reklama
martolinka
Mama i nie tylko :-)
Gratulacje dla wytrwałych
grunt , ze Wam i maluszkom pasuje
mi 8 miesiecy wystarczyło 
Czasem jest to męczące - jak na weselu musiałam cycki wywalać z sukienki, ciągle się bałam że mi ramiączka sylikonowe pękną. No ale jak pomyślę że musiałabym latać do kuchni, zagrzać wodę, zrobić mleko (tak jak dwie inne mamy) to jednak cieszyłam się że mam cycki 
Sylaba
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Marzec 2009
- Postów
- 410
U nas też zapowiada się dłuuuuugie cyckowanie, bo oboje junior i ja bardzo to lubimy.
Poza tym jestem wygodna a nie ma nic wygodniejszego niz cyc co stwierdzam z cała stanowczością po tygodniu wakacji spędzonych w towarzystwie szwagierki i jej "butelkowej" córeczki, przecudnej małej osóbki zresztaą.
Poza tym jestem wygodna a nie ma nic wygodniejszego niz cyc co stwierdzam z cała stanowczością po tygodniu wakacji spędzonych w towarzystwie szwagierki i jej "butelkowej" córeczki, przecudnej małej osóbki zresztaą.
agrafka80
Fanka BB :)
My też ciągle na cycuchu i myślę, że jeszcze trochę pociągniemy :-). Z jednej strony obydwie to uwielbiamy, a z drugiej też jestem strasznie wygodna.
Martwi mnie tylko to że Alicja totalnie ma zakodowane w głowie skojarzenie zasypiania z cyckiem i nie wiem co to będzie ze spaniem w żłobku w styczniu...
W dodatku ona je bardzo malutko innych rzeczy, ale widać cyc jej służy bo przeskoczyła znowu o centyl - jestem w szoku
W ogóle jest taka słodka z tym ssakowaniem, że padam - ostatnio przy usypianiu podpełza na czworakach do mnie i przysysa się od góry
. A czasem jak się bawimy to zaczyna majstrować mi przy bluzce i jak jej pokażę pierś to się przysysa w dowolnej pozycji i ma przy tym masę śmiechu....
Eh nie wyobrażam sobie jak będę kończyć karmienie - pierwotnie planowałam do końca roku karmić, ale nie wiem czy tego nie wydłużę. To jest takie... niepowtarzalne uczucie..

Martwi mnie tylko to że Alicja totalnie ma zakodowane w głowie skojarzenie zasypiania z cyckiem i nie wiem co to będzie ze spaniem w żłobku w styczniu...
W dodatku ona je bardzo malutko innych rzeczy, ale widać cyc jej służy bo przeskoczyła znowu o centyl - jestem w szoku

W ogóle jest taka słodka z tym ssakowaniem, że padam - ostatnio przy usypianiu podpełza na czworakach do mnie i przysysa się od góry
Eh nie wyobrażam sobie jak będę kończyć karmienie - pierwotnie planowałam do końca roku karmić, ale nie wiem czy tego nie wydłużę. To jest takie... niepowtarzalne uczucie..


ja tez bardzo lubie jak mala ssakuje, ale nie karmilabym poza domem tak jak dziunka. nie naleze do ekshibicjonistow (to nie jest atak ani krytyka tych co karmia w ten sposob tylko moje zdanie)
a tak poza tym wlasnie poszla mi 3 pompka
((
a tak poza tym wlasnie poszla mi 3 pompka
Uleńka_79
Listopadowa Mamusia
Banana a ty jeszcze na laktatorze????WOW PODZIWIAM!!! Ja po 5 msc miałam dość. Ssiecie się jeszcze czy tylko laktator?
aGRAFKA PIĘKNE ZDJĘCIE!!!
aGRAFKA PIĘKNE ZDJĘCIE!!!
agrafka80
Fanka BB :)
ja tez bardzo lubie jak mala ssakuje, ale nie karmilabym poza domem tak jak dziunka. nie naleze do ekshibicjonistow (to nie jest atak ani krytyka tych co karmia w ten sposob tylko moje zdanie)
Ja karmię wszędzie, ale rozumiem wszystkie dziewczyny które mają opory. Jak byam jeszcze w ciąży i odwiedzałam koleżanki, które karmiły to nie wiedziałam gdzie wzrok podziać bo nie chciałam ich krępować.
Ale jak urodziła się Alutka, która przez pierwsze miesiące na cycu chciała wisieć 90% doby, to wychodziłam karmić do innego pokoju tylko przez jakiś miesiąc. Potem zaczęłam karmić przy publiczności, zakrywając się pieluchą, bluzką albo jakoś tak, żeby ludzi nie krępować. Po prostu w innym wypadku musiałabym się totalnie wyalienować
reklama
ja też jeszcze świece balonami
i zanosi się, ze pociągniemy... jak sie uda, to do konca roku
Szczerze przyznam, ze baaardzo lubie to cumkanie i moze w ten sposób choc troche wynagrodze małej traume żłobkową
... tak se tlumacze przynajmniej
Podziel się: