bebilon jedynke?? jesli tak mam wielką puche do oddania w dobre rece:) kiedys kupilam,ale okazalo sie,ze maly nie moze miec bialka krowiego...stoi na szafie i zawadza..moze komus sie przyda??
 
gosiaczek super zdj :-) Ty laseczka, coreczki maja to po Tobie, a oprocz tego i domek i samochody i pupile- wszystko super :-) moja suczka tez nazywa sie Inez :-)
dziuba co sie dzieje?? spokojnie to nadmiar emocji i stresow- przespisz sie z tym i na swiezo juz zupelnie inaczej na to spojrzysz ;-)
ania super ze z Iza wszystko ok. Dzieki za info :-) na scacerku bylyscie ? jak jej zabek?
 
nie bylysmy na spacerku, bo dzis moja mama przyjechala..zostaje az poltora tygondnia wiec bedzie mi razniej

co do Izki to mamy kontakt sms-owy:) ponoc zdjete juz szwy,ale chyba nie czuje sie najlepiej nasza IZABELINDA

pozdrawiam
 
jestem jestem...
dziewczyny odechciewa mi się tego calego wesela... ojciec mi się wpieprza w to wszystko za bardzo, każe mi zaprosić jakies swoje kuzynki z którymi ja w ogóle nie mam kontaktu... kuźwa to ja rezygnuję z najbliższych mi osób - przyjaciółek (żeby było jasne, jedna przylatuje specjalnie na tą okazję z Kanady) a on mi każe jakieś ciotki zapraszać!! kim one są dla mnie? najpierw chciała w ogóle zaprosić swojego szefa z żoną - no chyba zwariował! to teraz sobie to wymyślił... a miał być skromny ślub, obiad i poczęstunek tylko dla NAJBLIŻSZEJ rodziny... potem mówi ze będą tańcować do rana, gdzie ja wcale nie przewiduję jakiejś szaleńczej zabawy - żeby się wyszaleć zarezerwowaliśmy przecież klub na następny dzień! ja mam już dziecko więc miało byś skromnie i bez przesady - a jak przyszło co do czego to mi ojciec gada że przeciez ma mnie jedn.a to musi być wesele z pompą - kurna jak se chcial pompować to trzeba było miec więcej dzieci!! nie zostawię przecież Martysi z obcą osobą na całą noc (malą ma się zaopiekować moja ciocia, ale przecież Martynka widzi ją raz na tydzień to jak obca osoba!), wiec mielismy sobie posiedzieć, pogadać, spotkać sie z rodziną i pójść do domu, a nie balować całą noc - przecież nie wyjdę z włąsnego wersela bo muszę do dziecka iść :wściekła/y: nie chcę tego wesela :-:)-:)-:)-:)-(
 
dziuba: napiszę tylko tyle, trwaj na swoim i nie ulegaj tacie, w końcu to wasze wesele. a teraz jest za późno, żeby takie zmiany robić, a Ty przed ślubem potrzebujesz spokoju. i tyle. jak to mawiam, rodzice mieli swój czas.życzę siły bo z doświadczenia wiem, ze w tych kwestiach trudno jest z tatą. szczególnie gdy się jest jedynaczka. trzymaj się

uciekam sniadanko robić
 
Hej Laski
Dziuba Cris madrze pisze !! Nie daj sie tacie,to Twoje wesele, Twoj dzien, Twoja chwila i Twoja decyzja jak ma to wszystko wygladac... jesli chcesz tak... to coz tu duzo gadac- tak ma byc i koniec!! w tym dniu wszystkie oczy maja byc skierowane ku Tobie i ku Twojemu przyszlemu mezowi, masz sie czuc swobodnie i wyjatkowo, a nie martwic sie o to kto jest z Martynka, czy ona przypadkiem spi czy nie spi i siedziec jak na szpilkach nie wiadomo ile czasu by towarzystwo sie wytanczylo... na pewne zmiany jest juz troszke za pozno i powiedz to tacie... trzymam kciuki!! i nie zamartwiaj sie, nie pozwol by ktos lub cos zespulo tak wazny dla Ciebie dzien!
 
reklama
Do góry