my już po spacerku, takim nie za długim bo wiatr straszny na tej naszej Zaspie, teraz się biorę za sprzątanie póki mala śpi a potem karmienie, przebieramy się pięknie i śmigamy na ciasto do mojej kuzynki
reklama
Hej Kobitki :-)
Kurcze jakos ostatnio cos malo sie tu udzielam :-( niby siedze calymi dniami w domku, do gory brzusiem, ale jakos czasu mimo wszystko brakuje...dziwne :-) oczywiscie podczytywalam coscie tutaj naskrobaly, ale jakos chwili nie bylo by odpisac. W zasadzie to jestem usprawiedliwiona, bo wczoraj jak wyszlam o 12 to wrocilam dopiero po 15- znow zapuscilam sie do chiucholandow i pokupywalam Tosce pare fajnych ubranek :-) a pozniej przyszli znajomi, pomogli Mackowi wniesc nowa kanape i pufe, a wieczorkiem z okazji czwartkowych urodzin mojego facecika pojawila sie kolejna tura ludzikow- i jakos czas uciekl, nie wiadomo gdzie :-)
dzis od rana bylam na zkupkach, zaraz zabieram sie za jakies porzadki, a pozniej obiadek :-) ale oczywiscie przed tym musialam choc sie przywitac z Wami ;-)
martka ciesze sie, ze dajesz rade-zuch z Ciebie babeczka i tak trzymac! super ze zmienilas image i poszlas sie rozerwac ze znajomymi-swietny pomysl :-) co do Darka-hmm...rzeczywiscie Jego zachowanie jest troszke dziwne, i powinien sie facet okreslic czego tak naprawde chce. Ale pamietaj to Ty jestes od tego by dyktowac warunki...i bron Boze nie daj po sobie pokazac ze cos Cie tam boli, mysle ze Twoje ostatnie zachowanie dalo mu duzo do myslenia i pewnie kipial z zazdrosci a stukal sie w czolo z glupoty, co tez on nie narobil :-) niech sie stara :-)
dziuba no widzisz -brawoo :-) wiedzialam ze nie jestes w ciazy, ale grunt ze sie uspokoilas :-) koniecznie wklej wieczorkiem fotki mojej ulubionej panienki :-)
Izabelinda moze Patrysia jest w komitywie z mezem, co ?? jak on nie ma czasu, to ona sie na swiat nie spieszy :-) Mysle kochana ze dasz rade wspaniale zajac sie swoja malutka krolewna, tym bardziej ze masz juz dzieciaczka :-) kazda z nas , mysle, ze instynktownie wie co dla jej dziecka jest najlepsze :-) tak wiec wyluzuj bedzie na pewno rewelacyjnie :-) ja tez sie troche boje tego wszystkiego, w zasadzie tylko 2 razy w zyciu przewijalam pieluszke, ale dokola wszyscy mnie zapewniaja ze swietnie dam rade-bo tak juz maja te mamy, ze czuja czego ich skarby najbardziej potrzebuja :-)
agnieszka milych przygotowywan do obiadku, dobrze ze Kubus jest juz zdrowy :-)i ciesz sie ze chce pomajstrekowac z tata, przynajmniej bedziesz miala troszke wytchnienia i chwile dla siebie- nawet przy garach :-)
anulka nie znamy sie , ale milo mi poznac :-) fajnie, ze u Ciebie wszystko tak swietnie sie uklada :-)
Cris udanych zakupow, mam nadzieje ze dla siebie tez cos boskiego wyrwiesz :-)
witam nowa kolezanke :-)
jesli o kims zapomnialam to przepraszam :-)
caluje za to Was wszystkie bez wyjatku
Kurcze jakos ostatnio cos malo sie tu udzielam :-( niby siedze calymi dniami w domku, do gory brzusiem, ale jakos czasu mimo wszystko brakuje...dziwne :-) oczywiscie podczytywalam coscie tutaj naskrobaly, ale jakos chwili nie bylo by odpisac. W zasadzie to jestem usprawiedliwiona, bo wczoraj jak wyszlam o 12 to wrocilam dopiero po 15- znow zapuscilam sie do chiucholandow i pokupywalam Tosce pare fajnych ubranek :-) a pozniej przyszli znajomi, pomogli Mackowi wniesc nowa kanape i pufe, a wieczorkiem z okazji czwartkowych urodzin mojego facecika pojawila sie kolejna tura ludzikow- i jakos czas uciekl, nie wiadomo gdzie :-)
dzis od rana bylam na zkupkach, zaraz zabieram sie za jakies porzadki, a pozniej obiadek :-) ale oczywiscie przed tym musialam choc sie przywitac z Wami ;-)
martka ciesze sie, ze dajesz rade-zuch z Ciebie babeczka i tak trzymac! super ze zmienilas image i poszlas sie rozerwac ze znajomymi-swietny pomysl :-) co do Darka-hmm...rzeczywiscie Jego zachowanie jest troszke dziwne, i powinien sie facet okreslic czego tak naprawde chce. Ale pamietaj to Ty jestes od tego by dyktowac warunki...i bron Boze nie daj po sobie pokazac ze cos Cie tam boli, mysle ze Twoje ostatnie zachowanie dalo mu duzo do myslenia i pewnie kipial z zazdrosci a stukal sie w czolo z glupoty, co tez on nie narobil :-) niech sie stara :-)
