reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

KILOGRAMKI

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
reklama
Ja juz sie umowilam z siostra Dominika ze od lipca idziemy na zajecia areobiku i na basen, ona tez ma pare (nascie ;D ) kilogramkow zapasu wiec razem bedzie razniej, poza tym we dwie zawsze latwiej sie zmobilizowac do pracy, mam nadzieje ze do lipca to tych kilogramkow juz mi malo zostanie i tylko trzeba bedzie popracowac nad ujedrnieniem skory.(tak to sobie powtarzam ;) ) a jak do tej pory to jem za trzech nie za dwoch, strasznie mi apetyt sie poprawil, nie wiem co sie dzieje ale caly dzien bym cos jadla :p
 
Anek@ ja mam coś podobnie do Ciebie też cały dzień bym coś jadła.A jak widze ze ktoś u mnie w domciu coś je to ja odrazu lece do kuchni nawet chlebka sobie zrobić.
 
Rybcia_21 najgorzej ze u mnie nie musi nikt nic jesc zebym siedziala w lodowce ;D a juz najchetniej to zjadam wszystko co jest maksymalnie tuczace (w sumie to juz sie przestalam przejmowac iloscia kalorii na opakowaniu takie zboczenie mialam przed ciaza ) najlepiej smazone z serem, pizze, spaghetti....albo lody biszkopty, fakt owoced tez jem pol kilo mandarynek, banany, pomarancze (zauwazmy ze wymieniam wszystko w liczbie mnogiej..juz dawno nie zjadlam niczego w liczbie pojedynczej).....mam nadzieje ze po porodzie znowu bede miala nawyk nie jedzenia po osiemnastej, unikania tluszczy no i zmobilizuje sie do wysilku fizycznego..bo teraz to ....cholera znowu glodna jestem :)
 
Anek@ tak czytam co Ty jadasz aż też zgłodniałam i chyba pójde sobie zjeść jabłko.A to prawda jak jak jem mandarynki czy pomarańcze to też w liczbie mnogiej a nie pojedyńczej.A już wogóle jak widze coś słodkiego to wtedy moge zjeść nawet całą tabliczke czekolady.he he.A jak idziemy na zakupy do Geant to musowo zjadam dwa pączusie z ajerkoniakiem bo sa pyszne.I później sie nie dziwie że dupka mi rośnie.
 
reklama
ja ostatnio tez słodycze podjadam
ale nie lubie duzo tłuszczu
zawsze masłem smaruje tak kanapki ze dziurki widać
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry