Kiedy na zakupy ;)

[mysia23]

Butelek TT chyba nie kupie, bo sie do mojego podgrzewacza sie nie zmieszczą...bo szerokie, chyba, sam dół się będzie grzał..albo kupię nowy podgrzewacz....albo nie wiem co....buuuuu

aaga ten wózeczek super...gdybym miała bliźnięta to taki bym kupiła...

 

[kati83]

Butelek TT chyba nie kupie, bo sie do mojego podgrzewacza sie nie zmieszczą...bo szerokie, chyba, sam dół się będzie grzał..albo kupię nowy podgrzewacz....albo nie wiem co....buuuuu

aaga ten wózeczek super...gdybym miała bliźnięta to taki bym kupiła...

mysia zawsze mozesz swój podgrzewacz sprzedać na allegro i kupić jakiś uzywany z TT, jeśli chcesz mieć butelki z TT

 

[edytka204]

No właśnie mnie też kobitka w sklepie jak powiedziałam że rodzę w czerwcu to powiedziała że to i tak będzie ciepło to dziecku będzie wygodniej w spacerówce na leżąco (?), tyle że zastanawiałam się nad tym właśnie przenoszeniem śpiącego maluszka i czy w takiej spacerówce ono mi nie "wypadnie" dołem, może to śmieszne ale ja mam czasem takie głupie myśli, bo przecież nogi nie są tak zabezpieczone jak w gondoli, chociaż są przecież pokrowce na nogi do spacerówki ale czy to właśnie nie jest za duże dla noworodka?

 

[mysia23]

mysia zawsze mozesz swój podgrzewacz sprzedać na allegro i kupić jakiś uzywany z TT, jeśli chcesz mieć butelki z TT

kati tak mogę zrobić, ale mój podgrzewacz to już mało warty, ze 20zł, szkoda sprzedać, a jeżeli faktycznie kupie butelki Tt to podgrzewacz tylko i wyłącznie używany

 

[traschka]

edytka miałam napisać to samo co aaga. Teraz są fajne usztywniane nosidełko-spiworki do spacerówek. One są specjalnie dla noworpodków i pełnią funkcję takiej wkłądanej gondolki. Jeśli masz spacerówkę rozkłądaną na płasko to na pewno ci wystarczy, tyle że pewnie taka spacerówka też waży swoje. Maluszek na pewno nie wypadnie, te nosidełka mają często dodatkowe zapięcie w postaci okrycia na nóżki od wózka i podnoszony podstawek na nóżki więc będzie ok. Sama też myślałam o taki zestawie. Ja mieszkam na 3 piętrze w kamienicy i zdecydowałam się na odpinaną gondolę, którą mogę z małą wnieść do góry a stelaż zostawiam przyczepiony zapięciem rowerowym do barierki... niestety zaufania nie mam za grosz do tubylców po tym jak ukradli mi zagłóek do auta, który zostawiłam tam na godzinę!!! Nie wiem po co komu zagłówek do Yarisa...



A ja zrobiłam dziś wielkie zakupy. Kupiłam same mało atrakcyjne rzeczy typu ceratki pod prześcieradełko i patyczki do uszu. No ale cóż, to też trzeba było kiedyś kupić. Dostałam potwierdzenie, że komoda zostałą wysłana (!!!!), juz myślałam, ze nigdy nie dojdzie. Zamówiłam fotelik, materacyk, torbę do wózka... została tylko wanienka ze stelażem i kosmetyki. Ale tu mama obiecała dopomóc, w końcu jest farmaceutką

 

[Anapi]

No właśnie mnie też kobitka w sklepie jak powiedziałam że rodzę w czerwcu to powiedziała że to i tak będzie ciepło to dziecku będzie wygodniej w spacerówce na leżąco (?), tyle że zastanawiałam się nad tym właśnie przenoszeniem śpiącego maluszka i czy w takiej spacerówce ono mi nie "wypadnie" dołem, może to śmieszne ale ja mam czasem takie głupie myśli, bo przecież nogi nie są tak zabezpieczone jak w gondoli, chociaż są przecież pokrowce na nogi do spacerówki ale czy to właśnie nie jest za duże dla noworodka?

Dziecko na pewno nie wypadnie bo jest w tzw. miekkiej gondoli (dol calkiem sztywny i boki sa usztywniane), a to nosidlo tez nie moze sie zsunac bo jest zablokowane przez podporke na nozki. Ja mam taki kombi wozek, bo stwierdzilam ze prawdziwa gondola w lecie nie jest mi potrzebna.

 

[aaga1407]

No właśnie mnie też kobitka w sklepie jak powiedziałam że rodzę w czerwcu to powiedziała że to i tak będzie ciepło to dziecku będzie wygodniej w spacerówce na leżąco (?), tyle że zastanawiałam się nad tym właśnie przenoszeniem śpiącego maluszka i czy w takiej spacerówce ono mi nie "wypadnie" dołem, może to śmieszne ale ja mam czasem takie głupie myśli, bo przecież nogi nie są tak zabezpieczone jak w gondoli, chociaż są przecież pokrowce na nogi do spacerówki ale czy to właśnie nie jest za duże dla noworodka?

wcale nie jest to smieszne jak tez sie nad tym zastanawialam, czy dziecko sie nie wysmyknie zwlaszcza przy jezzie pod gorke, dlatego zastproponowałam ci nosidła. Spelniaja role gondoli, a są leciutkie i dzieki temu ze usztywaniane mają tylka dno to łatwo je gdzies upchnąć jak nie sa akurat uzywane. Piszesz o pokrowcach na nozki, ale tego raczej w lecie nie polecam bo dzieciaczkowi bedzie gorąco:-)

 

[kati83]

A ja zrobiłam dziś wielkie zakupy. Kupiłam same mało atrakcyjne rzeczy typu ceratki pod prześcieradełko i patyczki do uszu. No ale cóż, to też trzeba było kiedyś kupić. Dostałam potwierdzenie, że komoda zostałą wysłana (!!!!), juz myślałam, ze nigdy nie dojdzie. Zamówiłam fotelik, materacyk, torbę do wózka... została tylko wanienka ze stelażem i kosmetyki. Ale tu mama obiecała dopomóc, w końcu jest farmaceutką

Traschka takie rzeczy też trzeba kupić, ja w ogóle nie wiem ile kupić np. jakichś wkładek laktacyjnych, ochraniaczy na sutki itp. macie jakąś listę ile tego trzeba i czy w ogóle?
traschka to czekamy na listę rzeczy z apteki która jest przydatna :-)

 

[forever_young]

Coraz mocniej się cieszę, że nie mam wózkowych dylematów....:-) Ale w tym co napisała Edytka204 coś jest.

 

[traschka]

Traschka takie rzeczy też trzeba kupić, ja w ogóle nie wiem ile kupić np. jakichś wkładek laktacyjnych, ochraniaczy na sutki itp. macie jakąś listę ile tego trzeba i czy w ogóle?
traschka to czekamy na listę rzeczy z apteki która jest przydatna :-)

ja też nie mam pojęcia ile czego kupić. Na razie korzystam z promocji i jak widzę np drugie opakowanie za 50% to kupuję dwa, jak nie ma promocji to kupuję jedno. Znalazłam hurtownię w moim mieście, która ma naprawdę dobre ceny. Zamówiłam u nich wszystko przez net i odebrałam osobiście. Chyba warto polować na takie promocje, mamy jeszcze sporo czasu i w ten sposób można kupić większość wyprawki za 2/3 ceny.