reklama
Mam Mały problem z Moim maluszkiem.Ma dopiero 9 dni karmię go piersią i musze co 2 godziny bo do 3 nie dociąga.gdy karmię butelką to wypija 25ml.a na karmienie w nocy musze go specjalnie rozbudzać bo sam sie nie budzi.cos jest nie tak czy tak po prostu ma.
brown.kate
Mama Misi i Kici
dokladnie, karmi sie na zadanie, czyli nie ma sie czym martwic. A moja mala w tym wieku przy piersi spedzala dzien i noc....Wiec co 2 godzinki to luz. A w nocy tez dobrze, ze daje pospac.Dopuki przybiera na wadze, to ja nic bym nie zmieniala, i nie wybudzala w nocy na karmienie. A cycu chyba mu bardziej pasuje, i dosc sie najada, skoro z butli tak malo wypija.Mam Mały problem z Moim maluszkiem.Ma dopiero 9 dni karmię go piersią i musze co 2 godziny bo do 3 nie dociąga.gdy karmię butelką to wypija 25ml.a na karmienie w nocy musze go specjalnie rozbudzać bo sam sie nie budzi.cos jest nie tak czy tak po prostu ma.
Witajcie!
Mamy niespełna miesięcznego bobaska, a wkrótce zbliża nam się pewna uroczystość, którą chcieliśmy uczcić. Chcieliśmy odciągnąć pewną ilość pokarmu na zapas, tak aby mama mogła sobie zjeść coś spoza zalecanej diety, a żeby nie odbiło się to na brzuszku maluszka. Powstaje jednak pytanie przez jak długo "złe" rzeczy wywierają wpływ na jakość pokarmu. Czy zależy to od rodzaju potrawy? Czy czas ich neutralizacji mierzyć należy w godzinach, czy też w sesjach z laktatorem?
Pozdrawiam!
Mamy niespełna miesięcznego bobaska, a wkrótce zbliża nam się pewna uroczystość, którą chcieliśmy uczcić. Chcieliśmy odciągnąć pewną ilość pokarmu na zapas, tak aby mama mogła sobie zjeść coś spoza zalecanej diety, a żeby nie odbiło się to na brzuszku maluszka. Powstaje jednak pytanie przez jak długo "złe" rzeczy wywierają wpływ na jakość pokarmu. Czy zależy to od rodzaju potrawy? Czy czas ich neutralizacji mierzyć należy w godzinach, czy też w sesjach z laktatorem?
Pozdrawiam!
z tego co slyszalam to pokarm zjedzony teraz jest strawiony i przekazany do pokarmu matki po okolo 6-12h w zaleznosci jaki to produkt... czyli mama musialaby chyba caly kolejny dzien po takiej imprezie nie karmic dziecka piersia ale odciagac pokarm i wylewac;-)
jednak nie jestem ekspertem bo ja jadlam tylko to co moglam jesc karmiac piersia wiec sie nad tym nie zastanawialam, no a teraz juz karmie butelka
jednak nie jestem ekspertem bo ja jadlam tylko to co moglam jesc karmiac piersia wiec sie nad tym nie zastanawialam, no a teraz juz karmie butelka
nie martw sie o nocne karmienie ja tez dalam sie poniesc radom pielegniarek i budzialm malego co 2 h w nocy a on nie chcial wtedy jesc... okazalo sie ze mam malego spioszka w domu i teraz w ieku 4 msc spi po 9h w nocy moze masz tak samo wiec nie budz dziecka i nie martw sie jak bedzie glodny to da o tym znac...
no a wciagu dnia to zdarzalo mi sie i co godzine karmic wiem ze to ciezkie ale tak juz bywa... teraz maluszek je co3h i chyba tak juz dlugo pozostanie bo mamy ok 5-6 karmien na dobe
no a wciagu dnia to zdarzalo mi sie i co godzine karmic wiem ze to ciezkie ale tak juz bywa... teraz maluszek je co3h i chyba tak juz dlugo pozostanie bo mamy ok 5-6 karmien na dobe
martha1
Fanka BB :)
dokładnie ja tez na poczatku za rada "mądrych" połoznych wybudzałam mała co dwie godziny jak sie sama nie budziła bo tak trzeba- guzik prawda, jesli dziecko samo bedzie chciało to sie obudzi i da ci znac ze jest głodne- bo tak to i Ty i maluszek sie meczycie, widocznie taka jego uroda ze nie chce tak czesto jesc, a Ty ciesz sie z tego ze mozesz sie wyspac;-)
dib2
Mama Sary - 06.12.2008r.
