reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Karmienie, pytania i porady :)

Mój synek ma 6tyg. I tez cmoka przy jedzeniu jesli ulozony jest w pozycji klasycznej. ztez dolna waga jest mniej odchylona dlatego wyciagam mu cycusia i wkladam ponownie.Tez przytulam go troszke mocniej do piesi i podtrzymuje ja od dolu-;-) pomaga.
 

Załączniki

  • Zdjęcie179.jpg
    Zdjęcie179.jpg
    22 KB · Wyświetleń: 47
reklama
Mam Mały problem z Moim maluszkiem.Ma dopiero 9 dni karmię go piersią i musze co 2 godziny bo do 3 nie dociąga.gdy karmię butelką to wypija 25ml.a na karmienie w nocy musze go specjalnie rozbudzać bo sam sie nie budzi.cos jest nie tak czy tak po prostu ma.
 
Dziecko karmi sie na zadanie:tak::tak::tak:Wiec czasami moze to byc nawet co godzine lub co pol:-):tak:Jezeli przybiera na wadze to nie ma tez nic dziwnego w tym jak np w nocy zrobi sobie pieciogodzinna przerwe
 
Mam Mały problem z Moim maluszkiem.Ma dopiero 9 dni karmię go piersią i musze co 2 godziny bo do 3 nie dociąga.gdy karmię butelką to wypija 25ml.a na karmienie w nocy musze go specjalnie rozbudzać bo sam sie nie budzi.cos jest nie tak czy tak po prostu ma.
dokladnie, karmi sie na zadanie, czyli nie ma sie czym martwic. A moja mala w tym wieku przy piersi spedzala dzien i noc:-p:baffled:....Wiec co 2 godzinki to luz:tak:. :-D A w nocy tez dobrze, ze daje pospac.Dopuki przybiera na wadze, to ja nic bym nie zmieniala, i nie wybudzala w nocy na karmienie:tak:. A cycu chyba mu bardziej pasuje, i dosc sie najada, skoro z butli tak malo wypija:laugh2:.
 
Witajcie!

Mamy niespełna miesięcznego bobaska, a wkrótce zbliża nam się pewna uroczystość, którą chcieliśmy uczcić. Chcieliśmy odciągnąć pewną ilość pokarmu na zapas, tak aby mama mogła sobie zjeść coś spoza zalecanej diety, a żeby nie odbiło się to na brzuszku maluszka. Powstaje jednak pytanie przez jak długo "złe" rzeczy wywierają wpływ na jakość pokarmu. Czy zależy to od rodzaju potrawy? Czy czas ich neutralizacji mierzyć należy w godzinach, czy też w sesjach z laktatorem?

Pozdrawiam!
 
z tego co slyszalam to pokarm zjedzony teraz jest strawiony i przekazany do pokarmu matki po okolo 6-12h w zaleznosci jaki to produkt... czyli mama musialaby chyba caly kolejny dzien po takiej imprezie nie karmic dziecka piersia ale odciagac pokarm i wylewac;-)

jednak nie jestem ekspertem bo ja jadlam tylko to co moglam jesc karmiac piersia wiec sie nad tym nie zastanawialam, no a teraz juz karmie butelka
 
nie martw sie o nocne karmienie :tak: ja tez dalam sie poniesc radom pielegniarek i budzialm malego co 2 h w nocy a on nie chcial wtedy jesc... okazalo sie ze mam malego spioszka w domu i teraz w ieku 4 msc spi po 9h w nocy :-D moze masz tak samo wiec nie budz dziecka i nie martw sie jak bedzie glodny to da o tym znac...

no a wciagu dnia to zdarzalo mi sie i co godzine karmic :baffled: wiem ze to ciezkie ale tak juz bywa... teraz maluszek je co3h i chyba tak juz dlugo pozostanie bo mamy ok 5-6 karmien na dobe
 
dokładnie ja tez na poczatku za rada "mądrych" połoznych wybudzałam mała co dwie godziny jak sie sama nie budziła bo tak trzeba- guzik prawda, jesli dziecko samo bedzie chciało to sie obudzi i da ci znac ze jest głodne- bo tak to i Ty i maluszek sie meczycie, widocznie taka jego uroda ze nie chce tak czesto jesc, a Ty ciesz sie z tego ze mozesz sie wyspac;-)
 
Magda jeśli twoje dziecko ma 9 dni i karmisz je co 2 godziny piersią to możesz jedynie co to się cieszyć bo są bobasy co non stop wiszą na cycu. Nie budz go w nocy specjalnie na jedzenie - uwierz jeśli byłby głodny dał by ci o tym znać. Jeśli będziesz mu na siłę dawaćmleko to do tego się przyzwyczai i z bobasa który przesypia całą noc bez wstawania zrobisz malucha co będzie sie budził co 2 godziny. Najwidoczniej zjada w ciągu dnia tyle by starczyło mu to już na noc. Aż ci zazdroszczę
 
reklama
Witam wszystkich,
... jestem wlasnie po kolejnej nieprzespanej nocy...:shocked2:
...moja trzy-tygodniowa gwiazdeczka ,wybudzala mnie co jakis czas , plakala, wiercila sie bez przerwy...
... a jak juz jej dalam cyca, pociagnela 10 min. i zasypiala...
po 20 min. znowu placz , cyc... spanie - i tak w kolko macieju...
Nie wiem ,czemu ona tak reaguje (?)
W dzien bylo ok.- dobrze pila (co dwie/trzy godz.)
fakt ,ze karmienie zajmujmowalo mi nawet godzine(dlugo pila) ... ale jesli jest odstep czasowy, nie ma problemu, bo mleczka jest zawsze wystraczajaco i mala moze dobrze sie napic...
w nocy jest prawie zawsze CYRK !:no:

... dzsiaij po 3:00h , nie mialam juz mleka (chyba zbyt czesto ciagnela) i bylam naprawde wyczerpana...(karmienie rozpoczelam ok. 22.00h) musialam wiec przygotowac buteleczke ,co robie bardzo niechetnie...
ku mojemu zdziwieniu ,wypila prawie 100ml. (wazy zaledwie 2900g ) i odrazu zasnela !!!
Obudzila sie po 3,5 godziny !!! :szok:

...teraz znowu to samo...
karmienie co godzine ,po 10 min. !!!
CO JA ROBIE NIE TAK !????:confused:
DLACZEGO ONA JUZ NIE CHCE PIC DLUZEJ NIZ 10 MIN. ????????
 
Ostatnia edycja:
Do góry