reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Karmienie sztuczne

Dominika ja podawałam surowego banana zanim się dowiedziałam że lepiej nie dawać, pediatra mi powiedziała, że w ogóle od 9 miesiąca dopiero można... ale u mnie nic się nie działo po bananie, więc daję w dalszym ciągu od czasu do czasu. Z tego co wiem z bananem trzeba się tak długo wstrzymać bo uczula, a to już mogę wykluczyć. A gotowanie... nie wiem, wydaje mi się, że w czasie gotowania owoce mogą zbyt wiele stracić :)
 
reklama
ja jeszcze nie podawałam surowych owocków.... Oluśpałaszuje wszystko pod warunkiem że nie leżało to obok jabłka.... ale i jabuszko po małych "przeróbkach" przez mamę też pałaszuje..... ;D
 
ja jakis raz na 2 tygodnie daję Olowi serka homogenizowanego waniliowego i nic mu nie jest a uwielbia go a koleżanka daje dziennie a jej dziecko jest 2 tygodnie młodsze od mojego i też jest w porządku..... mam pewną dozę nieśmiałości ale Olo dobrze znosi moje experymenty :) ;D ;D ;D
 
Maja to juz jadła chlebek z masełkiem, babacia ja nakarmiła, wczoraj jej dała truskawek ze śmietaną, zupe fasolową tez jadła, acha i wafelki wcina - Grzeski bez polewy
 
ufffff Pycha to kamień s serca mi spadł .... bo myślałam że przesadzam... ale myślę że jak moje Olo nie ma problemów z jedzonkiem to trzeba próbować jak najwięcej... ale powoli.....to szybciej będzie obiadki z nami jadł.... mam rację?
 
hey
jak ja wam zazdroszcze ze mozecie dzieciom dawac prawie wszystko do jedzenia,,,ja tez tak chce no ale niestey muj ma skaze białkowa i d..... blada jeszcze musi zaczekac na inne smakołyki
 
reklama
moja mama własnie mówi ze im szybciej dziecko zacznie jeść z nami tym lepiej, na poczatku byłam temu bardzo przeciwna i zawsze pilnowałam jak szła z Maja do kuchni a teraz juz troche przymykam oko, bo w sumie jak nic Mai nie jest a to wszystko jej smakuje to czemu nie
 
Do góry