dziuba no widzisz -brawoo :-) wiedzialam ze nie jestes w ciazy, ale grunt ze sie uspokoilas :-) koniecznie wklej wieczorkiem fotki mojej ulubionej panienki :-)
Izabelinda moze Patrysia jest w komitywie z mezem, co ?? jak on nie ma czasu, to ona sie na swiat nie spieszy :-) Mysle kochana ze dasz rade wspaniale zajac sie swoja malutka krolewna, tym bardziej ze masz juz dzieciaczka :-) kazda z nas , mysle, ze instynktownie wie co dla jej dziecka jest najlepsze :-) tak wiec wyluzuj bedzie na pewno rewelacyjnie :-) ja tez sie troche boje tego wszystkiego, w zasadzie tylko 2 razy w zyciu przewijalam pieluszke, ale dokola wszyscy mnie zapewniaja ze swietnie dam rade-bo tak juz maja te mamy, ze czuja czego ich skarby najbardziej potrzebuja :-)
agnieszka milych przygotowywan do obiadku, dobrze ze Kubus jest juz zdrowy :-)i ciesz sie ze chce pomajstrekowac z tata, przynajmniej bedziesz miala troszke wytchnienia i chwile dla siebie- nawet przy garach :-)
anulka nie znamy sie , ale milo mi poznac :-) fajnie, ze u Ciebie wszystko tak swietnie sie uklada :-)
Cris udanych zakupow, mam nadzieje ze dla siebie tez cos boskiego wyrwiesz :-)
witam nowa kolezanke :-)
jesli o kims zapomnialam to przepraszam :-)
caluje za to Was wszystkie bez wyjatku
Anecia,. alez Ci wyszło tych buziek!! dobrze że jestes z nami, złóż Maćkowi od nas wszystkiego najkochańszego i najcudowniejszego!!
i masz rację, nie ma sie czego bać, sluchajcie świeżo upieczonej mamy, ja się każdego dnia uczę i jak na razie dobrze mi to wychodzi!!
i masz rację, nie ma sie czego bać, sluchajcie świeżo upieczonej mamy, ja się każdego dnia uczę i jak na razie dobrze mi to wychodzi!!
ana, dostałam pracę o mamy w boju, korzystam, trochę też szperałam w necie, no i zajrzałam do książki Pilcha... no i coś sklecę w całość, i tak 5 nie dostane bo u tego wykładowcy jak nie napiszesz słowo w słowo jak on chce to 5 nie masz (dr M. Ejsmont jeśli Ci coś mówi to nazwisko)
nie pamietam za bardzo...taki niechluji wysoki to chyba mialam cwiczenia....no i nudnawo prowadził zajecia....
jakoś sklecisz , będzie dobrze, powodzonka, ciężko jest sie uczyc, dziecko obok. teraz chodze na kurs norwekiego, to masakra, Cezary juz biega , szaleje , przeszkadza , ja gumki ołówki , mówię CI czyste wariactwo
jakoś sklecisz , będzie dobrze, powodzonka, ciężko jest sie uczyc, dziecko obok. teraz chodze na kurs norwekiego, to masakra, Cezary juz biega , szaleje , przeszkadza , ja gumki ołówki , mówię CI czyste wariactwo
nie uwierzycie!! wychodzimy juz prawie do kuzynki, mała pięknie ubrana, płacze jak nic, dotykam ją a ona cała mokra!! toć już jej sie to nie zdarzało, ale to dlatego że moja mama zakładała jej pieliszkę, jakoś tak nieumiejętnie że sie cala obsikała!! musimy sie przebrać, moja ulubiona kiecka do prania!! idę się nią zająć i śmigamy do kuzynki na ciasto, do wieczora :*
Izabelinda
Mama Dominisia i Patrysi
Ciekawe czy Dziuba zdążyła strzelić Małej foteczkę poglądową dla cioteczek
reklama
Chwile mnie nie bylo i tyle nowych Trójmiastek..... witam..
Dzieki za slowa otuchy.. dzis mam kiepski dzień..jakos nie zaczęło znów to bolec...ale spoko..walczę
My po spacerku i obadku
wrzuce jakies fotki zeby juz wam nie smucić
Nasza mała Gdynianka
Pomnik Harcerza.. Swietojańska
Teatr Muzyczny
Plaża miejska...a w tle mój "drugi dom"..Contrast Cafe ....aj tam sie działo
Ten obrazek jest przeskalowany. Kliknij tu, żeby zobaczyć oryginał (640x480).
Ten obrazek jest przeskalowany. Kliknij tu, żeby zobaczyć oryginał (640x480).
Nasza muszkaaaaa
Ten obrazek jest przeskalowany. Kliknij tu, żeby zobaczyć oryginał (640x480).
__________________
Dzieki za slowa otuchy.. dzis mam kiepski dzień..jakos nie zaczęło znów to bolec...ale spoko..walczę
My po spacerku i obadku
wrzuce jakies fotki zeby juz wam nie smucić
Nasza mała Gdynianka
Pomnik Harcerza.. Swietojańska
Teatr Muzyczny
Plaża miejska...a w tle mój "drugi dom"..Contrast Cafe ....aj tam sie działo
Nasza muszkaaaaa
Podziel się: