reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kilka słów o sobie :) (Poznajmy się)

Witajcie. Jestem Agnieszka, mam 35 lat i czekam na drugie dziecko, które ma pojawić sie w naszej rodzinie pod koniec czerwca. Niestety, obecną ciąże przelicytowała i zdominowała moja pierwszą córcia (dwulatka), ktora tak nasz mężem, absorbuje, ze chwilami zapominam, że jest tam jeszcze ktos, kto czeka na swoją mamusię i tatusia:-)
Mieszkam w Krakowie od 3 lat. Na codzień zajume się wychowaniem córki i pełnie tzw. rolę kury domowej. Pozdrawiam
 
reklama
No to ze mnie niezła gapa!!
Jestem już od jakiegoś czasu na forum a nawet nie napisałam nic w tym wątku...:zawstydzona/y:

Tak więc mam na imię Iza, mam 27 lat, męża i córeczkę w brzuszku:-D Pochodzę z Wielkopolski a od 3 lat mieszkamy z mężem w Warszawie. Oboje jesteśmy już po studiach, ja służba zdrowia, a mąż informatyk. Różnimy się od siebie bardzo, ale przeciwieństwa się przyciągają i super nam razem.
Uwielbiam wszystko co związane z muzyką - taniec (tańczyłam 5 lat w zespole tańca nowoczesnego), śpiew (uczyłam się 2 lata,troszkę nagrywam), grałam na różnych instrumentach, ale w domu pozostała gitara i ponad 100 letnie skrzypce :biggrin2:
Uwielbiam dzieci i cieszę się, że będę miała swojego szkraba;-)
 
Witam! Mam na imię Asia, 26 lat z okolicy Zielonej Góry. Jestem nauczycielką historii, wos-u i łaciny. To moja trzecia ciąża- dwie poprzednie straciłam (miesiąć po ślubie mąż powiedział "teraz daj mi syna" no i stało się :-D). Od samego początku jestem na L4 i ciągle leżę w domu z przerwami na pobyty w szpitalu.

Fascynuje mnie literatuta i język starożytnej Grecji.
Poza mężem mam w domku też cudownego, pełnego energii psiaka (Wacek).

To tyle :tak:
 
No więc jak już przeczytałam regulamin ...
Nazywam się Magda mieszkam w Łodzi z moim PŻ Piotrem. Jest też pies owczarek jeniecki;)
Normalnie uczę w szkole ponadgimnazjalneh i na kursach - język anielski - ale aktualnie jestem na słynnym L4. I dobrze mi, w pracy zbyt dużo stresów i chorych smarkatych.
No i od stycznia mam już 32 lata.
To moja ciąża nr 1 po ok pół roku próbowania.
Ogólnie jestem w środku panikarą więc trzęsę się nad bobo choć na pozór - opoka spokoju...:no:

Pozdrawiam,
MsM
 
mam na imię Dana,mam prawie 33 lat,od 1,5 roku mieszkam w Czechach razem z synkiem-11 letnim Mateuszem i mężulkiem-Michałkiem..Leżałam plackiem od listopada bo ciągle miałam jakieś dziwne plamienia-nie plamienia,szyjka też niby nie do końca ok ale to się dosyć szybko uregulowało.Pozostały te plamienia...no ale teraz od jakiegoś tygodnia jest czysto i dostałam pozwoleństwo na poruszanie się po mieszkaniu!!!!!Dodam,że to jest bardzo wyczekana ciąża po dwóch stratach i jesteśmy chyba trochę przewrażliwieni.Uwielbiam czytać i gotować i oglądać mecze hokejowe.
 
Ruda współczuję przejść:-( mam nadzieję, że teraz będzie już tylko dobrze!
jeśli lubisz gotować, to świetnie trafiłaś, bo my tu często o jedzonku nawijamy ;-)
 
To i ja się tu dołączę :-)mam lat 30 dwie córeczki i czekam na trzeciego skarba (podobno synka),niezły dorobek :-Dlubię sobie poczytać dobrą książkę ,gotować a zwłaszcza piec i podobno całkiem mi się udaje ...ostatnio jestem tzw.słomiana wdową mąż kierowca w domu co drugi weekend :-(pozdrowionka brzuszki
 
Pozno ale i ja sie przedstawie moze:-D
Mam na imie Luiza, jestem z Płocka,z wyksztalcenia technik administarcji, pracowalam do niedawna w salonie kosmetycznym, jestem tez kosmetyczka ale juz na zwolnieniu. W tym roku skoncze 27 lat. Od wrzesnia 2011 r jestem szczesliwa mezatka, z podrozy poslubnej wrocilismy juz we trojke:szok: ciaza byla dla nas wielkim zaskoczeniem, oczywiscie planowalismy ale dopiero na przyszly rok, a tu takie szczescie nas spotkalo:-D. Czekamy na naszego pierworodnego synka.
 
reklama
Do góry