reklama
Sekawka
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 11 Grudzień 2020
- Postów
- 50
A jak ogarnelas butelki? Całe to mycie, wyparzanie, przygotowywanie wody w środku nocy? Nie było ciężej? Bo to jest chyba największy minus mm, jesli chodzi o wygodę...Oj ja też się tak zawsze zastanawiałam kiedy już będzie normalnie pytałam w rodzinie pytałam koleżanek i każda inaczej..ja osobiście nie lubiłam karmić, nigdy nie doszłam do momentu że to już było to, odżywałam gdy przechodziłam na butlę (w obu przypadkach po kilku miesiacach od poczatku poza tym też kpi i mm). To chyba zależy też od charakteru, ja jestem raczej krótkodystansowcem i tak jak porody sn ok tak kp to dla mnie za wiele Po1 ciąży gdy przestałam karmić miałam żal i wyrzuty sumienia po 2 odczułam już tylko wielką ulgę nie zarzynaj się jak wyjdzie to wyjdzie i super jak nie to świat się nie zawali
FitMum
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Czerwiec 2021
- Postów
- 4 723
Początki tak właśnie wyglądają. Czasem było karmienie co 2 czy 3h a czasem i co 1h. Karmilam na żądanie każde ale trzymalam przerwę min 2h jednej piersi.Cześć
Karmienie piersią...No wlasnie. Dziewczyny, kiedy Wasze karmienie było nieco łatwiejsze? Skończyło sie wiszenia na piersi bez przerwy? A maluszek załapał o co w tym chodzi? Mleka leciało tyle, ile trzeba? (Ja mam duzooooo pokarmu, jestem 3 tyg po porodzie). I stało sie to przyjemne?
I czy któraś z Was chcąc wyjsc na dluzej odciagala mleko do butelki, żeby ktoś inny mógł nakarmić malucha pod Wasza nieobecność?
Odezwijcie sie
Czy Nawal przez ktory chodzilam 3 dni po ścianach..piersi jak kamienie. Poranione sutki ale Cóż. Minelo
Karmilam zaciskajac zęby lol
W 3 ciazy odciagalam pokarm ok 3m na moje wyjscia.. Zawsze ok 17 aby do tego organizm przyzwyczaić ale co z tego jak mleko szło do zlewu bo mlode z butli wypic nie chciało
Mimo wszystko 3h dziennie mnie nie bylo a maz radzil sobie doskonale spacerujac caly ten czas z początku
Dziecko spało wiec najadal sie jak tylko wracalam.
Z czasem maz nauczyl picia z butli i zalapal to mialam dzien walki o kp i z butli nie dostał pozniej dlugo. Kwestia przyzwyczajenia ze mamy nie ma przez ten czas.
Kazde Dziecie inne.
U mnie dzieciaczki szybko przesypialy noce takze w nocy chociaż moje piersi mialy spokoj
Lubilam karmic. I przetrwam wszystko z początków dla dziecka( sluzylo moje mleczko fest) .. Ale po 8m gdzie dziecie starsze ruchliwe czym czesto sprawialo mi bol to wytrzymywalam max do roku z trzecim do 10m
Guni85
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Lipiec 2019
- Postów
- 1 938
E nie..to wbrew pozorom szlo mi szybko poza tym dzieci po 5 miesiacu już spały całą noc akurat u mnie dobrze jeśli jest taka opcja zaangażować do tego partnera i do karmienia w ogóleA jak ogarnelas butelki? Całe to mycie, wyparzanie, przygotowywanie wody w środku nocy? Nie było ciężej? Bo to jest chyba największy minus mm, jesli chodzi o wygodę...
Guni85
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Lipiec 2019
- Postów
- 1 938
A i ja jeszcze mialam sporo tych butelek wiec mylam rzadkoA jak ogarnelas butelki? Całe to mycie, wyparzanie, przygotowywanie wody w środku nocy? Nie było ciężej? Bo to jest chyba największy minus mm, jesli chodzi o wygodę...
Czy ja wiem czy ciężej?A jak ogarnelas butelki? Całe to mycie, wyparzanie, przygotowywanie wody w środku nocy? Nie było ciężej? Bo to jest chyba największy minus mm, jesli chodzi o wygodę...
U nas wygląda to tak że woda zawsze w termosie i przegotowaną w dzbanku .
Wyparzaklam butle zawsze w ciągu dnia ,poprostu zalewała ja wrzątkiem i to samo że smoczkiem.
Gdy porównuje kp i mam ,absolutnie mm nie jest bardziej upierdliwe
Sekawka
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 11 Grudzień 2020
- Postów
- 50
I fakt, ze można wyjsc gdzieś na dluzej...oderwać sie troche A jakim mlekiem karmiłaś? Pediatra cos polecał, czy sama wybrałaś?Czy ja wiem czy ciężej?
U nas wygląda to tak że woda zawsze w termosie i przegotowaną w dzbanku .
Wyparzaklam butle zawsze w ciągu dnia ,poprostu zalewała ja wrzątkiem i to samo że smoczkiem.
Gdy porównuje kp i mam ,absolutnie mm nie jest bardziej upierdliwe
Sekawka
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 11 Grudzień 2020
- Postów
- 50
A dzieciaki załapały butle? Nie było buntu na zasadzie „zabierz ten plastik, dawaj cyc”?Oj ja też się tak zawsze zastanawiałam kiedy już będzie normalnie pytałam w rodzinie pytałam koleżanek i każda inaczej..ja osobiście nie lubiłam karmić, nigdy nie doszłam do momentu że to już było to, odżywałam gdy przechodziłam na butlę (w obu przypadkach po kilku miesiacach od poczatku poza tym też kpi i mm). To chyba zależy też od charakteru, ja jestem raczej krótkodystansowcem i tak jak porody sn ok tak kp to dla mnie za wiele Po1 ciąży gdy przestałam karmić miałam żal i wyrzuty sumienia po 2 odczułam już tylko wielką ulgę nie zarzynaj się jak wyjdzie to wyjdzie i super jak nie to świat się nie zawali
G
gość _199
Gość
Nie rezygnuj z kp. Żeby móc się gdzieś wyrwać. Młodego zostawiłam tydzień po porodzie żeby załatwić formalności, zjdac szwy itp. nie było mnie kilka godzin. Aktualnie ma 5 miesięcy i często go zostawiam, byłam nawet na imprezie sama. W ogóle nie czuje się przez cycka ograniczona,to jest największy mit na świecie, że przy kp. Nie można się wyrwać.I fakt, ze można wyjsc gdzieś na dluzej...oderwać sie troche A jakim mlekiem karmiłaś? Pediatra cos polecał, czy sama wybrałaś?
Też nie miałam łatwego początku, ale daliśmy radę, zaraz będę mu dietę rozszerzać, więc będzie jeszcze lepiej.
reklama
Metoda prób i błędów było celowanie w mleko. Aż najbardziej podpasowalo normalne zwykle Bebiko które pije nadal. Ja miałam super położna i tylko z nią konsultowałam takie decyzję,I fakt, ze można wyjsc gdzieś na dluzej...oderwać sie troche A jakim mlekiem karmiłaś? Pediatra cos polecał, czy sama wybrałaś?
Myślę że te kobiety więcej wiedzą niż niejeden pediatra
Podziel się: