reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Karmienie piersią

Mój Łukaszek przez 2 tygodnie od wyjścia ze szpitala przybrał na wadze zaledwie 50g. :-:)-:)-(. Pani pediatra ( złota kobieta, lekarz cud!!!) powiedziała nam,że maluszek nie nadrobi już tego ile powinien przybrać w przeciągu miesiąca bo nie wiele mu zostało,ale mamy się nie martwić i powiedziała,że mam przystawiać do piersi na 20 minut ssania ( bo po dłuzszym czasie bedzie zasypiał już) a potem podawać mleczko modyfikowane max.90ml i patrzyć ile będzie spijał go. Mamy się cieszyć jeśli będzie na przykład coraz mniej go spijał, no a jeśli nie to mamy się nie załamywać bo nie zawsze karmienie piersią wychodzi i nie można nic na siłę zrobić a ważne żeby maluszek był najedzony a co za tym idzie szczęśliwy. W sumie to trochę załamałam się że moje mleko nie zaspakaja jego potrzeb ( i tu mnie wkurza gadanie mojej znajomej i pani od laktacji że mleko mam i że broń boże butla , że tylko cyc i cyc... no okey ja rozumiem,ale dlaczego mam mieć ciągle rozdrażnione dziecko bo nie najedzone do końca i każde odstawienie od cyca kończyło się płaczem) ,ale Pani doktor powiedziała że mleko modyfikowane nie jest złe i że nie można nic na siłę.

A wasze dzieci pijąc mleko z piersi a potem butlę to ile wypijają tej butli jeszcze?
 
reklama
ja podanie cycka traktuje bardziej jako element pobudzajacy laktacje niz samo karmienie.
No i trening przystawiania, bo nadal nam to kiepsko wychodzi:(
Dodatkowo butla-ale mojego sciagnietego pokarmu-roznie od 40 nawet do 100ml( adzisiaj rano nawet 120!!)
Mieszanke dokladam jak zabraknie mi mojego-1-2 razy na dobe.

a jak czesto kontrolujecie wage u dzieci? ja ide dopiero we wtorek, jak bedzie dzien dziecka zdrowego. To bedzie rowno tydzien od poprzedniego wazenia.
 
ja podanie cycka traktuje bardziej jako element pobudzajacy laktacje niz samo karmienie.
No i trening przystawiania, bo nadal nam to kiepsko wychodzi:(
Dodatkowo butla-ale mojego sciagnietego pokarmu-roznie od 40 nawet do 100ml( adzisiaj rano nawet 120!!)
Mieszanke dokladam jak zabraknie mi mojego-1-2 razy na dobe.

a jak czesto kontrolujecie wage u dzieci? ja ide dopiero we wtorek, jak bedzie dzien dziecka zdrowego. To bedzie rowno tydzien od poprzedniego wazenia.

ja rowniez karmie moim mlekiem przez butelke oprocz tego troche cycka. a podaje tez miesznka dwa razy bebiko.. po niedzieli podjade z mala do lekarza na wazenie czy jest ok
 
jezu ale macie dobrze, aj mam tyle pokarmu,ze jakbym dokarmila to bym wybuchla:)))))
Dziewczyny jakie owoce jecie i soki?
Jablko? i ....bo mi polozna powiedzial ze nic wiecej i jakas masakra
 
Ja jem tylko jabłka-chociaż zjadłam banana i małej też nic nie było.
Niestety cytrusy i owoce pestkowe uczulają.
Ale ale musisz obadać -najlepiej zjeść rano i obserwować czy coś maluchowi będzie:)
A sok też pije jabłkowy- i dużo wody mineralnej!
 
Jejku pszczylaszczka jak ja bym chciała mieć tyle pokarmu... ja musze dokarmiać małego - przynajmniej dwie butle sztucznego po 100 ml zjada, a czasem jeszcze jedną musze dać (70ml) - chętnie bym odciągała, ale nie mam co :(
W zeszłym tygodniu miałam zapalenie piersi - jakaś masakra - 40 st gorączki non stop przez 4 dni - a jak przystawiałam małego jak mi tylko na chwilę temperatura spadła to krzyczałam i płakałam z bólu jak się przyssawał.
Co do owoców to ja tez tylko na jabłko sobie pozwoliłam jak na razie.
 
ja jestem taka glodna!!! i chce slodyczy. ...
Wlasnie zjadlam barszcz i 2 kromki z dzemem z czarnej porzeczki, bo potrzebuje cukru!!!! i łypię co można, ale chyba nic nie mogę :baffled::baffled::baffled::baffled:
a moze zelki HAribo- nie maja czekoaldy?????
 
ja jem jabłka, banany i dżem malinowy ;-)

moja latorośl zaczęła potrzebować więcej pokarmu..w nocy domagała sie co godzinę..ledwo siedzę ze zmęczenia..oczywiscie co chwila przysypiała i za nic dobudzić się jej nie dało - maksymalnie ciągnie 20 min, później ciumka i zasypia i nawet rozbieranie jej nie budzi....ehh..uroki macierzyństwa..w piątek kolejne ważenie - mała trochę za mało przybiera i mamy kontrole co tydzień..

marze o tym żeby przespać ciągiem chociaż 4 godziny..
 
reklama
pszczylaszczka....a probowalas jakies herbatniki..ja sie zajadam takimi suchymi krakersami i itego typu...tez marzy mis ie czekolada, cala tabliczka albo i dwie!!!!
 
Do góry