reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kłopociki

U mnie wszystko w porządku. Ginekolog powiedział że gdyby to były wody płodowe wyciekające to byłaby to ogromna patologia ,ale skurcze były wcześniej i muszę dużo magnezu brać i spasfon doraznie jeśli znów bedzie za duzo skurczów.

Eliaszek jest zdrowiutki, ja też ( oprócz morfologi - musze brac dodatkowo zelazo ) a waży całe 1200 g! :D Taki mamusi byczek :)

Sumka naturalnie że będę myślałami z wami.
 
reklama
Sumka trzymam kciuki, ja nigdy nie lubie tego badania bo czuje sie jak w zamknetej tubie :(
 
Sumka - razem z zawartością trzymamy mocno kciuki!! Wracaj szybko i melduj co i jak!!

Olu, a jak Ty się czujesz? Dalej masz ten wysięk?? Wszystko w porządku??
 
Dziewczynki strasznie wam dziękuję za kciuczki. Jesteśmy już po. Bartolo strasznie płakał jak zakładali mu wenflon, a ja w poczekalni :(, bo kobiety w ciąży nie mogą być razem z dzieckiem, a tata, to już nie to samo.
Olu Bartek przy wysokiej gorączce dostaje drgawek i traci przytomność, a więc nic przyjemnego. We wrześniu zabrało go z przedszkola pogotowie, bo panie nie przypilnowały że wzrasta mu temperatura i dostał ataku (a to już 4 raz). I ostatecznie trzeba wyjaśnić czy to nie padaczka. Wyniki w piatek więc strasznie się denerwuję, no i nie wiem czy będą po ludzku opisane, bo jak odbieram wynik EEG to pojęcia nie mam co tam piszą ;D
 
Sumko, pomodlę się za pomyślny wynik :) Tymczasej trzymaj się i staraj sie o spokój dla dzidzi w brzuszku :)
 
reklama
Sumka - biedny ten Twoj maluch, ze musial przez to przechodzic. Czeka cie teraz troche nerwow ale w piatek bedziesz juz wiedziala co i jak, a to chyba najwazniesze. No i wierze, ze bedzie dobrze.
 
Do góry