lenkaa*
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Październik 2009
- Postów
- 2 557
zabkamala ja karmię przez nakładki i nie zamierzam z nich rezygnowac. Dlaczego zdecydowałaś już ich nie używac?
lenkaa a mnie się wydaje, że Twój Młody po prostu za dużo zjadł, skoro napisałaś, że opróżnił obyda cyce i stąd tak dużo ulewał, bo dzieciątka mają maleńkie żołądeczki. Byc może tak jak pisała kiedyś Julienx synuś oczekiwał zainteresowania czy poprzytulania, a Ty źle Go zrozumiałaś i dawałaś cyca, stąd przejedzenie i późniejsze chlustanie pokarmem. A później i tak najedzony, miał zapchany żołądek tym mleczkiem, które zostało i spał smacznie do 3 w nocy. Na moje oko wygląda to na przejedzenie, nie wiem, może bardziej doświadczone mamy się wypowiedzą...?
Estragon ale my po kryzysie jesteśmy na etapie że on przy każdym karmieniu zjada obie piersi - to jego normalna porcja, czasem tylko jak są baardzo nabrzmiałe bo prześpi moment, to nie dojada tej drugiej, a ogólnie to oba cycki wymiętosi i wtedy jest ok. Ale już kiedyś tak było że dałam mu NAN bo miałam robionego zęba pod znieczuleniem i musiałam spuścić pokarm, wtedy po normalnej porcji butelkowej, nakarmiłam go po - 4 godzinach! swoim mlekiem i po tym karmieniu (jakąs godzinę po) była straszna fontanna - żołądek nie zdążył strawić tego modyfikowanego i wyrzucił mój pokarm - na szczęście wtedy nic mu się nie stało ale był sam w pokoju, jak przyszłam to spał w najlepsze mokrusieńki w całym mokrym łóżku, teraz po wypiciu 20 ml NAN ok 18 (jak na niego znikoma ilość) - dałam cyca o 20 po kąpaniu, i to samo było - mój pokarm wystrzelił bo był na wierzchu.
A co do potrzeby bliskości to raczej miał zaspokojoną,
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)