reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

kobiety brylanty z Trójmiasta ; ))

no jak bez małej to sie będzie działo:):-D:-D:-D

miło czytać, że powoli wszystko wraca do normy :tak::tak::tak:
dułgo mnie nie było , ale przeczytałam poprzednie posty, jedno co mnie zdziwiło to te podglądactwo panny D :crazy::angry::angry::crazy:
a przeprowadzacie sie z Połoczyna?bo ja chyba z gdyni...:-(
 
reklama
Hej Laski ;-)
nie wiem jak Wy, ale ja jestem dzis jakas nie do zycia :-( spac mi sie chce jak cholera... nie wiem jakas rozbita jestem :-(
Cris wszystkiego naj kochana !!!! Ty sama wiesz czego najbardziej pragniesz- a ja Ci tego zycze !
dziuba no to rzeczywiscie niezbyt duzo czasu bedziesz miala :-) mam jednak nedzieje, ze kiedys wybierzemy sie jeszcze razem na jakis rajd wozkiem :-)
 
Andziaa
a ja dzisiaj wyjatkowo "natchnięta" jestem... może to taki skok przed wyjazdem hehee

Ana
my jak znam zycie będziemy siedziec w Połczynie....pewnie wyskoczymy gdzies w góry..ale to wszystko zależy jak Darek będzie pracował... od 7 lipca mamy gości, znajomi z wawy z 3 synkami... potem nie wiem co będzie, ale mam nadzieję że nudzić się nie będziemy:tak::-)
 
A ja tez jakas senna i leń mnie dopadł:-(, nie wiem , ale u mnie pogoda do bani i na deszcz sie cały dzień zapowiadało, ale pare kropel spadło , ogólnie szarawo i chłodno.

NO a ty Martka napewno nie będziesz nudzić, trzech chłopaków:-D:-D:-D
wiesz co mam z jednym :szok:......ale pozytywna strona to będzie wesoło:tak:
 
Mamo w boju: Dzisiaj Tobie Wszystkiego Najlepszego :-) Dużo, zdrówka, szczescia, pomyslnosci i spenienia marzen :-) A przede wszystim zdrowej i slicznej dzidzi :-)
Ps. Ja miałam urodziny 24.04, ale chyba nie zauwazyłyscie :rofl2::rofl2: hi hi hi
Dziuba te suknie krotkie to są z kolekcji Farage, mysle, ze w Gdyni beda. A po za tym w Gdyni masz koło siebie kilka salonów, wiec na pewno cos znajdziesz, jesli sie nie zdecydujesz na ta z falbankami :-)
Ja wam mojej sukni chyba na razie nie pokaze, bo nie moge znaleźć takiej. Byłam z przyjaciołką, która jest dosc wymagajaca co do ciuchów, jej sie podobało jak wyglądam, wiec chyba nie jest źle :-D Suknia bedzie jednoczesciowa, wiązana z tyłu, gorsecik z takiej koronki jakby lekkiej. Od brzucha idzie na całosci w dół taka siateczkowa nakładka, na brzuszku idzie to tak na skos i jest marszczone ładnie i ozdobione, ze mysle ze nie bedzie az tak widac piłeczki, bo na pewno do tego czasu urosnie :-D Po bokach przy tym marszczeniu beda bordowe róże, jedna z jednej, druga z drugiej strony. Kazałam babce doszyc tez małe koronkowe ramiączka, bo ja sie głupie czuje w staniku bez ramiaczek, musze miec chociaz na szyje :-) Do tego bedzie koronkowe bolerko z 3/4 albo długim rekawkiem i welon do pasa mniej wiecej, tak ze zakryje ładnie wiązanie z tyłu. Do welonu od razu odłożyłam sobie w salonie taki ładny stroik z białymi i bordowymi rozyczkami :-) A tak na powaznie, to mam nadzieje, ze brzuch mi az tak nie urosnie, zebym sie zmiesciła w ta suknie :tak::laugh2: Obiecuje, że wam wkleje zdjecia po przymiarce :-)
Teraz musze kupic buty, bielizne i jakas bizuterie (nie mam pomysłu). A potem cos na poprawiny, ale to juz na ostatnia chwile w sumie, bo nie wiem jaki brzuch bedzie. Ale na dole hali widziałam mnostwo ładnych sukienek za 100-200zł, wiec cos na pewno wybiore :-)

Dzisiaj byłam u gina. Nasłuchiwał tętno dziecka, on stwierdził, że jest, a ja w tych głosnikach słyszałam tylko jakies pierdzenie :rofl2: he he he. Przytyłam 3 kg. Toxoplazmoza wyszła ujemna, czyli ok. Inne wyniki tez ok, chociaz w moczu mam jakies drobne bakterie. Pytał sie mnie czy jak sikałam do pojemniczka, czy zrobiłam to prawidłowo czy tak sobie nasikałam po prostu, a potem strescił cała instrukcje jak to ma wygladac :-D he he he. Wejsc do wanny, rozchylic wargi, przemyc wilgotnym wacikiem, a do pojemniczka łapac ten mocz srodkowy, a nie z poczatku :rofl2::-) Nastepna wizyta za około miesiac. USG miałam w 12tc, a teraz bede miała 4 czerwca połowkowe :-D Nie moge sie doczekac. Moze bedzie widac juz płeć, chociaz ja mam przeczucie, że bedzie chłopczyk, ale po cichu licze na małą księzniczke, zebym ją mogła stroić jak Dziuba :-D Patryk chce pierwszego chłopca i moja kobieca intuicja stwierdza, ze bedzie chłopczyk (wstepnie Rafałek) :rofl2:
Co do mojego samopoczucia to jest roznie, mam swoje humorki, czasem zachcianki, ostatnio codziennie jem lody :-D Momentami jestem zmęczona, ze nic mi sie nie chce, osłabiona troche albo rozkojarzona, co Patryk zauwazył jak prowadze samochod, ze nie moge sie skupic, wiec chyba sobie na razie odpuszcze jeżdżenie, prawko mam od lutego, ale do naszego Golfa za cholerke nie moge sie przyzwyczaic :-D A z objawów to w sumie teraz nic specjalnego, ostatnio wieczorami silne bóla bioder/ kości miednicy i czesto bóle lewego żebra. Mowiłam lekarzowi o tym dzisiaj, powiedział, ze z lekow moge brac tylko No-Spe, ale nie wie czy pomoże na bóle kostne, a leki do tego przeznaczone są zabronione w ciązy :szok: No, ale na razie te bóle da sie wytrzymac, jak bedzie gorzej sprobuje z ta No Spą :-D
Mirabelko to z Tobą mam tak samo termin :-D 22.10 :-)
 
