do tych gadżetów w sumie też podchodzę sceptycznie. Sama póki co korzystam tylko ze swoich własnych piersi i od czasu do czasu laktatora pożyczonego od siostry i jakoś to w miarę funkcjonuje. A z tematów dotyczących karmienia które też by mnie interesowały to kryzys laktacyjny. Przechodziłyście przez niego? Jak często się zdarza? Jak możemy sobie wtedy pomóc?
reklama
Jadwiga orłowska
Fanka BB :)
Z tego co pamietam może być około 3 i pózniej 6 miesiąca. Zazwyczaj dziecko trochę bardziej marudzi, cześciej chce do piersi i wyglada jakby się nie najadalo. Często wtedy wiele mam ma ochotę podać butelkę.
A mój sposób to położyć się z maleństwem do łóżka, włączyć ciekawy film i karmić, na raz z obu piersi. Najpierw jedna i po niej od razu druga. Piersi mogą wyglądać na puste, może trochę obwisłe, ale to nic. Z obu się wystarczajaco nazbiera.
Zazwyczaj trwa to 2-3 dni. Chodź dziecko marudzi nie ma powodu do niepokoju. Z głodu nie umrze. Trzeba poczekać, a pózniej cieszyć się, ze się udało.
A mój sposób to położyć się z maleństwem do łóżka, włączyć ciekawy film i karmić, na raz z obu piersi. Najpierw jedna i po niej od razu druga. Piersi mogą wyglądać na puste, może trochę obwisłe, ale to nic. Z obu się wystarczajaco nazbiera.
Zazwyczaj trwa to 2-3 dni. Chodź dziecko marudzi nie ma powodu do niepokoju. Z głodu nie umrze. Trzeba poczekać, a pózniej cieszyć się, ze się udało.
Położna mówiła mi że te kryzysy się zdarzają i że to normalne i do przejścia. Nie można się tylko wtedy stresować bo to może jeszcze bardziej zaburzyć laktację. Można wtedy popracować np. nad pozycją przy karmieniu. Może dziecku jest niewygodnie. Generalnie to właśnie ssanie maluszka najlepiej pobudza laktację więc warto go w takich sytuacjach przystawiać jak najczęściej i się nie zniechęcać. Najważniejsze to nie przechodzić od razu na mm bo jak się poddamy to z tą laktacją będzie jeszcze gorzej
super_mysz17
Fanka BB :)
Ja mam nadzieję, że się nie poddam, bo bardzo zależy mi na karmieniu piersią. Przeczytałam już mnóstwo poradników i książek, mam zamiar czytać dalej aby jak najlepiej się do tego przygotować. Mam nadzieję, że dam radę
kasia.zosia
Moderatorka
- Dołączył(a)
- 28 Lipiec 2016
- Postów
- 2 381
U mnie było tak samo, udało się jakoś, bez niczyjej pomocySuper mysz pewnie że dasz radę, ja nie czytałam poradników u nas zaskoczyło od razu. Tak naprawdę przy karmieniu piersią wszystko idzie instnktownie.
U
użytkownik 902
Gość
To nie jest mit, na mnie żadne ziołowe herbatki nie działają, a f*e*m*a*ltiker owszem. Natomiast karmi ma dużo cukru, jak ktoś lubi to czemu nie.
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 34
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 779
- Odpowiedzi
- 1
- Wyświetleń
- 302
- Odpowiedzi
- 30
- Wyświetleń
- 2 tys
Podziel się: