reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Karmienie piersia

Uleńka_79, banAna; eddi - mi tez zdarza się ze mała płacze przy piersi wieczorami i tez nieraz płakałam jak wy, ze nie chce mojej piersi. :( To dziwne uczucie, chyba hormony tak działają, ze tak bardzo nam na tym karmieniu zależy. Też od razu złoszcze się na cały świat, i mojemu D się często przy tym dostaje.
Pozycji na "Mućke"nie próbowałam jeszcze, ale wszystko przede mną :) :)

Ricinus communis - biore od ok 1,5 tygodnia 2x dziennnie po 5 granulek. Trudno powiedziec czy pomagają. Moze troche. Wole to brac, niz załować ze nie spróbowałam wszystkiego.

Lactinatal - pierwsze słysze, mysze spróbować, tylko pytanie ktora apteka to ma :/

Pozrófki dla wszystkich dzielnych walczących o laktacje. :) :)
 
reklama
Uleńka_79, banAna; eddi - mi tez zdarza się ze mała płacze przy piersi wieczorami i tez nieraz płakałam jak wy, ze nie chce mojej piersi. :( To dziwne uczucie, chyba hormony tak działają, ze tak bardzo nam na tym karmieniu zależy. Też od razu złoszcze się na cały świat, i mojemu D się często przy tym dostaje.
Pozycji na "Mućke"nie próbowałam jeszcze, ale wszystko przede mną :) :)

Ricinus communis - biore od ok 1,5 tygodnia 2x dziennnie po 5 granulek. Trudno powiedziec czy pomagają. Moze troche. Wole to brac, niz załować ze nie spróbowałam wszystkiego.

Lactinatal - pierwsze słysze, mysze spróbować, tylko pytanie ktora apteka to ma :/

Pozrófki dla wszystkich dzielnych walczących o laktacje. :) :)

Jeśi chodzi o apteke moja miala hihihi
jeśli o placz dziecka to u nas tez mielismy wieczorami taki okres przez dobry tydzien, watpilam we szystko, dokarmialam i plakalam z malym, A co sie okazalo, banał....dziecko plakalo bo nie bylo glodne... przy cycu zasypiał, najpierw dawalam mu spac, budzil sie tak po 45 minutach i wtedy jadl a potem zmienilam pory karmienia, zeby po kapaniu byl glodny i teraz najada sie i pada o 20. Ale ten placz byl straszny na szczescie to juz za nami, ale do dziisaj pamietam o tym zeby wieczorkiem pilnowac godzin karmienia i spania.
 
U mnie z kolei od tygodnia jakis nawal pokarmu, piersi po kilku godzinach przepelnione, nie chce za bardzo odciagac, bo bedzie jeszcze gorzej, mala je wiecej w nocy (czesciej sie znow budzi) chyba wiec czas niedlugo wprowadzac pokarmy:) mam pytanie, czy mamy karmiace tylko piersia daja cos jeszcze do picia? wode czy herbatke? chcialabym jej dac troche posmakowac...dodam ze poza moim mlekiem i lekami (witaminami i zelazem) niczego jeszcze mala nie probowala...
 
U mnie z kolei od tygodnia jakis nawal pokarmu, piersi po kilku godzinach przepelnione, nie chce za bardzo odciagac, bo bedzie jeszcze gorzej, mala je wiecej w nocy (czesciej sie znow budzi) chyba wiec czas niedlugo wprowadzac pokarmy:) mam pytanie, czy mamy karmiace tylko piersia daja cos jeszcze do picia? wode czy herbatke? chcialabym jej dac troche posmakowac...dodam ze poza moim mlekiem i lekami (witaminami i zelazem) niczego jeszcze mala nie probowala...
Ja mysle ze przy nawale pokarmu mozesz sciagac (porobic zapasy) zebys nie zrobila sobie zastoju w piersiach. Ja nie mysle o zadnym dokarmianiu na razie i pawelek tez jeszcze niczego nie mial w ustach oprocz cyca i witaminek :-D:-D:-D no swoich paluszkow :cool2:. Tym bardziej jak masz tyle mleka to mysle ze nie ma potrzeby dokarmiania, ale to twoj wybor
 
mam pytanie, czy mamy karmiace tylko piersia daja cos jeszcze do picia? wode czy herbatke? chcialabym jej dac troche posmakowac...dodam ze poza moim mlekiem i lekami (witaminami i zelazem) niczego jeszcze mala nie probowala...

Ja nic nie daje do picia ( dałam może ze 4 razy herbatki koperkowej hipp), a tak to też cyc, marchewka i jabłuszko :-)
 
Heh...Lactinata... wyciąg z anyżu i kopru włoskiego po 11 PLN + transport. To niesamowite jak koncerny potrafią zarobić na matkach ,które mają problemy, ale mimo to chcą karmić piersią. Chociaz to i tak lepiej niż herbatka HIPP za prawie 20 PLN, która starcza na niecały tydzień, a jest też zwykłym wyciągiem z kilku ziółek!!!!
No ale ja pije, kupuje... bo co zrobić :( :( Lepsze placebo niż nic.

czy mamy karmiace tylko piersia daja cos jeszcze do picia? wode czy herbatke? chcialabym jej dac troche posmakowac...dodam ze poza moim mlekiem i lekami (witaminami i zelazem) niczego jeszcze mala nie probowala...
Nic nie daje do picia i do jedzenia innego niż moje mleko i nie planuje jak długo się da :) czyli pewnie do 5/6 miesiąca życia. Pediatra i WHO tak zalecają wiec trzymam się tego.
 
my też prawie cały czas na mleku i tak zamierzam....zdarzyło się, że Arek dostał herbatki koperkowej, ale jak ze 3 razy to miało miejsce to dużo:happy2:
 
reklama
My też jak dotąd wyłącznie na mleczku, chociaż soczek HIPP już stoi w lodówce i kusi (mame oczywiście nie juniorka)

Anian też mam drzewko :-), a Twoje już kliknęłam :tak:.
 
Do góry