Blusia Saffi więc pewnie dokupię, ale teraz nie ma z tym najmniejszego problemu - wchodzisz do pierwszego lepszego marketu i po sprawie :-) No ale na razie zostanę z moimi 10 i zobaczę do czego mi się przydadzą. Na szczęście do szpitala niczego nie potrzebuję, bo u nas wszystko dają. Biorę dla pewności kilka pampersów i tetrę, a jak zabraknie to mąż doniesie.
reklama
icak
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Październik 2010
- Postów
- 673
Agatka na razie mam 15szt tetrowych pieluch i 8szt flanelek.
Blusia co do kremu na sutki to położna poleciła mi Maltan, nie trzeba go zmywać! Kupie w następnym tygodniu i zaczne już zapobiegawczo smarować, bo jak jest tylko zimniej to straszliwie bolą mnie brodawki.
Co do pępuszka mam chyba z 5 gazików nasączonych spirytusem tak na próbę, jak sie nie sprawdzą kupię butlę spirytu i już.
Cinamon gratuluję wyboru wózka
Blusia co do kremu na sutki to położna poleciła mi Maltan, nie trzeba go zmywać! Kupie w następnym tygodniu i zaczne już zapobiegawczo smarować, bo jak jest tylko zimniej to straszliwie bolą mnie brodawki.
Co do pępuszka mam chyba z 5 gazików nasączonych spirytusem tak na próbę, jak sie nie sprawdzą kupię butlę spirytu i już.
Cinamon gratuluję wyboru wózka
Ja też mam trochę pieluch :-)w sumie tetr ( bawełniane + bambusowe) mam 36 szt., kolorowe tetry 10 szt. i flanelki 8 szt. Tyle, że nam tetry służyć będa również do pieluszkowania właśnie czyli do pupci. Mam jeszcze dodatkowo do pupci kilka wkładów z bawełny organicznej, wkłady bambusowe i pieluszek pefrold. W sumie same pieluchy zajeły mi całą szufladę w komodzie, a komoda moja jest całkiem słusznych rozmiarów;-)
Do pępka mam jak wiekszość Octenispet, ale małą buteleczkę spirytusu też kupię.
Na brodawki awaryjnie mam 100% lanolinę. Bephanten też podobno dobry, no ale trzeba zmywać do karmienia...
Z tym szarym mydłem to nam położne mówiły, że dobrze jest nim przemywać krocze po porodzie i nie do końca spłukiwać, bo ma własnie działanie aseptyczne.
Do pępka mam jak wiekszość Octenispet, ale małą buteleczkę spirytusu też kupię.
Na brodawki awaryjnie mam 100% lanolinę. Bephanten też podobno dobry, no ale trzeba zmywać do karmienia...
Z tym szarym mydłem to nam położne mówiły, że dobrze jest nim przemywać krocze po porodzie i nie do końca spłukiwać, bo ma własnie działanie aseptyczne.
traschka
Mama Marysi
ja mam na brodawki Bevitę, chciałam kupić Bepanthen ale mama mówi, że to ten sam skład a tańsze i przyniosła mi z apteki Bevitę. Nie trzeba zmywać do karmienia.
Setana nam też położna mówiła o lanolinie. Sama w sobie jest super, ale najpierw mama a potem moja ginka mnie odwiodły od tego pomysłu. Lanolina OK, ale podkład z którego się tą maść się przygotowuje baaardzo często uczula więc dałam sobie spokój,
Cinamon ja też zastanawiałam się nad XQ ale tam jest w spaceróce kubełkowe siedzenie, co dla mnie jest nie do przejścia, bo ja zamierzam spacerówkę rozkładać na leżąco kiedy maluszek zaśnie w wózku.
