reklama
Weroniczka
Klub grudniówek'07
Witam dziewczyny.
Mam do Was pytanie. Moja Małgosia ma skazę białkową. Tydzień temu skończyła rok. Od siódmego miesiąca pije mleko kozie. I teraz tak. Bardzo ładnie to mleko tolerowała. Nic jej nie było. ALe jakiś trzy tyg. temu wyskoczyła jej szorstka skóra na tłowiu i kończynach. Na pupie nie ma nic. Myślicie że to może być uczulenie na mleko kozie? Tylko czy to możliwe że pojawiło się dopiero po pół roku stosowania? Bo nie wiem co o tym myśleć.
Mam do Was pytanie. Moja Małgosia ma skazę białkową. Tydzień temu skończyła rok. Od siódmego miesiąca pije mleko kozie. I teraz tak. Bardzo ładnie to mleko tolerowała. Nic jej nie było. ALe jakiś trzy tyg. temu wyskoczyła jej szorstka skóra na tłowiu i kończynach. Na pupie nie ma nic. Myślicie że to może być uczulenie na mleko kozie? Tylko czy to możliwe że pojawiło się dopiero po pół roku stosowania? Bo nie wiem co o tym myśleć.
Witam, dziewczyny od 4 tygodni walczę atopowym i łojotokowym zapaleniem skóry u mojego 2,5 miesięcznego synka. Może od początku. W 4 tygodniu życia zdiagnozowano u maluszka atopowe zapalenie skóry. Karmie go piersią więc przeszłam na dietę eliminacyjną. Uczulenie z buzki zeszło, za to nasiliło się łojotokowe zapalenie skóry. Całe ciało zrobiło się jak tarka do ziemniaków. Główka małego pokryta jest zółtymi, twrdymi łuskami. Po zastosowaniu różnych sposobów na ciemieniuchę łuski można zdrapać ale w miejsce zdrapanej łuski sączy się przezroczysty płyn. Dr.Chrupek z CZD twierdzi że jest to łzs. Takie zółte łuski pojawiły się również na szyi, za uszkami na uszach i pod pachami. Dostaliśmy maść robioną z rivanolem. Stosowałam ją 5 dni. Kilka dni był spokój. Z ciała wszystko zeszło, ale kilka dni po odstawieniu maści znowu wróciło. Na główce łuski zeszły lecz ciągle schodzi skóra z główki. Nie wiem juz co ma robić. Któraś z was pisała o jakiej "papce i alantanie"na łzs. Co to za papka i o który alantan chodzi. Dziewczyny w czym kompiecie swoje maleństwa. Ja używałam juz Oilatum, Balneum a obecnie używam całej seri Emolium. Buzka jest ładna. chociaż jest ciągle bardzo sucha skóra. Ciałko jest straszne. Obecnie zaczełam stosować do kąpieli Linomag w płynie. Zobaczymy jakie będą skutki. Proszę o pomoc
witajcie kobiety, u mojej córki jest stwierdzona dość silna alergia na kurz i roztocza, muszę zacząć zwalczać te paskudztwa i dlatego powinnam zaopatrzyć się w porządny odkurzacz, i teraz moja prośba , czy może któraś z was używała lub używa takiego sprzętu który by mogłaa polecić????
będę wdzięczna za jakieś podpowiedzi
mokka kiedyś był taki odkurzacz "RAINBOW" chyba czy jakos tak i moja koleżanka go miała i zadowolona bardzo była bo wszystkie kurze wyciagał z łóżek, sof dywanów ze wszystkiego. To byl wodny odkurzacz chyba nie wiem czy teraz tez go dostaniesz gdzies ale wiem ze on byl bardzo dobry i ta kolezanka go zachwalala bo jej synek tez uczulony byl na kurz i roztocza a jak nim wysprzątała to on od razu lepiej się czuł. Nadal chyba go ma ale jest jej teraz niepotrzebny to może by Ci go odsprzedała. Bo ona odczulała swojego syna a teraz sobie tak pomyślałam że może Ty też mogła byś odczulać swoją Królewne?! Zobacz sobie Hal Allergy - therapeutic vaccines a o o!-- @page { size: 21cm 29.7cm; margin: 2cm } P { margin-bottom: 0.21cm } --> a o odkurzacz i tak zapytam ;-) [URL="http://www.alergianapylki.pl/"]
[/URL]http://www.alergianapylki.pl/
andariel
mama super dwójki :]
Marta tom u nas też była mocna ciemieniucha i właśnie tworzyły się żółte duże łuski; zczesywałam je szczoteczką dziecięcą, ale po nich zostały czerwone placki i właśnie się z nich płyn tez sączył (niewiele); pamiętam, że wtedy postanowiłam nie ingerować tak mocno w te zmiany na główce, smarowała codziennie oliwką (nie do kąpieli tylko na dzień) i raz dziennie pozbywałam się łusek zwykłą tetrą; skórka doszła do siebie, plam nie było, ciemieniucha sobie poszła; teraz jeszcze czasem powraca, ale bardzo lekka i nie ma mowy o sączących miejscach!
