reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

kobiety brylanty z Trójmiasta ; ))

Izabelinda
ja chodziłam przeterminowana 12 dni... mała sie urodziła w 20 minut w zielonych wodach i miała śmiesznie odmoczone rączki i stópki..nie wyglądała za ciekawie..jak wymemlany kosmita heheee

ana79
to reklama jakiegos miusicalu..teraz nie pamietam dokładnie jakieg.
A spacerek po Gdyni..miodzio..szkoda ze ja sama z Miśką...życie:-(
 
reklama
No ja z synkiem chodziłam 14 dni, następnego dnia miałabym iść na wywoływanie do szpitala. Ale po małej samopomocy chłopskiej całe szczęście Dominiś zdecydował się sam wyjść. Mam nadzieję, że Patrysia będzie równie rozsądna :)
 
Marta cuuuuuuuuuuuuudna Michaśka:-):tak::-):tak::-):tak:, to takie roześmiane wiecznie, widać,że szczęsliwe dziecko:-)
A i wielkie gratki dla Niej:tak:
u nas do odpieluszkowania zupełnego jeszcze daleko:-( Kuba ślicznie woła siusiu-czasami się zapomni i zsiusia w majty ale to tylko incydenty-za to kupę notorycznie wali w majty:sorry2: nie wiem czemu ale on się boi zrobić do nocnika:crazy:
 
Agnieszko - a próbowałaś taką kupkę z majtek przełożyć do nocniczka i mu pokazać?
No i oczywiście jak już mu się uda to chwal go pod niebiosa, imprezkę nawet zrób z tej okazji - jakby ta kupeczka ze złota była :))
 
Problem tkwi wg.mnie w tym,ze on się boi widoku kupy:dry: jak nam się uda do nocnika to wychwalamy , nagradzamy, całą rodziną bijemy brawo-są nawet próby przekupstwa-lizak albo mamba za kupę:rofl2::cool2: walczymy...w końcu sie nauczy:tak:
 
problem może leżeć tez w tym ze Kuba nauczył sie robic kupe na stojaco i może pozycja siedząca mu nie odpowiada???
Michalina jak waliła w pampersa to zawsze na kuckach...wiec nie bylo dla niej problemu robić na nocnik...bo pozycja ta sama:-D:-D:-D
 
A może do kibelka byłoby mu łatwiej?
DD nie lubił nocnika, od razu praktycznie z pieluch przeszedł na ubikację, bo chciał jak mama i tata, jak "dorosły" się załatwiać :)
No mam nadzieję, że Kubusiowi szybko przejdzie
 
Ja też mam nadzieję,że mu przejdzie-powoli sie chyba przekonuje:-) już kilka dni z rzędu nie robił w majty:tak:
u niego to tak wyglada,że najpierw mówi,ze go "buszek boli" potem puszcza bąki i biegnie do nas mówiąc ze chce siusiu, a jak chcemy go wysadzić to ucieka, i mówi,ze nie :rofl2:i tak z kilka razy.W końcu go na słe trzeba posadzić na nocnik, przekupić lizakiem albo mambą i wtedy zrobi:-p
dzisiaj się zaszył w garażu i tam zrobił :sorry2:jak był z tatą na podwórku:-D
chyba spróbujemy z kibelkiem -wtedy nie będzie widział tej kupy:cool2:
 
reklama
Michalina tylko na kibelek...czasem jaj cosodwali i ncnik wyciagnie...w nocy jak woła sadzam ja na nocnik w pokoju żeby jej nie rozbudzać , ale jest tak zaspana ze nawt do garnka by zrobiła hehee
 
Do góry