Setana nam też położna mówiła o lanolinie. Sama w sobie jest super, ale najpierw mama a potem moja ginka mnie odwiodły od tego pomysłu. Lanolina OK, ale podkład z którego się tą maść się przygotowuje baaardzo często uczula więc dałam sobie spokój,
Cinamon ja też zastanawiałam się nad XQ ale tam jest w spaceróce kubełkowe siedzenie, co dla mnie jest nie do przejścia, bo ja zamierzam spacerówkę rozkładać na leżąco kiedy maluszek zaśnie w wózku.
cinamon
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Grudzień 2010
- Postów
- 896
cinamon ja też planowałam kupić XQ, ale w końcu zdecydowałam się na XA, w XQ spacerówka sporo mniejsza...
No może mniejsza ale dla mnie priorytetem pozostaje przekładane siedzisko
A kupiłaś już tą parasolkę??
Cinamon ja też się zastanawiałam na XQ ale w koncu kupiłam XA bo wolę 4 koła. No i podobnie jak u dziewczyn, spacerówka wydała mi się lepsza.
Kurcze, a ja nic nie mam na brodawki - w sumie nie pomyślałam, że może się przydać. Ale trudno, najwyżej wyślę męża do apteki jak zajdzie taka potrzeba. Nie będę robić zapasów :-)
Kurcze, a ja nic nie mam na brodawki - w sumie nie pomyślałam, że może się przydać. Ale trudno, najwyżej wyślę męża do apteki jak zajdzie taka potrzeba. Nie będę robić zapasów :-)
cinamon mąż miał dziś zamówić parasolkę kees na allegro, dzięki za propozycję smykowąja też zafixowałam się na XQ ze względu na przekładane siedzisko, ale po obejrzeniu obu w Świecie Dziecka rozmyśliłam się. W XA jest okienko w budzie, stwierdziłam, że mi wystarczy. XQ ma chyba podnoszone dno w gondoli - to też jest plus
cinamon
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Grudzień 2010
- Postów
- 896
Wiecie co? Byłam w sklepie z wózkami, dokładnie w świecie dziecka i facet zupełnie odradził mi x landera a zaproponował maxi cosi mura . Jestem w kropce. Juz sama nie wiem co mam wybrać. Xlander strasznie mi się podoba ale nie składa się do tak małych rozmiarów jak mura a dla mnie to też ważne. Żałuje że do tego sklepu pojechałam bo mam mętlik w głowie.
Co do używania spirytusu bądź nie używania to też jak Zołza nie rozumiem co na celu ma przemywanie pępuszka wodą z mydłem. Przecież żeby wszystko dobrze się zagoiło i żeby kikut odpadł to trzeba to wysuszyć. A nic tak nie wysuszy jak spirytus. Woda tylko rozmiękczy go i może wdać się jakieś zakażenie . Od zawsze używano spirytusu i było dobrze a teraz jak zwykle wymyślają, cudują byle by tylko zarobić
Co do używania spirytusu bądź nie używania to też jak Zołza nie rozumiem co na celu ma przemywanie pępuszka wodą z mydłem. Przecież żeby wszystko dobrze się zagoiło i żeby kikut odpadł to trzeba to wysuszyć. A nic tak nie wysuszy jak spirytus. Woda tylko rozmiękczy go i może wdać się jakieś zakażenie . Od zawsze używano spirytusu i było dobrze a teraz jak zwykle wymyślają, cudują byle by tylko zarobić
reklama
traschka
Mama Marysi
Cinamon mi w jednym sklepie sprzedawca mówił, że w tej cenie tylko x-landery i nic innego, starsznie zachwalał. W innym sklepie mówił, że absolutnie nie x-lander. Zastanów się co w wózku jest dla ciebie najważniejsze i który te warunki lepiej spełnia. Ja słyszałam jak ludzie narzekali na te maxi cosi, ale nie pamiętam dlaczego. A opinie sprzedawców włóż między palce, bo oni często mają premie za sprzedaż okreslonego produktu i wtedy tylko jego polecają. Nie zawsze oczywiście, ale czasem neistety tak bywa.
Podziel się: