Holercia jasna g....o prawda ze tym że jak się karmi piersią to kilogramy spadają na łeb na szyję...u mnie od dwóch tyg.ani drgnie i jeszcze 10kg do tego sprzed ciąży...a w lipcu wesele...płakać mi się chce...a jem naprawdę mało.Żadnych słodyczy ew. herbatniki lub biszkopty żadnych tłustych czy ciężko strawnych rzeczy. Na śniadanie codziennie owsianka...ech
reklama
U
Użytkownik Usunięty
Gość
cyska, mozna dostać szału z tymi kg.. każda ma jakiś nadbagaż do zrzucenia. ja tak jak napisałam przestaję już o tym myśleć, od maja biorę się ostro za siebie jak miną 3 mies i będę mogła już wszystko robić po cc - teraz pozostaje codzienna gimnastyka w domku - troszkę jogi plus zestaw ćw po cc i czekamy aż coś się ruszy - no i noszę ten pas - w nim wyglądam przynajmniej jak przed ciążą, gorzej jak go zdejmę
aguula
Fanka BB :)
Munie, a mozna w tym pasie w ogole oddychac?
Cysia, nie stresuj sie! Mnie chyba nikt nie przebije. Mam do zrzucenia 12 kg (na minusie mam dopiero 13 kg). Waga od 2 tygodni tez stoi w miejscu. Dzis waga wskazala 66,3 kg. Moj cel to 54 kg.
Tez szlag mnie trafia i szczerze zazdroszcze dziewczynom, ktore juz mieszcza sie w ciuchy sprzed ciazy
Nie obzeram sie (hmmm, gdybym mogla przejsc na diete - byloby cudownie, ale nie moge...), karmie piersia, chodze na 1,5 godz. spacerki (szybki marsz), zaczelam masaze (przyjezdza do mnie masazystka raz w tygodniu) wiec mam nadzieje, ze sie w koncu ruszy ta waga.
Wczoraj spytalam polozna czy juz moge wsiasc na swoj ukochany rowerek do spinningu. Zabronila jeszcze (bo jestem po cesarce)
Cysia, nie stresuj sie! Mnie chyba nikt nie przebije. Mam do zrzucenia 12 kg (na minusie mam dopiero 13 kg). Waga od 2 tygodni tez stoi w miejscu. Dzis waga wskazala 66,3 kg. Moj cel to 54 kg.
Tez szlag mnie trafia i szczerze zazdroszcze dziewczynom, ktore juz mieszcza sie w ciuchy sprzed ciazy
Nie obzeram sie (hmmm, gdybym mogla przejsc na diete - byloby cudownie, ale nie moge...), karmie piersia, chodze na 1,5 godz. spacerki (szybki marsz), zaczelam masaze (przyjezdza do mnie masazystka raz w tygodniu) wiec mam nadzieje, ze sie w koncu ruszy ta waga.
Wczoraj spytalam polozna czy juz moge wsiasc na swoj ukochany rowerek do spinningu. Zabronila jeszcze (bo jestem po cesarce)
Ostatnia edycja:
U
Użytkownik Usunięty
Gość
Munie, a mozna w tym pasie w ogole oddychac?
ja pas teraz noszę cały dzień, nie czuję jakoś specjalnie ucisku, mimo że po zdjęciu mam odcisnieta dokladnie fakture tego pasa na skorze, nie wiem czy w sumie ten pas pomaga na ten zwisający flaczek, ale figure w nim mam super, wiec chociaz dla samego samopoczucia bede go nosic
aguula
Fanka BB :)
ja pas teraz noszę cały dzień, nie czuję jakoś specjalnie ucisku, mimo że po zdjęciu mam odcisnieta dokladnie fakture tego pasa na skorze, nie wiem czy w sumie ten pas pomaga na ten zwisający flaczek, ale figure w nim mam super, wiec chociaz dla samego samopoczucia bede go nosic
Dzieki. To jest ten pas Teresy czy jakis inny masz?
U
Użytkownik Usunięty
Gość
mam pas P.Teresy, ten poporodowy, cieżko się go wciąga - zwłaszcza przez biodra, ale po 3 diniach noszenia pasa cały dzień mam już widocznie mniejszy brzuch - wczesniejsze noszenie po kilka godz dziennie nie dawalo efektow
aguula
Fanka BB :)
To mnie przekonalas Kupuje!
Jestem po porodzie cc dokładnie 11 dni. Na końcówce ciąży ważyłam 69 kg. Zaczynałam od wagi 53,7 kg. Po wyjściu ze szpitala zestresowana wlazłam na wagę okazało się, że zleciało tylko 4 kg Ale po cięciu byłam mega opuchnięta - brak kostek, słoniowate kulasy Codziennie wchodziłam na wagę, nawet nie wiem po co, masochizm czy co... Jak woda zaczęła ze mnie schodzić, to coraz mniej mam na liczniku czyli 11 dni po porodzie zeszłam do 60,3 kg prawie 9 kg w ciązu tygodnia Zobaczymy jak dalej pójdzie jem teraz strasznie dużo więcej od Mojego. Brzuch się trochę wchłonął mało ale zawsze to coś. Nawet nie próbuję wchodzić w ciuchy przed ciążowe... Choć chciałam założyć zimowy płaszczyk i zonk był za obcisły (to było we wtorek - 8 dni po cc). Oby spadało dalej
reklama
chouette82
Fanka BB :)
aguula mój suwaczek to by mnie raczej zdołował
przybyło mi 1kg!
nie jem nabiału jak prosiła położna a głodna jestem non stop i nie wiem co z tym zrobić.
Pas zamówiłam (nie P. Teresy-jakiś inny z allegro), mam już modelujące majty i pas z lidla ale ten niestety jest do dupy, a chrzciny za niecały miesiąc i w sukienkę starą chciałam wejść, dzieli mnie od niej 5kg!
przybyło mi 1kg!
nie jem nabiału jak prosiła położna a głodna jestem non stop i nie wiem co z tym zrobić.
Pas zamówiłam (nie P. Teresy-jakiś inny z allegro), mam już modelujące majty i pas z lidla ale ten niestety jest do dupy, a chrzciny za niecały miesiąc i w sukienkę starą chciałam wejść, dzieli mnie od niej 5kg!
Podziel się: