reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kiedy na zakupy ;)

Dziewczyny,ale ja nie bede rezygnowac z przyjemnosci zakupow.
Chodziło mi bardziej ze chyba niezniosla bym faktu widoku dzieciecego pokoju ,w pelni wyposazonego zaraz po powrocie ze szpitala,kiedy to np.podod nie zostal zakonczony sukcesem.Wiem że może mam czarne mysli,ale wole nie przygotowywac sie tak do konca.

Za pierwszym razem,kupiłam komode do pokoiku i pare ciuszkow i wielorazowych pieluszek.Ladnie popralam i poprasowalam.Dokupilam kosmetyki jakies mleko w razie czego i takie pierdoły termomet,gruszke,wanienke itp.
Pojechalismy z mezem w jeden dzien wybralam lozeczko,posciel,lezaczek i wozek.Zapisalam mu wzory na kartce i numery.
Zaraz po porodzie kupil wszytko w 3 godzinki,tesciowa wyprala powlekla psciel i po klopocie.
Naprawde nie bylo to klopotliwe dla niego,a mnie zaoszczedzilo niepotrzebnego stresu typu ze sie moze cos nie udac.
 
reklama
Może coś w tym jest, ale ja wole pozytywnie myśleć i wierzę, że ciąża i poród przebiegną prawidłowo :) Może trochę naiwne, ale wierzę w samospełniającą się przepowiednię ;)
 
W sumie to dlaczego miałoby się coś złego wydarzyć?

Ja chyba bym wylądowała u psychiatry, wolę nawet o tym nie myśleć :)
 
Dziewczyny, a kupiłyście może już coś dla siebie?
Bo ja kilka dni temu zainwestowałam w porządne, ciążowe spodnie. Nie to żebym się w stare już wcale nie mieściła, ale strasznie uwierały i cisnęły w pasie (szczególnie pod wieczór- mam wtedy naprawdę spory brzuszek). A te są idealne, z regulacją. Jest mi teraz b. wygodnie.Na razie gumę maksymalnie ściągnęłam i będę sobie stopniowo poluźniać. do tego ten pas na brzuchu - idealny na zimę, nie trzeba nosić podkoszulek, bo osłania nerki i jest cieplutko. Najważniejsze, że starczą na całą ciążę. To już moje drugie ciążówki, bo z tamtej ciąży zostały mi takie z pasem ciążowym sięgającym ledwie do pępka- nie zdały egzaminu, nie polecam takich, bo guma się w środku przekręca i nie są takie wygodne.
 
Ja kilka dni temu też kupiłam spodnie ciążowe.Chociaż na razie przez mdłości strasznie chudnę, to jednak brzuszek się powiększa i zwykłe spodnie uciskały brzuszek. Te nowe są fantastyczne, bardzo polecam! Z zakupami dla maleństwa wstrzymam się jeszcze przez jakiś czas... :)
 
Aestima, ja jeszcze nic nie kupowałam, ale czekam na przesyłkę od mojej siostry ciotecznej z ciuchami ciążowymi :) Oprócz tego musze kupić kilka staików, bo piersi mam jak balony ;)
 
reklama
A co do rzeczy dla maluszka- zgadzam się z zebrrą i agabre.
Na razie się powstrzymuję, bo gdzieś w głowie mam obawę, że znów poronię, ale myślę że po usg genetycznym ten strach minie. Już, z każdym dniem czuję się pewniej w tej ciąży i nie wyobrażam sobie takiej możliwości, że przejdę przez te 9 m-cy a coś wydarzy się przy porodzie. Zamierzam więc wszystko kupić ok 6- 7 m-ca i wiem, że sprawi mi to wielką frajdę- bo ja dziewczyny jeszcze nic nie mam:) niby mam dostać fotelik od cioci, ale czytałam, że na tym akurat lepiej nie oszczędzać i kupić nowiuśki (ponoć po 2 latach coś się dzieje z tym tworzywem z którego jest zrobiony i może nie być tak bezpieczny, a ten po dzieciach cioci ma już z 5 lat ). Także fotelik kupimy na pewno jakiś ekstra porządny, bo dużo będziemy jeździć z dzidzią (do rodziców jednych i drugich mamy 300 km)
 
Do góry