Magda jeśli twoje dziecko ma 9 dni i karmisz je co 2 godziny piersią to możesz jedynie co to się cieszyć bo są bobasy co non stop wiszą na cycu. Nie budz go w nocy specjalnie na jedzenie - uwierz jeśli byłby głodny dał by ci o tym znać. Jeśli będziesz mu na siłę dawaćmleko to do tego się przyzwyczai i z bobasa który przesypia całą noc bez wstawania zrobisz malucha co będzie sie budził co 2 godziny. Najwidoczniej zjada w ciągu dnia tyle by starczyło mu to już na noc. Aż ci zazdroszczę
reklama
mamuska2
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 2 Lipiec 2009
- Postów
- 74
Witam wszystkich,
... jestem wlasnie po kolejnej nieprzespanej nocy...
...moja trzy-tygodniowa gwiazdeczka ,wybudzala mnie co jakis czas , plakala, wiercila sie bez przerwy...
... a jak juz jej dalam cyca, pociagnela 10 min. i zasypiala...
po 20 min. znowu placz , cyc... spanie - i tak w kolko macieju...
Nie wiem ,czemu ona tak reaguje (?)
W dzien bylo ok.- dobrze pila (co dwie/trzy godz.)
fakt ,ze karmienie zajmujmowalo mi nawet godzine(dlugo pila) ... ale jesli jest odstep czasowy, nie ma problemu, bo mleczka jest zawsze wystraczajaco i mala moze dobrze sie napic...
w nocy jest prawie zawsze CYRK !
... dzsiaij po 3:00h , nie mialam juz mleka (chyba zbyt czesto ciagnela) i bylam naprawde wyczerpana...(karmienie rozpoczelam ok. 22.00h) musialam wiec przygotowac buteleczke ,co robie bardzo niechetnie...
ku mojemu zdziwieniu ,wypila prawie 100ml. (wazy zaledwie 2900g ) i odrazu zasnela !!!
Obudzila sie po 3,5 godziny !!!
...teraz znowu to samo...
karmienie co godzine ,po 10 min. !!!
CO JA ROBIE NIE TAK !????
DLACZEGO ONA JUZ NIE CHCE PIC DLUZEJ NIZ 10 MIN. ????????
... jestem wlasnie po kolejnej nieprzespanej nocy...
...moja trzy-tygodniowa gwiazdeczka ,wybudzala mnie co jakis czas , plakala, wiercila sie bez przerwy...
... a jak juz jej dalam cyca, pociagnela 10 min. i zasypiala...
po 20 min. znowu placz , cyc... spanie - i tak w kolko macieju...
Nie wiem ,czemu ona tak reaguje (?)
W dzien bylo ok.- dobrze pila (co dwie/trzy godz.)
fakt ,ze karmienie zajmujmowalo mi nawet godzine(dlugo pila) ... ale jesli jest odstep czasowy, nie ma problemu, bo mleczka jest zawsze wystraczajaco i mala moze dobrze sie napic...
w nocy jest prawie zawsze CYRK !
... dzsiaij po 3:00h , nie mialam juz mleka (chyba zbyt czesto ciagnela) i bylam naprawde wyczerpana...(karmienie rozpoczelam ok. 22.00h) musialam wiec przygotowac buteleczke ,co robie bardzo niechetnie...
ku mojemu zdziwieniu ,wypila prawie 100ml. (wazy zaledwie 2900g ) i odrazu zasnela !!!
Obudzila sie po 3,5 godziny !!!
...teraz znowu to samo...
karmienie co godzine ,po 10 min. !!!
CO JA ROBIE NIE TAK !????
DLACZEGO ONA JUZ NIE CHCE PIC DLUZEJ NIZ 10 MIN. ????????
Ostatnia edycja:
Podziel się: