reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Karmienie piersią

Silve jakby buzi nie chcial otworzyc szeroko, to mozna sutkiem gorna warge podraznic.
Ja czasami przytrzymuje piers. Jak jest pelna ciezko dziecku chwycic. Chwytam miedzy kciuk a palec wskazujacy. Sutek powinien byc skierowany ku podniebieniu.
Mozna przed karmieniem zrobic szybki masazyk lub cieply okladzik. Latwiej chwycic, szybciej mleczko naplywa...
 
reklama
Sivle-ja nadal mam problemy z przystawianiem, ale z drugiej strony mamy ogromne postepy:) z karmienia sztucznego(w szpitalu) przeszlismy na zupelnie naturalne, a teraz staram sie wyeliminowac butelke. I coraz lepiej nam sie to udaje:) Na pewno dzieki mojemu uporowi i pomocy konsultantki laktacyjnej.Takze Sivle-nie poddawaj sie-cwiczenie czyni mistrza!:)

pytanie do dziewczyn stosujace cyca i butle- nie maja wasze dzieciaszki problemow z jedzeniem z dwoch roznych "podajnikow";)
ja nie chce wyeliminowac butli zupelnie, bo to wygodne, zeby zostawic mala z kims i sie ulotnic:)
ale nie chce utracic tego, co obie tak ciezko wypracowalysmy- nie chce, zeby przez butle odrzucila cycka, caly czas rozwazam zakup butelki Medeli Calma.
Czy ktoras z was ma ta butelke, albo slyszala cos o niej?


Gratuluje Ci z całego serca,wiem ile Cię musiało kosztować nerwów,żalu i łez początkowe karmienie.Czytałam jak opisywałaś i momentami jakbym siebie słuchała.Nie było lekko na początku,ale ważne że już ok.Ja nadal też korzystam z butelki,oprócz piersi-ściągam codziennie pokarm.Daję w nocy z butelki plus pierś,jak zależy mi żeby dotrzeć gdzieś na czas z dzieckiem,to wtedy też butla przed wyjściem,bo jak się przyssie to może trwać 15 min ale może też być 45,nigdy nie wiem.No i jak 2 razy wychodziłam to też mąż miał w pogotowiu butlę z moim pokarmem. Mały ssie bez problemu i z butli i z piersi,z tym że z butli rzadko.Nie powiem-jest to bardzo wygodne.Ja używam butelek Tommee Tippee.Mają taki dłuigi smoczek antykolkowy jak sutek.
 
Niestety nie zawsze jest tak jak by sie chcialo.Tydzien po wyjsciu ze szpitala moja rana po cesarce zaczela ropiec i dostalam silny antybiotyk , przy ktorym nie wolno karmic piersia.No i musialam mala odstawic.Pokarm odciagm laktatorem i rycze gdy wylawam go do zlewu.Jest go coraz mniej , nie wiem czy po tej kuracji antybiotykowej jest jeszcze szansa na to ze bede mogla dalej karmic.Mala bardzo dobrze sobie radzi z butelka , pzyjela sztuczny pokarm .Do tego mam jeszcze silna anemie i wszyscy dookola mowia , ze to lepiej , ze nie karmie , bo tak szybciej wroce do zdrowia .Nie wiem co mam dalej robic , jeszcze 5 dni musze brac to lekarstwo .Straszne wyrzuta sumienia mam i non stop chce mi sie plakac.Mam juz 2 dzieci , oba wykarmione cycem .Czuje sie tak jak bym zawiodla i nie moge sie z tym pogodzic.
 
asiakoz77 - ale nie masz co się obwiniać, to się zdarza i nie masz co zawczasu się poddawać a może akurat jak skończysz brać lwkarstwa uda ci się karmić piersią. Mam koleżankę ,która urodziła wcześniaka. przez miesiąc leżał w inkubatorez a ona odciągała dla niego pokarm, gdy wyszedł ze szpitala udało jej się karmić naturalnie
 
czarodziejkaM- dziekuje za slowa uznania:) bylo tak jak piszesz, zreszta czasem nadal sa i lzy i nerwy.
U mnie karmienie trwa srednio 45 min, ale potrafi przeciagnac sie do 2! albo po 30 min sie konczy,a za godzine smok znow jest glodny. A czasem karmie i karmie--na koniec podam butle, bo widze,ze nienajedzona i szok-potrafi zjesc jeszcze 60-80 ml-i wtedy ja sie pytam-co ona robila wiszac godzine na moim cycu-czemu sie nie najadla? Roznie bywa:)
Butle tez podaje aby dotankowac przed wyjsciem:) albo jak mala zostaje beze mnie. I wygodnie mi z tym. Tez mam butelki TT. Ale Calme rozwazam i tak.
A jak czesto odciagasz pokarm? po kazdym karmieniu? I jesli moge spytac-jak przechowujesz? Od razu do lodowki? czy z lodowki moze trafic do zamrazalnika ? Ja do tej pory nie odciagalam tak duzo , zeby sie martwic o przechowywanie.Ale mleczka coraz wiecej:)
 
Wiecie co? Okazało się że moje dziecko wcale nie ma kolek, że mogę jeść co chcę, ze brzuszek przy kupkach wcale nie boli, że prześpi nawet 6 godzin ciurkiem (!) jesli.... SIĘ NAJE! Zaczęłam po cycu podawać swój pokarm z butli - i moja Justynka stała się ANIOŁEM! Ze też ja na to wcześniej nie wpadłam....
 
Wiecie co? Okazało się że moje dziecko wcale nie ma kolek, że mogę jeść co chcę, ze brzuszek przy kupkach wcale nie boli, że prześpi nawet 6 godzin ciurkiem (!) jesli.... SIĘ NAJE! Zaczęłam po cycu podawać swój pokarm z butli - i moja Justynka stała się ANIOŁEM! Ze też ja na to wcześniej nie wpadłam....

dobranocka dokładnie to samo ja zauważyłam u mojego Łukasza. Z piersi się nie dojadał do końca, mimo że dwie piersi się mu podawało. No a u nas dowodem było nie przybieranie na wadze młodego. Ciągle był płacz i płacz, wtedy myślałam że to jakieś problemy z brzuszkiem. Wystarczyło po cycku podać butle z mleczkiem i dziecko zamieniło się w aniołka bo było najedzone a najedzone dziecko= szczęśliwe dziecko :)
 
czarodziejka ja mam mala na cycu+60mleka mojego z butli albo cyc+60 sztucznego, albo samo sztuczne 90, mala zaakceptowala taki system,a ostatnio potrafi wciagnac cyc +90 z butli:))))) powiem ci ze to praktyczne takie dwie metody bo np w nocy w weekendy maz wstaje i daje butle a ja moge spac, albo np tydzien temu pojechalam na targ na 3h! wrocilam to mloda pojedzona spala slodko. kuzynka moja 11 lat teùu rodzila to do dzisiaj pamieta ze byla wiezniem malucha bo tylko cyc i 3 miesiace prawie z chaty nei wychodzila, tyle co na szybciutko miedzy karmieniami i blisko domu do sklepu. ja sobie chwale to co robie bo dziecko najedzone i moge skorzystac z zywota nieco:)

MALA MI -dokladnei ten sam problem mielismy...potrafila po powrocie ze szpitala wisiec 3h na cycach, zero negocjacji zeby poszla spac a ja padalam nadziob i martwilam sie co jest nie tak, dopiero polozna "nakryla" mloda ze ta zassala mleczka na 3 razy a 8 wisiala dla cmokania ... nic tylko klapsiory w dupencje :ppp

MORIAM mi polozna mowila ze pokarm w lodowce moze stac 24h(chociaz gdzies czytalam ze do 48h ale nie jestem tego pewna bo moja polozna nic nie mowila o 48 tylko 24) a w zamrazalniku 6mcy, nie ma znaczenai czy odciagniety pokarm odr azu wlozysz do zamrazalnika czy lodowki.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry