Cris - TAK JEST PANI SIERŻANT !!!
Wasze teksty też mnie rozbrajają i totalnie poprawiają nastrój. A jeszcze zrobiłam sobie paznokietki na czerwono i już wogóle jest git.
Dziuba powiedz mi jak Ty sobie radziłaś z długimi paznokciami? Bo ja drapie siebie, Pat, non stop o coś zahaczam, nie mogę się przyzwyczaić, tak długo miałam króciutkie a teraz jakby same urosły bo nie miałam dla nich czasu hihihi. Żeby włosy mi tak rosły... (zapuszczam).
Andziaaa - poród w wodzie - moje ciche marzenie... niestety niespełnione. Ciągle jakieś infekcje brzydkie się przypętywały, żadne leki nie pomagały. Dobrze że teraz jest już po. I mam nadzieję, że wybierzesz poród w wodzie, a potem oczywiście zdasz relację
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Podobno też dla dzieci takie przejście z wód płodowych do wody nie jest zbyt drastyczne jak normalny poród i sa potem spokojniejsze. Chociaż jak czytam o żywiołowej Ritce to nie wiem :-).
Za brzuszkiem będziesz tęsknić, jak wezmą Tosię na badania to będziesz miała trochę czasu by popatrzeć na swój brzuch i podziwić się jaki jest płaski i pusty, dziwnie się czułam wtedy...
Dziuba z jednej strony jest fajnie że dzieci są w różnym wieku i że są mamy już doświadczone ale z drugiej tak fajnie było porównywać dzieci urodzone w podobnym terminie z Pat, patrzeć co już umie a czego się nauczy niedługo, jak rośnie w porównaniu z rówieśnikami itd.... Ale to już była, i nie wróci więcej.. sialalala
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
A właśnie - Pat strasznie lubi jak jej śpiewam i próbuje po swojemu tam mi wtórować, bidna jest bo mamie głosu aniołowie nie dali. Mam nadzieję, że się nie nasłucha i potem też nie będzie fałszowac jak ja.