jeny dziewczyny, dzien sie dopiero zaczyna a ja padam z nog... w srode - wiadomo, impeza byla, w ncy przyjechał mój tata więc musiałam jechać po niego do Gdyni... wczoraj cały dzień biegałam po Gdyni w poszukiwaniu kiecki (martynka, ta SUMMER LOVE z kolekcji FARAGE jest sliczna, ale będą ją mieć na sklepie za około 3tyg a jak wtedy ja przymierzę to za późno żeby zamawiać szycie, a żeby wypożyczyć to będzie za mały rozmiar bo do sklepu przyjdzie 36 a ja tam w cyckach nie wejde...ale gdyby nie to to chyba bym się pokusiła na taką...), w końcu zdecydowałam się na tą co Wam mówiłam, pierwszą którą przymierzałam, już poszło zamówienie na szycie, trochę ją uszyją według mojej koncepcji bo wprowadziłam pare drbnych zmian, ale będzie ślicznie wyglądać, w internecie jest już zdjęcie, ale gdybym miała wybierać z netu to na pewno bym nie zwróci la na nią uwagi bo w necie nie podoba mi się ona, a na mnie na żywo leży idealnie... przyjechałam do domu wieczorem padnięta, wykąpałam małą i znowuż przez 2godz ją usypiałam, o 23 też się położyłam spać, o 2 pobudka na karmienie, mała najadła sie i od razu zasneła dalej a ja męczyłam się do 4.30, kręciłam sie z boku na bok, w końcu udało mi sie zasnąć to o 5.15 mała znowu obudziła sie na karmienie, ale już jasno więc nie chciala spać, wzięłam ją do siebie do łóżka, pobawiła sie troche zabawkami i ok. 6 już przysypiałyśmy obie, i wtedy walnęła mi kupę... chol;era musialam ja od razu wykąpać bo jak ona robi raz na 4-5dni to sobie wyobrażacie... no i ubrałam ją od razu i położyłam do łóżka to teraz dopiero ona przysypia... a ja jjestem tak zmęczona że szkoda gadać, ale nie zasne teraz, więc idę z psem i wykąpie sie, może kąiel i kawa postawią mnie na nogi...
 
jeny dziewczyny, dzien sie dopiero zaczyna a ja padam z nog... w srode - wiadomo, impeza byla, w ncy przyjechał mój tata więc musiałam jechać po niego do Gdyni... wczoraj cały dzień biegałam po Gdyni w poszukiwaniu kiecki (martynka, ta SUMMER LOVE z kolekcji FARAGE jest sliczna, ale będą ją mieć na sklepie za około 3tyg a jak wtedy ja przymierzę to za późno żeby zamawiać szycie, a żeby wypożyczyć to będzie za mały rozmiar bo do sklepu przyjdzie 36 a ja tam w cyckach nie wejde...ale gdyby nie to to chyba bym się pokusiła na taką...), w końcu zdecydowałam się na tą co Wam mówiłam, pierwszą którą przymierzałam, już poszło zamówienie na szycie, trochę ją uszyją według mojej koncepcji bo wprowadziłam pare drbnych zmian, ale będzie ślicznie wyglądać, w internecie jest już zdjęcie, ale gdybym miała wybierać z netu to na pewno bym nie zwróci la na nią uwagi bo w necie nie podoba mi się ona, a na mnie na żywo leży idealnie... przyjechałam do domu wieczorem padnięta, wykąpałam małą i znowuż przez 2godz ją usypiałam, o 23 też się położyłam spać, o 2 pobudka na karmienie, mała najadła sie i od razu zasneła dalej a ja męczyłam się do 4.30, kręciłam sie z boku na bok, w końcu udało mi sie zasnąć to o 5.15 mała znowu obudziła sie na karmienie, ale już jasno więc nie chciala spać, wzięłam ją do siebie do łóżka, pobawiła sie troche zabawkami i ok. 6 już przysypiałyśmy obie, i wtedy walnęła mi kupę... chol;era musialam ja od razu wykąpać bo jak ona robi raz na 4-5dni to sobie wyobrażacie... no i ubrałam ją od razu i położyłam do łóżka to teraz dopiero ona przysypia... a ja jjestem tak zmęczona że szkoda gadać, ale nie zasne teraz, więc idę z psem i wykąpie sie, może kąiel i kawa postawią mnie na nogi...

andziaa, na penwo znajde czas, chociaż teraz cholera sesja sie zbliża i musze troche sie pouczyć i jeszcze badania do pracy mgr zrobic i w końcu pisać to, ale znajde czas, obiecuje, jak tylko tata i S wyjadą to się widzimy!!
 
reklama
Do góry