reklama
mama w boju
jest ich troje :-)
aniu: w tych stanach w niczym nie odbiegasz od normy:-)mogę z reką na sercu przyznać, że czasem płacze jak już czuje się bezradna...ale chyba właśnie na tym poleda macierzyństwo. i jak to miłość zawsze bolikochana uszy do góry, myślę, że za niedługo Antoś dojdzie do siebie i wynagrodzi Tobie te nerwy, ja z Ritą na taki czas czekałam 1,5 roku...ale w końcu nadszedł;-)
o właśnie Anetka ma nogi jak sarenka....ja też bym takie chciała, ale u mnie piękno nóg zaczyna się cm nad kolanem i w dółale co tam, i tak jak będę stara to już będę miała gdzieś jakie mam noginajważniejsze, że sie mojemu mężowi podobają
iza: przepis...więc: (przykładowo) 2 bakłażany, 1 pomidor, 5-6 pieczarek, ząbek czosnku, 2 cebulki dymki, ok 200gr mięza mielonego, pół małej cukini. wydrążułam bakłażany(przekrojone wzdłuż),to co wydrążyłam w niewilkiej części uzyłam do farszu(chodzi o smak). wszystko pokroiłam w kostkę-oprócz czosnku -starłam go na dece z solą, wymieszałam, dodałam trochę bułki tartej, oleju, soli, pieprzu, oregano, ziół prowansalskich i tymianku. wszystkiego po trochu dla smaku-ale trzeba uważać, żeby nie "przerysować". wypełniłam bakłażany farszem, potem cukinie i ze dwa pomidory-bo miłam dużo farszu. potem te wypełnione warzywa posypałam-na powierzchni farszu- bułką tartą i troszeczke-dosłownie kropelkę oliwy(wtedy bułka ładnie się spieka). no i do piekarnika nagrzanego do 200 st. a ile trzeba piec....nie mam pojęcia, aż się warzywa upieką, ja po jakimś czsie zniżam na 180-acha, bez termoobiegu, bo się mogą spalić od góry. no i na blachę nie trzeba dużo oleju lać, tylko troszkę rozsmarować, zeby się nie przykleiły. co do farszu można dodać odrobinę świeżej pietruszki-ale ona ma silny smak i zupełnie zmienia smak farszu:-)mam nadzieję, że to wszystko i niczego nie zapomniałam
o właśnie Anetka ma nogi jak sarenka....ja też bym takie chciała, ale u mnie piękno nóg zaczyna się cm nad kolanem i w dółale co tam, i tak jak będę stara to już będę miała gdzieś jakie mam noginajważniejsze, że sie mojemu mężowi podobają
iza: przepis...więc: (przykładowo) 2 bakłażany, 1 pomidor, 5-6 pieczarek, ząbek czosnku, 2 cebulki dymki, ok 200gr mięza mielonego, pół małej cukini. wydrążułam bakłażany(przekrojone wzdłuż),to co wydrążyłam w niewilkiej części uzyłam do farszu(chodzi o smak). wszystko pokroiłam w kostkę-oprócz czosnku -starłam go na dece z solą, wymieszałam, dodałam trochę bułki tartej, oleju, soli, pieprzu, oregano, ziół prowansalskich i tymianku. wszystkiego po trochu dla smaku-ale trzeba uważać, żeby nie "przerysować". wypełniłam bakłażany farszem, potem cukinie i ze dwa pomidory-bo miłam dużo farszu. potem te wypełnione warzywa posypałam-na powierzchni farszu- bułką tartą i troszeczke-dosłownie kropelkę oliwy(wtedy bułka ładnie się spieka). no i do piekarnika nagrzanego do 200 st. a ile trzeba piec....nie mam pojęcia, aż się warzywa upieką, ja po jakimś czsie zniżam na 180-acha, bez termoobiegu, bo się mogą spalić od góry. no i na blachę nie trzeba dużo oleju lać, tylko troszkę rozsmarować, zeby się nie przykleiły. co do farszu można dodać odrobinę świeżej pietruszki-ale ona ma silny smak i zupełnie zmienia smak farszu:-)mam nadzieję, że to wszystko i niczego nie zapomniałam
