reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kiedy poczujemy ruchy Maluszka ???

Wiecie co ja czasem jak siedze albo leze to czuje cos dziwnego, ale nie wiem co to jest- cos w rodzaju slabiusienkiego ruchu, jakby przelewania sie wbrzuchu. Ewentualnie mozna by to nazwac jakim miniaturowym skurczem, ale takim slabiusienieczkim. Tak jakby mala fala przechodzila w srodku mojego brzucha.. To trwa momencik, czasem jeszcze sie powtorzy i spokoj. To na pewno nie jelita, bo jak czuje jelita to wrazenie jest zupelnie inne. No i nie wiem, czy to mozliwe ze to dzidzia? (ale czy to jeszcze nie za wczesnie - to dopiero koniec 12 tygodnia?) A jesli nie to co innego?
 
reklama
ja wczoraj wieczorem jak leżałam na boku maksymalnie wyluzowana i była cisza zupełna poczyłam coś dziwnego takie jakby malutkie pikanie migotanie czy coś takiego jakby coś w bardzo zmiennym tępie pulsowało poprosiłam męża żeby przyłożył ucho do brzucha i stwierdził to samo właściwie on tak już nasłuchuje od kilku dni i twierdzi że to nie moje flaczki tak bulgoczą tylklo dziedziak się wierci :o
 
Ja mam czasem wrażenie, jakby się coś ocierało o wewnętrzne ściany brzucha. Mężuś też słyszy takie szurania. Może to dzieciątko? :)
 
Agao ja mam ostatnio takie same wrażenie. Jakby coś pulsowało w środku. Z tym, że Ty miałaś tak przez dł€ższy czas a Ja czułam dwa razy i to takie pojedyncze, dlatego wiem, że to nie jelitka. W sumie to dawno tego nie miałam i czekam z niecierpliwością na następne pulsowanie ;)
 
Wczoraj wieczorem cos poczulam! I z cala pewnoscia nie byly to jelita,poniewaz pierwszy raz w zyciu mialam to uczucie. Cos jakby... najlepszym okresleniem chyba beda delikatne wibracje. Myslalam,ze moze ktos z sasiadow cos wierci i czuje przez podloge. Polozylam sie i znow to bylo. Nie wyczuwalo sie poprzez przylozenie reki do brzucha wiec moj Robert tego nie poczul. Powtorzylo sie w nocy jakies 5-6 razy.
 
ja też wczoraj czułam chrobotanie w brzuchu wogóle wczoraj miałam jakiś wypięty brzuch i bardzo wszystkonaciągnięte chyba bobasowi robi się ciasno i się rozpycha :laugh:
 
Mama Boo gorąco polecam ciepłą kąpiel z bąbelkami poleż sobie w niej zrelaksuj się później ubierz coś mięciutkiego połóź się do wyrka na czymś równie przyjemnym dla ciała otwórz okno!! pełen relaks
ja trochę dziwnie się zachowuję bo non stop gapię się na mój brzuch dużo go głaszczę i jeszce więcej z nim gadam

jak się wschłuchasz a wcześniej zrelaksujesz napewno usłyszysz swojego chrobotka :laugh:
 
Agao na pewno dzisiaj tak zrobię i zobaczymy co z tego wyjdzie ;) A co do Twojego głaskania i mówienia, to chyba normalne. Zaczynamy bardziej czuć naszą już widoczną coraz bardziej ciążę. To chyba dlatego ... Ja uwielbiam mówić do swojego brzusia. A najbardziej w sklepie, przy lodówkach jak nie wiem na co mam ochotę, to się po nim głaszczę i proszę, zeby mi Boo podpowiedziało na co ma ochotę, bo ja sama nie wiem :)
 
reklama
:) Ciekawe te wasze spostrzeżenia... Ja na razie nie zwracałam na to uwagi, ale aktualnie posiadam nadmiar czasu więc poświęcę trochę czasu na obserwację  ;) Mój lekarz prowadzący uważa że za 2,5 tygodnia jest szansa na czucie ruchów malucha i wtedy odstawimy lekarstwa... Więc byłby to 17 tydzień...Ciekawe.Przystępuję do obserwacji.Pozdrawiam.Aga :D :D
 
Do góry