co do pielęgnacji ciała to u nas się teraz dobrze sprawdza Nivea Nutri do kąpieli i krem do ciała; miejsca przesuszone smaruję bepanthenem;
udaj się może do jeszcze jednego lekarza, czy aby na pewno jest to i azs i łzs
co do pielęgnacji ciała to u nas się teraz dobrze sprawdza Nivea Nutri do kąpieli i krem do ciała; miejsca przesuszone smaruję bepanthenem;
udaj się może do jeszcze jednego lekarza, czy aby na pewno jest to i azs i łzs
Dziękuję za rady. Myślę, że jest to azs ponieważ dieta eliminacyjna spowodowała powrót buzki do stanu sprzed wysypki. Zresztą zanim to zdiagnozowano, sama zaobserwowałam coś niepokojącego, gdyż po zjedzeniu wołowiny małego strasznie wysypało i pojawił się katar.
Idę walczyć z ciemieniuchą. Oby mały nie dostał uczulenia od tej oliwki. Jeszcze raz dziekuje. Pozdrawiam
Idę walczyć z ciemieniuchą. Oby mały nie dostał uczulenia od tej oliwki. Jeszcze raz dziekuje. Pozdrawiam
Marta tom u mojej córci też wraz z AZS pojawiła się ok 3-go miesiąca straszna ciemieniucha, podobna jak opisujesz i u mnie podobnie sprawdziło się smarowanie oliwką i wyczesywałam główkę małej, ale nic na siłę, tylko to co lekko schodziło, po kilku tygodniach nie było już po tym śladu. Również polecam nivea nutri, ja stosuję krem SOS na suche plamy (sprawdza się lepiej niż oilatum). Pozdrawiam i życzę wytrwałości
Andariel mam pytanko do Ciebie, ja również jestem sierpniową mamą i już przyszeł czas na poszerzanie diety naszych pociech, czy dajesz już swojemu maleństwu jakieś papki i jak na nie reaguje? U nas jabuszko nie powouje uczulenia, ale biję się czy z innymi pokarmami też tak dobrze pójdzie. Jeśli masz jakieś doświadczenia w tym zakresie to byłabym wdzięczna za jakieś rady.
Witam was serdecznie drogie mamy...ja tez mam w domu mala alergiczke...julcia jest uczulona na plesn i grzyby...powiem szczerze mala masakra...jej obiawy to suchosc w nosie dostaje leki bylismy u alergologa robilismy testy ale nie wiem czy jej cos pomagaja,,,nawet bylam u laryngologa bo ma problemy z tym nosem mowi przez nos jak by tam cos miala....moze wy drogie mamy macie jakis dobrych lekarzy w lodzi prosze o kontakt...moje gg....3116294
Ostatnia edycja:
reklama
aga&niki
Początkująca w BB
- Dołączył(a)
- 22 Marzec 2009
- Postów
- 20
Witam
jestem mamą 18 miesięcznej dziewczynki. Od 6m-ca życia Nikolka ma krostki na policzkach... wtedy miała niewiele, ale od paru m-cy ma ich na buzi dużo, szorstka skóra a te krostki są drobne i jak się przyglądnąć to mają takie białe czubki... do tego dochodzą takie same na rączkach i nóżkach, tylko już w małych ilościach. A ostatnio prawa rączka zrobiła jej się baaardzo szorstka
lekarze to bagatelizują, mówią że to trądzik inny że potówka a inny sugeruje że alergia pokarmowa ale nie wiadomo na co i więcej nic nie robią...
Może któraś z Was przeszła te samo objawy i doradzi mi co dalej robić???
Myśle o prywatnej poradni alergologicznej...
Może macie jakieś swoje sposoby na suchą skórę?
Pozdrawiam i dziękuję z góry za odpowiedzi
jestem mamą 18 miesięcznej dziewczynki. Od 6m-ca życia Nikolka ma krostki na policzkach... wtedy miała niewiele, ale od paru m-cy ma ich na buzi dużo, szorstka skóra a te krostki są drobne i jak się przyglądnąć to mają takie białe czubki... do tego dochodzą takie same na rączkach i nóżkach, tylko już w małych ilościach. A ostatnio prawa rączka zrobiła jej się baaardzo szorstka
lekarze to bagatelizują, mówią że to trądzik inny że potówka a inny sugeruje że alergia pokarmowa ale nie wiadomo na co i więcej nic nie robią...
Może któraś z Was przeszła te samo objawy i doradzi mi co dalej robić???
Myśle o prywatnej poradni alergologicznej...
Może macie jakieś swoje sposoby na suchą skórę?
Pozdrawiam i dziękuję z góry za odpowiedzi
Podziel się: