reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Karmienie piersią

mnie też pediatra poleciła dodawać cod rugi dzień żóltko do jedzenia Leny,jeśli Lena je zupki robione przeze mnie,jeśli kupne to nie muszę dodawać :) pewnie chodzi o białko ::)
 
reklama
Lekarka nam powiedziała zeby dawać.. to daje zreszta w 7 miesiącu powinno sie już dawać.. tak czytałam..jezeli oczywiscie nie jest dziecko uczulone, ja daję już jakis miesiąc.
 
Karolinna mnie nic nie mówiła o tym że zupka domowa czy kupna, raczej jej mówiłam że na razie daje tylko kupne bo warzywa w sklepie są bardzo naładowane chemią i nie nadają sie jeszcze i ona stwierdziła, że bardzo dobrze.
 
Ja byłam dziś u lekarki, powiedziałam, że Ala je dziennie 1 zupkę i 1 deserek a reszta cyc, a ona że to dobrze, jak najdłużej karmić piersią i jak najpóźniej wprowadzać pokarmy stałe, a przed ukończeniem roku to najlepiej tylko takie ze słoiczków
 
moja LEnka tez dalej na piersi... w sumie zrezygnowlam z zupki bo zaczela miec zaparcia i musze sobie najpierw z tym poradzic :) ale jak dawalam jej zmiksowane warzywa z mojego rosolu to bylo dobrze a jak dawalm ze sloiczka np. dynie z zemniakami to sie "stolec zablokowal" poza tym ona pluje tymi sloiczkowymi zupkami :( jedyne co to jeszcze soki wciaga ale tesz jakies kosmiczne smaki :) np. jabko z rumiankiem i melisa :) albo jablko z cynamonem :)
kurcze tez musze sie przejsc do pediatry bo przez te zaparcia cos nam sie opoznia wprowadzanie nowych posilkow :(
 
secasia nasz pediatra na ostatniej wizycie powiedział że skoro Mateuszek ładnie przybiera i wyniki badań ma OK a tak jest to nie muszę się śpieszyć z wprowadzaniem stałych pokarmów ale Mateuszek wzrokiem pochłania to co jem więc czasem dam maleńkie co nie co z mojego talerza ale to naprawdę są drobinki
 
no wlasnie ja tez Lence raczej daje cos z mojego talerza ale nie ma w sumie zastapionego jednego karmienia jedzeniem normalnym. Z reszta przez te stolce to sie teraz wszytsko rozregulowalo :(
ale ona nawet jak jadla obiadek i zjadla ladnei to dalej chciala cyca... nie wiem cyc starcza jej na 3 godziny a obiadek z warzyw i kurczaka na max. godzine... nie rozumiem hm...
w sumie ze smakiem je rozne deserki ale to tez tylko bardziej dla samej idei jedzenia bo to wogole jej na 5 minut starcza :)
 
Ja również Bartosza karmie cały czas piersią oprócz tego raz dziennie zupka, deserek i rano kaszka, ale pierś jest na pierwszym miejscu u niego
 
A mój synuś zaczął cycusia traktować bardziej rekreacyjnie. Mam nadzieję ze to tylko przez ząbki bo chciałam karmić młodego piersią dość długo ale tylko rano i wieczorem. A tu widzę że rano się zassie na parę chwil ale mam wrażenie że się nie najada i podaję jeszcze mleczko z ustnika chociaż raz wypije 30 raz 60 a raz 120 ml. A wieczorem zaczął ignorować lewą pierś za to prawa jest super. Ale...jak jest śpiący to zje super z obu piersi w odpowiedniej kolejności ale jak nie ma za bardzo ochoty na sen to jest walka i tyle rzeczy dookoła. Boję się ze jeszcze troszke a młody zrezygnuje z cycania. Na samą mysl o tym jest mi smutno. I na dodatek muszę przestać odciągać w ciągu dnia bo moja praca nie bardzo mi na to pozwala tzn, warunki w jakich muszę to robić oraz specyfika mojej pracy (laboratorium biochemiczne). I tak boję się że te wszystkie chemikalia przenikają w jakimś stopniu do mleka....:( Ale cóż takie życie.
 
reklama
ania_77 jestes biochemikiem? i ta liczba w nicku to twoj rocznik? Bo ja jestem biochemikiem i jestem 77 :)
moja Lenusia tez preferuje prawa piers przed zasnieciem i ogolnie lubi spac na lewym boczku (ja tez) albo na brzuszku :) chyba ma juz jakies swoje ulubione pozycie spania :)
moja Lenusia tez ostatnio malo je, jak wychodzily jej zeby na dole to prawie wogole nie jadła tylko zyla cycusia 24 godziny na dobe teraz jak jej daje to przyraczkuje i cos zje np. siedzac albo lerzac na brzuchu i podnoszac glowe do cyca i leci dalej :) jakby miala wazniejsze rzeczy na glowie niz jedzenie :) ale w sumie cycusiem jakos sie chyba najada skoro nie placze ale zupkami to wogole nie, moze ona nie przyswaja tych pokarmow ale to bez sensu :)
 
Do góry