reklama
luandzia1
Entuzjast(k)a
Temperatura to od piersi i rzeczywiście coś się dzieje z lewą. A tak wogóle jak ściągam pokarm to tryska mi chyba z dwóch kanalików z piersi prawej, ale ona jest miekka, z niej też synek łatwiej ssie. Lewa jest jakaś twardsza i chyba coś wyczułam od strony pachy. Robię ciepłe kompresy, ciepłe prysznice, laktator i kapusta. W nocy nakarmię spod pachy, tak boję się tego zastoju i ropnia. Po nakarmieniu małego z jednej i drugiej piersi, (nie wiem ile mu poleciało ale usnął na 2,5 h) spróbowałam jeszcze dokonczyć opróżnianie laktatorem po kapieli wyciągnełam całe 10 ml z obydwóch po pół godziniesmieszne.............. Może on wyciagnął wszystko? No ale zastuj jest
Syn mi się obudził i musiałam podać mu Bebilon bo przeciez cycki puste obłożone kapustą.Wiem że trzeba przystawiac jak najczęściej ale chyba nie do pustej?
Od temperatury wzielam 2 apapy bo zaczęło mnie telepać i teraz dobrze się czuję. Mierzę temperaturę a tu na rtęciowym 37,5 a ja nie czuję się na taką. Mierzę Braunem elektycznym i mam normalną. Rtęciowy może się mylić?
Zrobił mi się zator i mam pytanie, każdy mówi przystawiać przystawiać przystawiać....ale jeśli nic nie chce lecieć??????
piersi nigdy nie sa puste pokarm wytwarza sie na biezaco wiec przystawiaj caly czas z tej "chorej" ja nawet 15 min po karmieniu kiedy znowu daje Helence pic (o np placze) to piers niby pusta ale tylko na chwile bo zaraz pokarm zaczyna plynac ja to odczuwam jako takie mrowienie przed karmieniem idz pod prysznic pusc sobie ciepla wode i delikatnie masuj powinno latwiej plynac
Uleńko ja karmię Bebiko....
Jestem załanana....ona tak malo je..... mało cyca, mało Bebiko.
Powinna jesć co 3 godziny i byc glodna, a ja ja budze na siłę i zjada 30 ml i idzie spac.
Nie da sie jej obudzić.Rozbieram ją , rozbudzam a tu nic.
Zamyka dziąsła i ma wszystko gdzies i drze się dalej,
Wczoraj caly dzien nie dalam jej butli ze sztucznym i caly dzien mi nie spala tyylko sie darla a ja probewalam cycem wykarmic,
A w cycu nie wiem ile tego jest, ale ona wezmie 5 machow i nie chce jej sie ssac.
Slabo wyksztalcony ma ten odruch.
Spi tylko po sztucznym, po cycu nie da rady bo jest glodna.
Nie wioem co robic....
Czy ja mam się poddac i przywyknąc do mysli, ze musze karmic butlą ? :-(
moja Zuzia taka byla i jak sie okazalo mila bardzo silna zoltaczke tez strasznie sie martwilam ze bedzie spadzc na wadze ale na szczescie nic takiego sie nie stalo ale trzeba pilnowac tych por posilkow i rozbudzac jezeli nie potrafisz wybudzic to chyba trzeba isc do lekarza u nas do tego doszlo ze Zuzia nie obudzila sie w czasie kapieli

Moja córa z butli zje 30 ml tylko :-(
Zjadla tyle rano o 5 00.
A teraz o 9 00 15 minut possała moją pierś i zasnęła.
Tak się boję o nią, że traci na wadze....
a próbowąłaś ją ważyć? choćby razem z sobą, na wadze łazienkowej? orientacyjnie się dowiesz ile waży !
Olica - a u Was nie mierzą bilirubiny we krwi?? Ja musialam być 5 dni wiecej w szpitalu bo Julek mial dużą żółtaczkę i był pod lampami i mial kroplówke. Dziwne dlaczego w niektórych szpitalach wypuszczają z żółtaczką a w innych nie. Próbowałam sie dowiedziec w szpitalu jak to jest z tą żółtaczką, czy jest grozna czy nie, ale lekarka tylko powiedziala ze przy takim wyniku jeszcze nie.
