reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kiedy poczujemy ruchy Maluszka ???

reklama
mama Boo to dobrze bo myślałam , że tylko mnie tak siekło z gadaniem do brzucha a mój mąż zwraca się do mnie w liczbie mnogiej i będą c w sklepie pyta się : co zjecie? ;D jak ktoś go słyszy to dość dziwnie na niego patrzy
:laugh:
 
Agao ludzie są dziwni a dla mnie to gadanie z brzuszkierm jest przesłodkie. To, ze ja z nim rozmawiam to swoją drogą, ale jak Mój Boo coś tam szepce to aż mi się ryczeć ze szczęścia chce. Zrobiłam wczoraj jak kazałaś , położyłam się i coś tam poczułam znowu po prawej. Wtedy kazałam szybko Mojemu Boo posłuchać. Jak przyłożył ucho, tak się poderwał i powiedział "Jasne ???" Ja w śmiech, bo zabrzmiało to jakby mu coś dzidzia ciekawgo powiedziała ... Hi hi hi ... W końcu jak się uspokoiłam wytłumaczył mi, że słyszał jakie,ś chrobotanie, jakby mi się coś ocierało, ale tylko b raz. Potem chyba maleńkie Boo posżło spać ...
 
mnie lekarz wczoraj sprowadził na ziemie...to co słysze jako bulgotanie i chrobotanie.....to moje jelitka....mozliwe,ale mimo wszystko uwazam ze jednak czuje cos innego,czego do tej pory nie zaznałam ,wiec to musi byc dzidzia :)
 
Cześć dziewczyny!
Przeczytałam caly ten wątek w skupieniu i z przyjemnością stwierdzam, że wszystkie czujecie już ruchy swoich maluszków.
Posłuchajcie, wcześniej pisałam, że poczułam ruchy pierwszego dziecka w 14 tygodniu i lekarka nie zaprzeczyła. Parę dni temu byłam w szpitalu z moją córeczką na wycięciu trzeciego migdałka i kiedy w nocy głaskałam ją po główce (jak jęczała) to poczułam dzidziusia robiącego mi niezły sztorm w brzuszku. Powtórzyło się to kilka razy. Wczoraj na wizycie kontrolnej u mojej lekarki wyjawiłam to raczej z lekkim strachem - jak przyjmie to moja lekarka? stwierdzi, że jestem nienormalna? przecież to raczej niemożliwe?

I wiecie co się okazało?
Moja lekarka najpierw powiedziała, że to za wcześnie. Więc jej przypomniałam, że z Wiwi poczułam pierwsze ruchy w 14 tygodniu. Pani doktor zrobiła usg i co się okazało? Moja dzidzia ma 5,8 cm. od główki do pupci i ok. 12 cm. długości całego ciałka. W moim brzuszku na naszych oczach robiło takie akrobacje cyrkowe, że pani doktor stwierdziła ze śmiechem, że mam rację i takie wyczyny to ja już mogę czuć, chociaż to dopiero 12 tydzień. Wielkość ciąży określiła prawie na 14 tydzień (trochę duża ta dzidzia - powiedziała).

Dziewczyny: najważniejsze to przyjaźnie nastawiony lekarz (czytaj również lekarka), uśmiechnięty i nie patrzący na ciebie jak na jakiegoś dziwoląga, który zamierza uczyć go medycyny.
Ja mam super lekarkę, słucha mnie i cieszyła się z akrobacji mojego dzidziusia jakby to było jej własne maleństwo.

NA KONIEC:
WSZYSTKIE CZUJECIE JUŻ RUCHY DZIDZIUSIA I NIE POZWÓLCIE SOBIE WMAWIAĆ, ŻE JEST INACZEJ - TO WY WIECIE NAJLEPIEJ.

Miłego słuchania i czucia.
 
Asiu, ale mnie pocieszyłaś :), bo wczoraj kilka razy poczułam chyba pierwszy raz swoją dzidzię :) i dzisiaj raz :), więc wierzę, że to mój maluszek daje o sobie znać nóżkami :). Za 2 dni zaczynam 15 tydzień, jak byłam na USG w 12/4 tygodniu to maleństwo miało 6,2cm i lekarz jeszcze dodatkowo nam powiedział, że ma bardzo długie nóżki:)
 
Ja wczoraj na 100% poczułam kopniaka, dwa tygodnie wcześniej niż Piotrka...
niestety to na razie będzie sporadyczne, bo jeszcze za mały jest brzdąc, ale zawsze coś ;)

jak będzie taki jak braciszek to da popalić później...

byłam z małym na papersie, tam pokazują rozwój dzidzi... wiecie co słyszy wg ich lekarzy nasza dzidzia w brzusiu... ogromne dudnienie serca mamy, które zagłusza wszystko i wcale tam w brzusiu przez to serducho nie jest tak cicho...
 
reklama
Do góry