reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

karmienie piersią i nie tylko

Witajciw dziewczyny dawno mnie nie było.
Strega mam pytanie- ile kosztuje ta butelka tomee tepee, moja mała jest na karmieniu mieszanym i używam aventu, w sumie to jest ok ale mała coraz bardziej się złości przy piersi.
 
reklama
Hej Kannah widze ze i ty piszesz z wloch .-) Pozdrawiam serdecznie!!!
Jsa moja kupilam w sklepienormalnym, nie wysylkowym, ale nie pamietam ile kosztowala...strzelam ok 7 euro..rachunek gdziec wywalilam juz. Z tego co widze na ebaby sa duzo tansze Biberon Tommee Tippee Closer To Nature 150 ml 0m+ w tym przypadku trzeba doliczyc koszty wysylki no ale jak kupujesz cos wiecej i duzo rezczy jest tanszych to moze sie oplaca.
Ogolnie te butelki sa prawie we wszystkicj wiekszych sklepach z rzeczami dla bejbikow.
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny poradźcie mi co powinnam zrobić, wstałam dziś z wielkim bólem piersi, boli już z pod pachy, wyczuwam jakby był w niej pokarm ale nawet jak odciągam nic nie pomaga:no:
A co gorsze w nocy karmiłam małą z tej właśnie piersi i nie wiem czy jej nie zaszkodzi takie mleko?
Bo nie mam pojęcia czemu mnie boli?:confused:
Spróbuj pouciskać to miejsce zgrubiałe.. masz w tym miejscu zastój pokarmu.. a to juz blisko do zapalenia piersi... przystawiaj małą do tej piersi, ale do przyniesienia ulgi tylko, bo jak za dużo ci mała odciągnie to wtedy naprodukuje się pokarm na nowo... przy karmieniu malej dodatkowo masuj to bolące miejsce (choć wiem że to bardzo boli, ale musisz tak zrobić) wtedy przepchasz zapchany kanalik... dodatkowo zimne okłady pomogą lub kapusta... jeszcze świetnym sposobem jest posmarowanie całej piersi twarogiem ( takim bardziej typu danio ale nie slodzonym)... wyciaga i koi bol...
jak te sposoby nie pomogą to jedź jak najszybciej do lekarza aby się ropień nie zrobił...
a teraz małej mleko jak najbardziej nie szkodzi.. to nie jest popsute mleko...
 
No i masz...odciagam pokam od miesiaca i chyba na tym bedzie koniec...Wsysa mnie prawie do srodka laktatora a tu w ciagu 15minut z mojeje produjace w produkcji prawej piersi, cudem wykapalo max 40 ml....czy to oznacza, ze to co pisali o odciaganiu ze max miesiac da sie utrzymac laktacje odcigajac jedynie laktatorem to prawda. od paru dni moje zapasy w lodowce zmalaly..juz nie jestem 4 butli do przodu..tylko 2....bo niewydajam pelnych porcji :-(((((
 
Ale nie zawsze tak jest. Znajoma ściągała przez równe 7 miesięcy i nadal miała pokarm. Po prostu wróciła do pracy i nie miała czasu na ściąganie.
 
Moj w 1 tyg 40-50 ml 6 x dziennie , w 2 tyg 60 ml 6 x dziennie , w 3-4tyg 80-90ml x dziennie.
Do wczoraj jadal w 4-5 tyg po 110ml 6 raszy dzinnie. Bilansik na koniec miesiac.. waga z wypisu 2890g a przedwczoraj czyli po miesiacu 3950g..ladny klopsik jestem co nie .-)))
W zwiazku z tym ze skonczyl mieisac to od wczoraj KAWALER DOMAGA SIE WIECEJ i serwujemy mu po 120-130ml. Niestety pewnie niedlugo nie bede wyrabiala 130 mojego mleka wiec bedzie dostawal mieszane..troche mojego i pozniej Humane 1 .-(((
 
reklama
Moja zjada raz 60 za 2 godziny 80 za 1,5 godziny znowu się domaga (ssie paluchy) i zjada 40ml. Na noc dostaje około 90ml i od 22 budzi się dopiero o 2 potem o 5 i zjada 60ml potem o 7 i zjada znowu 60 ml. I w ciagu dnia to raz zje 60 raz 90 a czasem 100. Martwi mnie tylko, ze tyle razy je i tak różne proporcje. Starałam się robić jej regularnie 90 ml ale ona nie dopija a potem jest znowu za godzinę głodna! Zrobiła się pyzunia i druga broda jej powoli rośnie. Ja juz nie wiem czy mam się martwić czy nie.
 
Do góry