Mojemu małemu nie chciala spadac i powiedzieli ze bede musiala sciagac mleko i je pasteryzowac przez 12-24 godziny. Ja załamana bo laktatorem ani kropla nie szła
Naszczescie zaczela spadac. Ale mimo tak duzej żoltaczki to Julek byl aktywny (nawet nie chcial spac pod tymi lampami) i ładnie jadł
Iza - ja ważyłam na wadze kuchennej, połozyłam poduszke, wyzerowalam i Julka na wagę, zgodziło sie z wagą z wczorajszej kontroli
A tak wogóle to chyba mozna isc w kazdej chwili do przychodni, czy nawet podjechac, do dzieci wdrowych tam gdzie sa szczepienia i zwazyc dziecko. Ja tak robiłam przy Zuzi bo tez mialam problemy z karmieniem



Iza - ja ważyłam na wadze kuchennej, połozyłam poduszke, wyzerowalam i Julka na wagę, zgodziło sie z wagą z wczorajszej kontroli
A tak wogóle to chyba mozna isc w kazdej chwili do przychodni, czy nawet podjechac, do dzieci wdrowych tam gdzie sa szczepienia i zwazyc dziecko. Ja tak robiłam przy Zuzi bo tez mialam problemy z karmieniem
Ostatnia edycja:
malina1979
;)
Część Dziewczyny
Wpadam do Was w desperacji!
Chyba mam problem z piersią.. Nie mam czasu przejrzeć wszystkich odpowiedzi, bo nie dość, że ja jeszcze nie jestem w pełni na chodzie, roboty w domu po powrocie ze szpitala masa, mały jest średnio absorbujący, ale jeszcze się nie zorganizowałam.. Do tego mąż w domu miał się mną opiekować, a biedak ma atak korzonków i nie może się ruszyć! A moja lewa pierś chce eksplodować! Jest twarda, czuję jakieś guzki??Jeszcze nie boli zbytnio, ale nie chcę do tego dopuścić.. Co robić?? Ściągać?? Pierś boli mimo, że mały ssał ją 30 min. Spróbowałam laktatorem, nadal mam mleko.. Boję się, że jak ściągnę to pobudzę laktację jeszcze bardziej. CO ROBIĆ?? POMOCY!
Wpadam do Was w desperacji!
Chyba mam problem z piersią.. Nie mam czasu przejrzeć wszystkich odpowiedzi, bo nie dość, że ja jeszcze nie jestem w pełni na chodzie, roboty w domu po powrocie ze szpitala masa, mały jest średnio absorbujący, ale jeszcze się nie zorganizowałam.. Do tego mąż w domu miał się mną opiekować, a biedak ma atak korzonków i nie może się ruszyć! A moja lewa pierś chce eksplodować! Jest twarda, czuję jakieś guzki??Jeszcze nie boli zbytnio, ale nie chcę do tego dopuścić.. Co robić?? Ściągać?? Pierś boli mimo, że mały ssał ją 30 min. Spróbowałam laktatorem, nadal mam mleko.. Boję się, że jak ściągnę to pobudzę laktację jeszcze bardziej. CO ROBIĆ?? POMOCY!
Kasiiula
mamusia Pawełka :)
u mnie na szczescie piersi pelne nie bolace a mleko jak wstalam po nocy to az ciekło narazie nie narzekam ladnie leci i nie ma zastoji zadnych staram sie dawac raz jedna raz druga a jak maly najada sie jedna to przy nasteonym karmieniu przykladam do drugiej zauwazylam tylko ze moje sutki sa lekko wrazliwe na dotyk a pozatym wsio oke
Część Dziewczyny
Wpadam do Was w desperacji!
Chyba mam problem z piersią.. Nie mam czasu przejrzeć wszystkich odpowiedzi, bo nie dość, że ja jeszcze nie jestem w pełni na chodzie, roboty w domu po powrocie ze szpitala masa, mały jest średnio absorbujący, ale jeszcze się nie zorganizowałam.. Do tego mąż w domu miał się mną opiekować, a biedak ma atak korzonków i nie może się ruszyć! A moja lewa pierś chce eksplodować! Jest twarda, czuję jakieś guzki??Jeszcze nie boli zbytnio, ale nie chcę do tego dopuścić.. Co robić?? Ściągać?? Pierś boli mimo, że mały ssał ją 30 min. Spróbowałam laktatorem, nadal mam mleko.. Boję się, że jak ściągnę to pobudzę laktację jeszcze bardziej. CO ROBIĆ?? POMOCY!
witaj wsród nas spowrotem
kapusta. liscie do lodówki, potem pogniesc, przyłozyc. jak sie zagrzeja, wymienic. potem przystawic dziecko.
Sylaba
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Marzec 2009
- Postów
- 410
Ja mam tak samo jak Kasiiula żadnej traumy związanej z kamieniem piersią a tak się bałam po doświadczeniach z pierwszym synkiem.
Nie sądziłam że to kiedykolwiek powiem ale ja uwielbiam karmić piersią !!! Ta mała łapka na moim wielkim cycku o 2 nocy ten widok wciąż mnie rozczula !!!
Nie sądziłam że to kiedykolwiek powiem ale ja uwielbiam karmić piersią !!! Ta mała łapka na moim wielkim cycku o 2 nocy ten widok wciąż mnie rozczula !!!
Byla u mie polozna i mam malo mleka, musze lepiej rozkrecic laktacje, a mala mi nie pomaga bo malo je i musze ja dokarmiac butlą, z butli tez zamalo je.
Nie wiem co z tym dzieckiem zrobic-spi jak zabita, przed chwila zjadla tylko 20 ml mleka i spi jak zabita...........
Fototerapie w szpitalu mielismy tylko raz.........i nas wypuscili
dzis mala widze ze jest mniej zolta, ale czemu do cholery ona nie chce jesc ?????
W poniedzialek dopiero neonatolog nas przyjmie...:-(
Dziś mąż kupi wagę to ją będe kontrolować.
Nie wiem co z tym dzieckiem zrobic-spi jak zabita, przed chwila zjadla tylko 20 ml mleka i spi jak zabita...........
Fototerapie w szpitalu mielismy tylko raz.........i nas wypuscili
dzis mala widze ze jest mniej zolta, ale czemu do cholery ona nie chce jesc ?????

W poniedzialek dopiero neonatolog nas przyjmie...:-(
Dziś mąż kupi wagę to ją będe kontrolować.
reklama
kilolek
podwójna listopadowa mama
- Dołączył(a)
- 24 Marzec 2007
- Postów
- 11 197
idź do przychodni jąz zważyćMoja córa z butli zje 30 ml tylko :-(
Zjadla tyle rano o 5 00.
A teraz o 9 00 15 minut possała moją pierś i zasnęła.
Tak się boję o nią, że traci na wadze....
odciągnij tylko troszkę żeby guzki zlikwidować, bo z takiej pełnej to maluch nie pociagnie, nie da rady się przyssać. Więc odciągnij trochę, by poczuć ulgę i jak najszybciej przystaw maleństwoCzęść Dziewczyny
Wpadam do Was w desperacji!
Chyba mam problem z piersią.. Nie mam czasu przejrzeć wszystkich odpowiedzi, bo nie dość, że ja jeszcze nie jestem w pełni na chodzie, roboty w domu po powrocie ze szpitala masa, mały jest średnio absorbujący, ale jeszcze się nie zorganizowałam.. Do tego mąż w domu miał się mną opiekować, a biedak ma atak korzonków i nie może się ruszyć! A moja lewa pierś chce eksplodować! Jest twarda, czuję jakieś guzki??Jeszcze nie boli zbytnio, ale nie chcę do tego dopuścić.. Co robić?? Ściągać?? Pierś boli mimo, że mały ssał ją 30 min. Spróbowałam laktatorem, nadal mam mleko.. Boję się, że jak ściągnę to pobudzę laktację jeszcze bardziej. CO ROBIĆ?? POMOCY!
Podziel się: