reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kiedy na zakupy ;)

Traschka- pajacyków nie mam prawie wcale, body z kolei nadmiar, ale tylko z krótkim rękawkiem- z długim zero a teraz myślę, że mogłoby się jakieś przydać... I czapeczek nie mam. Za to kurteczki mam dwie na rozmiar 68:))
W sumie jakoś ciężko mi ogarnąć czego ile potrzebuję... Ile trzeba mieć body wg Was? Ile pajaców? ile bluzeczek? I wszystko od 62? nic 56?
 
reklama
Aestima sama nie wiem, podobno dużo:)) Ja kupiłam 3 bodziaki 56, żeby mój M. nie musiał biegać po sklepach po urodzeniu się Marysi, ale to na pewno i tak za mało. Generalnie im masz więcej tym rzadziej pierzesz... więc może dobrze poszaleć:)
 
Katamisz, miałam taką samą zagadkę, bo dostałam pensję o 1000zł mniejszą niż wyliczana przeze mnie średnia... Zadzwoniłam i dziewczyna z HR wyjaśniła mi, że pensja jest niższa przez to, że przed tym zwolnieniem byłam na poprzednim niecałe 2mce temu. Gdyby minęły 2 mce, średnia byłaby liczona 12mcy... Brakowało mi 3 dni... byłam wściekła niesamowicie, tym bardziej, ze na zwolnienie poszłam w 3 mcu ciąży, więc do końca ciąży i jeszcze na macierzyńskim dostałam mocno po kieszeni... To było 4 lata temu, z tego co pisze Setana teraz musi być 3 mce przerwy między zwolnieniami...

Kurcze to dziwna sprawa...ale tak czy siak nawet gdyby była średnia liczona z poprzedniego okresu do pierwszego zwolnienia które miałam 1 dzień w pazdzierniku na ciążowe badania to też zapłaciły mi za mało w tym miesiacu...coś jest nie tak.A nie wiesz jak to jest później po tych 33 dniach co pracodawca placi i zaczyna Zus??Czy wtedy jest to samo??
 
dziewczyny, a połspioszki na rozmiar 50/56 i bluzeczkę też 50/56 kupić? Bo boję się, że jak wszystko będę mieć na 62, to dzidzia się będzie na początku w tym topić...
 
Ja z rozmiaru 56 mam kilka sztuk body, i śpioszków i chyba 3 kaftaniki, piszę kilka bo tak na prawdę sama nie wiem ile tyle już mamy tego wszystkiego. Ale więcej w tym rozmiarze już nie będę kupować, jak będzie ciut luźniejsze to i lepiej, jak nie będzie tak opinać maluszka tak mi się wydaje...


Jeśli chodzi o body ogółem to po prostu w nich toniemy tyle tego :-) ale są zarówno bez, z krótkim jak i z długim rękawkiem, właśnie te z długim są takie większe- 68-74 żeby były na jesień już. Na bodziaki już nawet nie patrzę, baaa - mam zakaz :-)


A jeszcze przypomniało mi się - kilka ciuszków z rozm 62 wydają mi się o wiele mniejsze niż inne w tym rozmiarze, bardziej pasuja mi na 56 - chyba te z pepco są takie mniejszawe
 
Ostatnia edycja:
reklama
Dziewczyny, mam niepohamowaną ochotę to kupić
Pajacyki, Mothercare 50/56, Śliniaczek- nowy (1441481298) - Allegro.pl - aukcje internetowe, bezpieczne zakupy

Ale za małe, prawda? wybijcie mi to z głowy!;)

za małe zdecydowanie, ja mam tylko kilka rzeczy w rozm. 56, mój M miał 60 jak sie urodził, ja 50 cm więc róznica, ale jakby co to mama moja podskoczy do sklepu i kupi mi kilka sztuk.
Traschka a moze ja bym się też na te twoje zakupy załapała? :-)
 
Do góry