Efa
Fanka BB :)
czarodziejka, kumpelka mi pisała, że u niej te bolące kupki były przez parę miesięcy...
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Dziewczyny, z tą dietą jest tak że trzeba próbować, ja spróbowalam czekoladę i jest ok, z małą nic się nie działo. Tak samo z nabiałem. Najlepiej wprowadzać po 1 rzeczy tak co drugi dzień bo w mleku mamy może pojawić się z opóźnieniem i najlepiej rano żeby nie było nocnych sensacji w razie czego. Nie można unikać wszystkiego bo może się okazać że wcale naszemu maleństwu dany produkt nie szkodzi a nam może poprawić samopoczucie, co również pozytywnie wpływa na laktację. Ja tak właśnie poprawiłam sobie humor kawką rozpuszczalną z mlekiem 2 dni temu i nic się nie działo :-) Dodam że z pierwszym dzieckiem prawie nic nie mogłam jeść bo miała tak silną alergię, ale jakoś wytrzymałam pół roku :-) Teraz się nie poddaję i powoli próbuje jeść różne rzeczy. Wczoraj moim błędem były pierogi z jagodami... jakieś trefne kupiłam i nocka z głowy była ale już powoli małej przechodzi.
Aniolek....aj przy pierwszym tez mialam taka rygorystczna diete, skonczlo sie tymze schudlam 7kg...maly byl glodny....i nici z karmienia