reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Karmienie piersią

efa
zgadzam się, że laktator robi różnicę, ja pierwszy miałam spadkowy, ale jakiś taki do bani.... Potem jeszcze w szpitalu jak zaczął się nawał, A. kupił laktator LOVI pani w aptece poleciła. Ja np ściągam nim dosłownie w 5 min po 100 ml z jednego cyca. Co prawda mam dużo pokarmu, ale myślę, że to kwestia laktatora. Często też przed odciąganiem biorę ciepły prysznic, piersi rozgrzewam masuję ruchami kolistymi, i jak dossam laktator to aż tryska mleczko, dosłownie leci ciurkiem a nie kropelkami. I jeszcze delikatnie pochylam się do przodu i lekko pierś unoszę od spodu. Dobrze mleczko wtedy spływa. Tak więc dobre przygotowanie piersi + dobry laktator i efekt będzie. Pozdrowionka.
p.s.
mój synuś ciągnie cyca dość krótko i często się budzi, ale widać taki urok, nic na siłę, staram sięcierpliwie czekać, aż sam złapie rytm, bo zmusić się go do niczego nie da odrazu syrena ;-) a po ile minut trwają wasze karmienia?
 
reklama
Dziewczyny pomocy...od kilku dni mala podczas jedzenie strasznie placze. Je 1-2 miuty i zaczyna sie cyrk, jednoczesnie szuka piersi bo jest glodna ale nie moze jesc.....w nocy tego problemu nie ma:/
 
JOANNA moze pomoz jej zlapac dobrze cyca?? wtyknij do dziobka albo... odciagnij troche z cyca i daj to w butelce- moja cora dzieki butli nauczyla sie porzadnie ssac a nie lapie samego sutka jak na poczatku.szerzej otwiera buziola:p
 
:-(

po wczorajszym ważeniu mała nadal za mało przybiera (teraz waży tylko 3095g), w tydzień tylko 120 (powinna przynajmniej 180) mimo że ją często dostawiałam i pilnowałam żeby aktywnie ssała.. :-( mamy ją jak najczęściej przystawiać i dokarmiać..

no i mamy problem z bebilonem 1 - jak mała dostawała butlę raz na dobę to było ok, ale wczoraj postanowiliśmy dokarmiać ją częściej no i w nocy płacz, ból brzuszka i ogólna masakra. Na 99% to wina mieszanki: karmiłam cycem a później mieszanką o 17.00, a następne o 20.00 i 1.00 (zawsze cyc i mieszanka). Po godzinie się obudziła z płaczem, brzuszek wzdęty itp. męczyliśmy się resztę nocy. Później była już tylko na piersi i sie unormowało..obawiam sie że dam jej butle i znów będzie to samo :/ może przesadziłam z ilością - za często mieszanka? no ale przecież sa osoby które tylko mieszanka karmią wiec to nie powinno mieć chyba wpływu.. może ją przekarmiłam? Ale sama ciągnęła do cyca, ładnie ssała, z butelek wypiła po ok 45 ml wiec bez szaleństwa....a może zmienić mleko? :-(
 
Wojtuś też marudzi podczas karmienia :( Pod koniec ssania zaczna płakać strasznie.... nie wiem czemu, wcześniej tak ładnie jadł :( Chyba jutro spróbuję koszernej diety..... chociaż już teraz praktycznie nic nie jem masakra jakaś. w wczoraj aniołek był. Martwie się bo często ulewa i to sporo co pare dni nawet zapawiuje. Chyba do lekarza się przejdziemy.
 
Moja Justynka je tylko cyca, ale w zapasie leży Humana 1.
Nigdy nie wiem co się może wydarzyć...
A jak ma te bolesne kupki, płacze i patrzy na mnie tymi wielgachnymi załzawionymi oczami, kwili tak ze serce pęka, to normalnie tak mi jej szkoda, że nie wiem co robić! :-( Jem już prawie nic, dokarmiam na żądanie. Czy te bolesne kupki miną? Kiedy?!
 
reklama
Do góry