mama w boju
jest ich troje :-)
jeszcze coś, nawet jak się za dużo tych warzyw zrobi, to one tez są dobre na zimno, do chlebka:-)mniam, mniam
Marciaag
Styczniowa mama Oliwi
- Dołączył(a)
- 28 Kwiecień 2008
- Postów
- 1 295
Witam po długiej nieobecności
andziaa zdjęcia są rewelacyjne Oczu nie można od nich oderwać widać,że się bardzo kochacie a brzuszek jest prześliczny
Izabelinda gratuluję umiejętności tylko pozazdrościć
U mnie powoli remont dobiega końca Myślę,że za 1,5 tygodnia będziemy już na Witominie doczekać się nie mogę Mebelki już prawie wszystkie poskręcane rzeczy już powoli przewozimy zostanie dokończyć łazienkę i można mieszka
Niestety moje samopoczucie jest takie o...Nudności już mijają za to zaczyna się ból piersi,który jest dla mnie bardzo uciążliwy.Poza tym pogoda jest w kratkę co niestety odczuwam Ostatnimi czasy drętwieje mi lewa stopa,ale tylko góra jej część i jakoś pozbyć się tego nie mogę.
Maleństwo czuje się dobrze.Na ostatnim usg nawet widziałam jak palca ssie przezierność karkowa w normie kość nosowa też wszystko ma na swoim miejscu i dużo się rusza chociaż ja jeszcze tego nie odczuwam.
Jedyne co jest nie tak to moja anemia,dość duży spadek wagi i łożysko przodujące,ale lekarz powiedział,że to jeszcze może się unormować i ostateczne jego położenie poznamy za kilka tygodni
Dobra zmykam do łóżka.Dzisiaj wybieramy wstępnie imię dla dziecka jedno dla chłopca drugie dla dziewczynki ciekawe czy będzie duża rozbieżność i będziemy toczy mini bój Jak będzie dziewczynka chciałabym dać jej na imię Maja może Oliwia ...dla chłopca nie mam pomysłu... ciekawe co na to moja druga połówka
Miłego wieczoru
andziaa zdjęcia są rewelacyjne Oczu nie można od nich oderwać widać,że się bardzo kochacie a brzuszek jest prześliczny
Izabelinda gratuluję umiejętności tylko pozazdrościć
U mnie powoli remont dobiega końca Myślę,że za 1,5 tygodnia będziemy już na Witominie doczekać się nie mogę Mebelki już prawie wszystkie poskręcane rzeczy już powoli przewozimy zostanie dokończyć łazienkę i można mieszka
Niestety moje samopoczucie jest takie o...Nudności już mijają za to zaczyna się ból piersi,który jest dla mnie bardzo uciążliwy.Poza tym pogoda jest w kratkę co niestety odczuwam Ostatnimi czasy drętwieje mi lewa stopa,ale tylko góra jej część i jakoś pozbyć się tego nie mogę.
Maleństwo czuje się dobrze.Na ostatnim usg nawet widziałam jak palca ssie przezierność karkowa w normie kość nosowa też wszystko ma na swoim miejscu i dużo się rusza chociaż ja jeszcze tego nie odczuwam.
Jedyne co jest nie tak to moja anemia,dość duży spadek wagi i łożysko przodujące,ale lekarz powiedział,że to jeszcze może się unormować i ostateczne jego położenie poznamy za kilka tygodni
Dobra zmykam do łóżka.Dzisiaj wybieramy wstępnie imię dla dziecka jedno dla chłopca drugie dla dziewczynki ciekawe czy będzie duża rozbieżność i będziemy toczy mini bój Jak będzie dziewczynka chciałabym dać jej na imię Maja może Oliwia ...dla chłopca nie mam pomysłu... ciekawe co na to moja druga połówka
Miłego wieczoru
mama w boju
jest ich troje :-)
no dziewczyny, witam o poranku:-)
prosze mi tu więcej pisać, bo potem powiecie, że chce zdominować nasz wątek i zacząć Wami rządzić
my na stanowisku od 5.30ale coś czuję, że dzień będzie kiepski, bo mnie od rana już wszystko boli, nawet szczękaa do tego jeszcze mój mąż cały dzień w pracy
aniu:widzę, że Ty również masz talent fotograficznybardzo łany ten ślimaczek na korze drzewa, coprawda nie pałam uczuciem do ślimaków, ale tak na zdjęciu i drzewie-jak dla mnie mogą byćno i to głębokkie spojrzenie...czy to aby nie oko Twego męża
idę śnidanie jeść, chociaż nawet mi się robić nie chce
prosze mi tu więcej pisać, bo potem powiecie, że chce zdominować nasz wątek i zacząć Wami rządzić
my na stanowisku od 5.30ale coś czuję, że dzień będzie kiepski, bo mnie od rana już wszystko boli, nawet szczękaa do tego jeszcze mój mąż cały dzień w pracy
aniu:widzę, że Ty również masz talent fotograficznybardzo łany ten ślimaczek na korze drzewa, coprawda nie pałam uczuciem do ślimaków, ale tak na zdjęciu i drzewie-jak dla mnie mogą byćno i to głębokkie spojrzenie...czy to aby nie oko Twego męża
idę śnidanie jeść, chociaż nawet mi się robić nie chce
andziaa, mamy podobny gust, chciałam właśnie napisać że to ostatnie zdjęcie co Tobie się też tak podoba jest genialne!! gratuluję udanej sesji
Iza, zazdroszczę Ci tych umiejętności!!
Aniu, kup książkę T. Hogg "Język niemowląt" - poczytaj, jest naprawdę nesamowita... a u Antosia może to jakiś skok rozwojowy...
Iza, zazdroszczę Ci tych umiejętności!!
Aniu, kup książkę T. Hogg "Język niemowląt" - poczytaj, jest naprawdę nesamowita... a u Antosia może to jakiś skok rozwojowy...
Izabelinda
Mama Dominisia i Patrysi
Hej dziewczątka!
Wild Wind - to teraz już wiem po kim Antoś ma taaakie duże cudne oczy Mi się bardzo podobają stokrotki w tej świeżej zieloności traw. No i czekamy na obiecane zdjęcie nóżek hihihi.
Cristiano - dziś wieczorem będziemy mogły sobie podać ręce odnośnie szczęki, bo mnie dzisiaj czeka wyrywanie zęba, z tego co mówiła szwagierka po podobnym zabiegu - potrzebne będzie dłutowanie i 3 dni będę chodziła napuchnięta oraz na środkach przeciwbólowych. Aaa no właśnie, możecie mi przypomnieć jakie proszki przeciwbólowe może łykać mama karmiąca piersią?
Dziuba - masz rację, ta książa JEST niesamowita! Gdy ją przeczytałam to wszystko co robi Pati wskoczyło na swoje miejsce jak puzzle. Czasem tylko ma gorszy dzień, lub połówkę dnia, ale to jak każdy człowiek...
Marciaa - no to fantastycznie, że tak ładnie i szybko posuwają się Wam roboty remontowe. Niebawem będę mogła Cię zaprosić na kawę i ciacho Mam nadzieję, że Ania z Antosiem się przyłaczycie?
Obejrzałam wczoraj z moim menem Lejdis. Ktoś mi zachwalał że warto iść do kina, że kupa śmiechu i lepszy ten film niż testosteron. Ale kupa bzdur. Jakbym poszła na ten film do kina to przez cały seans zgrzytałabym zębami że straciłam tyyyle kasy. Mąż podsumował to tak, że najśmieszniejsze sceny były tylko wtedy, gdy mówili coś mężczyźni.
Polecam natomiast film 21 o liczeniu kart w Black Jacka przez genialnych matematyków-oszustów.
A dzisiaj może jak dzieci pójdą spać obejrzymy sobie Pokutę.
________________________________________________
edit:
Zapomniałam wrzucić zdjęcia, które mi wczoraj robił DD, kurcze chłopak ma dobrą rękę, oko i wyczucie, chociaż jeszcze troszkę mu łapki latają i większość zdjęć jest rozmazanych. Ale udało mi się wybrać kilka udanych Mam jeszcze jedno foto, na którym jesteśmy całą rodzinką, jest cudne cudne cudne i śmieszne hihihi ale niestety mąż mi zabronił wrzucać do netu, buuu.
Wild Wind - to teraz już wiem po kim Antoś ma taaakie duże cudne oczy Mi się bardzo podobają stokrotki w tej świeżej zieloności traw. No i czekamy na obiecane zdjęcie nóżek hihihi.
Cristiano - dziś wieczorem będziemy mogły sobie podać ręce odnośnie szczęki, bo mnie dzisiaj czeka wyrywanie zęba, z tego co mówiła szwagierka po podobnym zabiegu - potrzebne będzie dłutowanie i 3 dni będę chodziła napuchnięta oraz na środkach przeciwbólowych. Aaa no właśnie, możecie mi przypomnieć jakie proszki przeciwbólowe może łykać mama karmiąca piersią?
Dziuba - masz rację, ta książa JEST niesamowita! Gdy ją przeczytałam to wszystko co robi Pati wskoczyło na swoje miejsce jak puzzle. Czasem tylko ma gorszy dzień, lub połówkę dnia, ale to jak każdy człowiek...
Marciaa - no to fantastycznie, że tak ładnie i szybko posuwają się Wam roboty remontowe. Niebawem będę mogła Cię zaprosić na kawę i ciacho Mam nadzieję, że Ania z Antosiem się przyłaczycie?
Obejrzałam wczoraj z moim menem Lejdis. Ktoś mi zachwalał że warto iść do kina, że kupa śmiechu i lepszy ten film niż testosteron. Ale kupa bzdur. Jakbym poszła na ten film do kina to przez cały seans zgrzytałabym zębami że straciłam tyyyle kasy. Mąż podsumował to tak, że najśmieszniejsze sceny były tylko wtedy, gdy mówili coś mężczyźni.
Polecam natomiast film 21 o liczeniu kart w Black Jacka przez genialnych matematyków-oszustów.
A dzisiaj może jak dzieci pójdą spać obejrzymy sobie Pokutę.
________________________________________________
edit:
Zapomniałam wrzucić zdjęcia, które mi wczoraj robił DD, kurcze chłopak ma dobrą rękę, oko i wyczucie, chociaż jeszcze troszkę mu łapki latają i większość zdjęć jest rozmazanych. Ale udało mi się wybrać kilka udanych Mam jeszcze jedno foto, na którym jesteśmy całą rodzinką, jest cudne cudne cudne i śmieszne hihihi ale niestety mąż mi zabronił wrzucać do netu, buuu.
Załączniki
Ostatnia edycja:
Iza - to pierwsze zdjecie robione przez Dominika jest świetne!!
Aniu - śliczne zdjęcia, pozazdrościć talentu...
to ja idę się ubierać - dziś mamy spotkanie w restauracji w której będzie przyjęcie weselne i zamawiamy klub do zabawy dla znajomych - i to już będzie wszystko!! jutro Stasiu jedzie do pracy na 2tyg, jak wróci to jeszcze tylko kupimy mu musznik i kamizelkę i finito, przygotowania do śłubu zakończone!! stresuję się niesamowicie, ale z drugiej strony też nie mogę się już doczekać tej naszej chwili...
Aniu - śliczne zdjęcia, pozazdrościć talentu...
to ja idę się ubierać - dziś mamy spotkanie w restauracji w której będzie przyjęcie weselne i zamawiamy klub do zabawy dla znajomych - i to już będzie wszystko!! jutro Stasiu jedzie do pracy na 2tyg, jak wróci to jeszcze tylko kupimy mu musznik i kamizelkę i finito, przygotowania do śłubu zakończone!! stresuję się niesamowicie, ale z drugiej strony też nie mogę się już doczekać tej naszej chwili...
reklama
Podziel się: