reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Karmienie piersia

Banana kurczę te tarmoszenie faktycznie działa. Może u mnie z 30 ml nie zrobiło się 120 ml ale ciut potarmosiłam i z 90 mam gdzieś 120 ml i musiałam skonczyć bo sąsiadka do mamy przyszła. Te masowanie sprawia, że zaczyna z więcej dziurek mi leciec przez większą chwilę. Ja ściągam sobie z jednej piersi a drugą tarmoszę (robię to jak już ściągnę większość z piersi i potem już słabo leci). Banana WIRTUALNIE CIĘ PRZYTULAMY!!!!!!!!!

eddi nie załamuj się!!!!!!! Ja już 4 msc karmię i ściągam. W nocy cycek a w dzien jak się uda. Czasami też mały mi odmawia i po 1 minucie ssania wkurza się bo mu za bardzo leci bo z paru dziurek w cycku tryska a z butli tryska z dwóch dziurek, wczesniej używałam nakładek Aventu i tam też tryskało z 2 dziurek, a z cyca jak zacznie tryskać to szok. W nocy mały spokojniej je i nie ma problemu a w dzien jest bardzo różnie. Może spróbuj dawać jej jak np. po drzemce się przebudzi ale jest jeszcze senna u mnie wtedy zawsze synek ładnie ssie. Na głodniaka w dzień jest ciężko, czasami niemożliwie. Ale ja się nie poddaję i zawsze próbuję. Jak usnie i się przebudzi i ma ochotę jeszcze pospać biorę go na ręce lub kładę się obok niego i karmimy się cycusiem i dalej spimy. Jestem pewna, że jeszcze tak pokarmię dłuuuuugooooo. Pokarm mam niby mało ale dużo ;-) Niby mało na raz a napełniają mi się do parę godzin. Jakbyście zobaczyły jak czasami go karmię padłybyście ze śmiechu: na stojąco, na leżąco, na boku albo najlepsza pozycja on leży nawznak ja pochylam się nad nim, nogi w rozkroku, tyłek do góry i cyc do buzi (istna pozycja z filmów porno :-D:-D:-D) robię wszystko, żeby pociumkał.

kurcze ja jak karmilam jeszcze piersia i wlasnie taka pozycje przyjmowalam to mi cierply wszystkie czesci ciala:)koszmar:)
 
reklama
włąśnie udało mi się wsunąc małej do buziuńki cycuszka, pociamkała trochę. Miała z 1h dostac butle wiec nie była jeszcze na tyle nerwowa. Ja chora chodzę i karmię ją w maseczce. Poprosiłam męża żeby zrobił mi zdjęcię jak wywalam cycka i mała ciągnie. Nie uczesana z maską na twarzy będę kiedyś wspomniała te cudowne chwile
 
włąśnie udało mi się wsunąc małej do buziuńki cycuszka, pociamkała trochę. Miała z 1h dostac butle wiec nie była jeszcze na tyle nerwowa. Ja chora chodzę i karmię ją w maseczce. Poprosiłam męża żeby zrobił mi zdjęcię jak wywalam cycka i mała ciągnie. Nie uczesana z maską na twarzy będę kiedyś wspomniała te cudowne chwile
wyobrażam to sobie!
 
haha,ulenka,ja tez mam takie pozycje! wszystko,zeby choc na chwile wziela w dzien cyca.
a tym uszczyonieciem sie nie przejmuj. ja malej obcinam paznokcie cazkami na spiocha i raz spala w kolysce, bylo mi niewygodnie i ja przycielam! :zawstydzona/y::-(otworzyla szeroko oczka, cisza i nagle taki placz. myslalam,ze mi serce peknie. na szczescie zaraz ja ukolysalam, ale do dzisiaj boje sie obcinac.:baffled: ostatnio zaczelam pilowac pilniczkiem.


eddi, nie tylko ty walczysz. ostatnio amelka byla glodna, juz bardzo,bo zaczynala marudzic. chcialam jej dac piers a ona w placz, najpierw marudzacy a potem juz tak sie rozdarla.... chcialam sciagnac mleko i jej dac ale z nerwow nie chcialo leciec.... zrobilam butle i prawnie nia rzucilam w mojego,zeby nakarmil, a sama poszlam ryczec, bo nie dosc,ze mam problemy z laktacja, staram sie jak moge, zlopie to karmi po 2 dziennie i biore obrzydliwie slodki ricinus communnis, prawie na glowie staje,zeby ja karmic, a ona nie chce... bylo mi bardzo przykro, no bo jak moj orgnizm ma produkowac mleko jak nikt go nie chce :((((((((((((((:)-:)-:)-(
 
banAna jak czytam to co napisałaś to tak jakby u mnie w domu się działo, pocieszyłaś mnie bardzo. Widze, że nie tylko ja mam takie smutki.

co do obcinania paznokci to u nas był lepszy numer. Mojej małej jakoś dziwnie w łonie urosły paznokcie u dużch paluszków stupek, tak na szpic (śmialiśmy się, że ma szpony jak nietoperz:-D) Zauważyliśmy to dopiero po paru dniach jak porzyszliśmy, że szpitala po porodzie do domu. Niestety te 2 pazurki wrosły się jej do opuszków i trzeba było szybko interweniowac. Mąz głowa rodziny, nowo upieczony tata stwierdził, że to pestka:tak::tak::tak:i zabrał się za obinanie a raczej wycinanie. Skończyło się na wycięciu milimetra skóry, potoku krwi i szału kilku dniowego noworodka.
Pomimo tego do tej pory tato obcina małej pazurki;-)(a ja tak na niego marudziłam:zawstydzona/y:)
 
Banana ja też mam te riccinus ale nawet nie próbowałam brać. Jakoś sceptycznie podchodzę do tych herbate, które piłam i tabletek, które brałam. Może jednak zacznę te riccinus homeopatyczne. Bierzesz je na 15 minut przed karmieniem pod język 5 granulek 3x dziennie?
 
mnie jeszcze wkurza mąz, mam zero w nim oparcia co do karmienia cyckiem. Mąż terroryzuje małą butlą. kiedy mąż śpi lub go nie ma ja walczę z małą cyckiem. Faceci sa do bani !!!
wsparcie męża jest nieocenione, moze musisz z nim porozmawiac i wspolnie musicie zadecydowac co robicie, albo w jedna albo w druga strone bo przeciez najwazniejsze zebyscie doszli do porozumienia. U mnie byl problem z kapturkiem ja po 3 miesiacach chcialam odstawic, a maly sie buntowal strasznie i wszyscy chodzili poddenerwowani. maz kazal mi karmic w kapturku a ja mecze tego szkraba cycem. Az w koncu doszlo do ostrej wymiany zdan i wytlumaczylam mu ze to dla jego dobra, a jego nastawienie to mnie denerwuje a dziecko to wyczuwa. No w koncu maz zaczal mi pomoc przystawiac malego, trzymal za glowke, pomagal otwierac, zabawial go jak plakal no i teraz na szczescie maly je bez co nie zajmuje nam 20/30 minut tylko 5/10 i jest super!!!! No i odrazu mi lepiej! U mnie tez byly zastoje pokarmu straszne, zreszta wiecie, ze nawet dokarmialam butla raz dziennie, ale na szczescie wszystko sie unormowalo jak zaczelam karmic bez kapturka i bralam tabl. Lactinatal do dzisiaj biore tak na zaś :), no i oczywiscie wieczorkiem karmi kawowe i herbatki ale juz nie tak duzo jak na poczatku.
Dodam tylko, że gdyby nie KAPTUREK to wcale bym nie katrmila piersia, bo juz w szpitalu dostawal sztuczny pokarm bo nie chcial ciagnac moich malych brodawek, dzieki kapturkowi zaczal ciagnac cyca, a po 3 miesiacach brodawki sie wyciagnely i karmimy bez ufffff, ale sie dzis rozpisalam
 
reklama
Alanek jak jest zdrowy to ciagnie cyca max 5minut. Je lapczywie, ale wszystko go rozprasza. Wkurza sie, ale ja butli nie daje. Ladnie przybiera, moze nie jest tluscioszkiem, ale ma slodke faldki wiec jest dobrze. Najbardziej go rozpraszaja pierdziochy.
Teraz jak jest chory to je gorzej. nie ma silyssac. Wczoraj po nim odciagalam mleko(raptem 16ml) i dawalam przez pipete do lekarstw. Odciagalam recznie, prosto do butelki. Doilam sie ;) A moj starszy synek stal i patrzal i w pewnym momencie powiedzial: "Ty mama jestes KROWA. Bo dajesz mleko jak krowa." A ja do niego:" a czy ja wygladam jak krowa? "Na to on z lobuzerskim blyskiem w oku: "tak, bo mlekoleci, tylko ty cycusie masz u gory a krowa na dole przy siusiaku..."
 
Do góry