reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Karmienie

mycha ja narazie nic nie będę zmieniać, czyli 3 X mleczko, 1 słoiczek deserku, 1 słoiczek obiadku, 1 X mleczko z kaszką/kleikiem ryżowym.
pół żółtka co drugi dzień , dalej ostrożnie z glutenem, oswajanie z różnymi konsystencjami, grudkami i tym podobnymi :) tak jak patrzę, to dieta w 7-9 miesiącu życia niewiele się różni

tylko mam do Was pytanie, jak często podajecie maluchowi obiadki z mięskiem?
 
reklama
bra - mi pediatra kazała dawać: mięsko 3 x w tyg, 2x rybkę i 1/2 żółtka co drugi dzień i tego się trzymam.
U nas jest juz dobrze z jedzeniem:-D. Mała wcina aż jej się uszy trzęsą, ale grudki jeszcze jej przeszkadzają. Raz dziennie (rano) dostaje mm (na 120ml wody) zamiennie co drugi dzień z mleczną kaszką manną (wystarcza jej na 90 ml wody) sama lub z owocem. Poza tym jakiś owoc i obiadek - mały słoiczek. Raz podałam jej duzy 190g - zjadła z łakomstwa cały, ale brzuszek ją bolał, więc teraz dostaje mały i nie domaga się więcej. Zaczęła wreszcie jeść moje zupki, więc co moge robię sama, reszta słoiczkowa. Do tego popija wodę - tzn. krzywi się nieźle, ale niania sporo potrafi jej "wcisnąć". Chcę ją nauczyc smaku wody, żeby później nie było problemu. Dzis pierwszy raz dostała rozcieńczony soczek - wszystko wypiła, bo widać że smakował. No i poza tym cyc po powrocie mamci z pracy, do spania i rano, bądź nad ranem i rano, w zależności jak się obudzi.
Ja karmię piersią, więc mleczko nachodzi cały czas. Z tym, że przyzwyczaiłam cyce, że w godzinach pracy nie karmimy :-D, ale jak wracam do domu, to cyce 2 rozmiary większe niz z rana po karmieniu. Wkładki też cały czas mam w uzyciu, z tym , że w nocy wreszcie śpię bez pieluchy, tylko do karmienia zakrywam niekarmiącą pierś.
Aha, mam pytanko, jakie rybki podajecie maluchom, bo ja rybne daję tylko obiadki słoiczkowe na razie.
Mam zamiar poza pomrożonymi porcjami zupki (marchew, ziemniak, pietruszka, seler) zamrozić kosteczki mięska, rybki, brokułów itp. i w zależności od potrzeby dorzucać do "podstawowej" zupki.
 
dzięki, ja podawałam średnio co drugi dzień, czyli wychodzi 4 razy w tygodniu. czasami nawet częściej, ale teraz już sie pilnuję ;/
 
Młody ma niskie żelazo, dlatego u nas mięsko codziennie (a raz w tyg rybka), do tego poł żółtka co drugi dzień. We wtorek będziemy u pediatry, więc dowiemy się jakie są kolejne zalecenia.
U nas jest tak: rano cycamy, ok. 10.30-11 - kaszka/owsianka z dodatkiem jakiegos owocu (łyżeczką) - jak za mało na dokładkę cyc, ok. 14 obiadek (słoiczek 190g juz nie wystarcza, wiec zawsze jest dokładka z cyca, a dzis był biszkopt gratis), ok. 17 deserek, a po kąpieli na dobranoc - kaszka w butli - 250ml i cyc na dokładkę. W nocy cycamy jakies 2-3 razy a między posiłkami dziennymi też jest czasem cyc.

Jestesmy juz po 2 miesięcznej ekzpozycji na gluten i dziś pierwszy raz podałam glutenową owsiankę. Młody zrobił poźniej kupkę zielonkawą i rzadszą niż zazwyczaj - i teraz się zastanawiam co mogło byc przyczyną....hmmmm :confused:
 
Gag :szok: żarłok kwielki:tak: Chyba Franek musi na szkolenie się do Staśka wybrać;-)
My też już podajemy kaszkę glutenową ale kupcie ok więc nie wiem po czym kupka u Was zielona, odczekaj kilka dni i znów podaj glutenową owsiankę i obserwój.
 
agacio...tylko jakbys go zobaczyła to byś nigdy nie uwierzyła, że taki żarłok :-D zreszta musze wkleić jakieś zdjęcia młodego w odpowiednim wątku
 
reklama
Gag ja też podaję już normalnie gluten, zresztą mała bardzo lubi mleczną kaszkę manną z nestle i zjada jej dość dużo a kupki ma normalne, ale ja podczas ekspozycji na gluten też ją podawałam tylko wiadomo mniejsza ilość. Może kupka Stasiowa od jakiegoś owocku nowego lub obiadku?? Tak jak radzi Agacio podaj po jakimś czasie jeszcze raz i obserwuj.
 

Podobne tematy

Do góry