reklama
K
KingaP
Gość
Mój brzuch też faluje. Strasznie to lubię Patrzę wtedy na niego jak zahipnotyzowana
Osinka
Marcowa Mama Agatki 2006
a mój jeszcze nie faluje i nic nie wystaje z niego chyba mam za dużo tłuszczyku na brzuszku Krzys mówi, że to kołderka naszej Agaty
K
KingaP
Gość
mi też zaczął nie tak dawno... nie martw się!! A za kołderkę, to chociaż udałabym obrażoną
Osinka
Marcowa Mama Agatki 2006
KingaP pisze:mi też zaczął nie tak dawno... nie martw się!! A za kołderkę, to chociaż udałabym obrażoną
odpowiadam, że i tak mam mniejszą niż Krzyś i dużo czasu minie zanim go dogonię obrażam się za "Grubcię" /na niby/ ;D
sylwia532
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Sierpień 2005
- Postów
- 3 552
Moj synus to robi czasem fale w brzuniu a 2 razy wypial stoke albo raczke-fajowe uczucie takie wypychanie i jak rosnie taka goreczka i szybko sie chowa ,na razie nasze maluchy maja jeszcze troszke miejsca w mieszkanku no i nie maja jeszcze tyle sily ale niedlugo to zaczna sie rozpychac na calego
A ja sie zastanawiam jak moja kruszynka sobie jest ulozona bo ja kopniaki to mam zawsze z boku powyzej biodra to pewnie w poprzek lezy
A ja sie zastanawiam jak moja kruszynka sobie jest ulozona bo ja kopniaki to mam zawsze z boku powyzej biodra to pewnie w poprzek lezy
Osinka
Marcowa Mama Agatki 2006
Sylwia - moja podobnie - naczęściej jakieś podejrzane ruchy czuję w "prawym dolnym rogu" brzucha
reklama
Moje dzidzi przegina. Wali cały czas. Już pytałam lekarza czy można dać mu coś na wstrzymanie. Po nocach nie śpie, zmierzyć się fo nie da. jak miał w szpitalu słuchane tętno to trwało około 5-10 minut. jak już siostra znalazła go to po dwóch uderzeniach znikał zazwyczaj na drugi koniec brzucha. Wczoraj gin na usg siedział zapatrzony z uśmiechem na twarzy i powtarzał niesamowite on cały czas wali nogami i rękami na zmiane, bez chwili odpoczynku - tak jakbym nie wiedziała. W szczególności około 22. 3 godziny jak nic bez spania. Jak teraz tak wariuje że aż łzy sie do oczu cisną to co będzie później?? Ale nic jak sie urodzi to dostanie ochrzan. bo teraz udaje że nie rozumi. I tak go kocham najmocniej na świecie.
Podziel się: