reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

karmienie piersią i nie tylko

strega ja tez odciągam i karmię z butelki. 110ml dla małego to nic, potrafi wypić dużo więcej. Choć zaóważyłam że coraz gęśćiejsze to moje mleko i mały pije coraz mniej.
Nie martw się. Jeśli twój synek je więcej to znaczy że tego potrzebuje.:tak:
 
reklama
hehe pewnie przy nastepnej wizycie pani dotor nas wrzuci na diete..jak zobaczy takie ludzika michalin zamiast mojego Mateuszka .-) http://commenti.kataweb.it/commenti/multimedia//738670/2010/02/08/image/310681.jpg

Sa plusy trgo odciagania..regularnie moge Was podczytywac..no i jak sie naucze sprawnije pisac jedna reka to moge tez pisac hhee
Nauczylam se tez robic duzo rzeczy..przygotowywac sniadanie, myc zeby...wazne zeby miec dlugi kablel zasilajacy, bo na baterie jakos ciezko ciagnie .-))
 
współczuję tego odciągania... ja odciągam tylko wtedy jak gdzieś wychodzę i muszę zostawić mleko mojemu M. (i czasem jak mi się w piersiach nazbiera, ale to już się dawno nie zdarzyło) i tego nie znoszę - potem bardziej bolą mnie sutki jak dostawiam małą... :/

Za to mam inny problem. Czy Wy tez tak macie, że czasami bez powodu zaczynają Was boleć piersi? U mnie piersi są miękkie, nie mam żadnych zastojów, noszę wygodny stanik i czasem nagle czuję przeszywający ból w piersi. Nie wiem czym on może być spowodowany?
 
No tez czuje taki bol...glownie w jednej prawej...tak od 2 dni dokladnie. nie wiem czy to jest skutek tego ze martletuje te piersi tym laktatorem czy cos tam sie w srodku porobilo :-((((
 
Za to mam inny problem. Czy Wy tez tak macie, że czasami bez powodu zaczynają Was boleć piersi? U mnie piersi są miękkie, nie mam żadnych zastojów, noszę wygodny stanik i czasem nagle czuję przeszywający ból w piersi. Nie wiem czym on może być spowodowany?

ja mam taki sam potworny ból, jak się nie mylę to Chrupcia kiedyś pisała o wyrywaniu sutka, ja mam raz w piersi, raz sutki mnie bolą, a nie są poranione ani krwawiące
 
No to ja jednak chyba mam powod bo moja prawa to otwarty krwawiacy krater dzisiaj...pierwsza partia odciagnietego mleka jest krwista wiec do wylewki zawsze. Co mi sie zagoi to pozniej mi sie przyklei do wkladki i zdejmujac wkladke do dojenia rozwal mi sie. no niestety nie moge caly dzien paradowac na pol nago bez stanika i bluzki
 
Ja młodego karmie wyłącznie piersią, na żadanie, jak kazali w szpitalu...
I od paru dni mamy problem, bo zasypia podczas jedzenia.
Nawet jak jest po długiej dżemce, ma sucho, zrobi pare łyków i juz kimono:eek:
Budze go, ale powoli i to nie skutkuje.
Nasze pobudki np w nocy na karmienie trwaja 1.5 godziny, z czego je pół godz+przebieranie, reszta to budzenie:szok:
Ma któras tak ze swoją pociechą?????????????????

Ja tak mam :(

Moja tez zasypia- żadko zdarza jej sie najeść porządnie jak bąk :) tylko troche pociumka i w kime... i za godzinke znowu bym pojadła.. potem znowu za godzinke... mało a często - taki jej urok...

W dzien mi to nie przeszkadza... ale w nocy... pokarmię... potem biorę ją na przewijak ... to mi sie rozbudzi podczas zmiany pieluchy... i dokarmiam... to wtedy potrafi pociągnąć do 3,5 h

Za jakis czas sie to ureguluje...
 
No to ja jednak chyba mam powod bo moja prawa to otwarty krwawiacy krater dzisiaj...pierwsza partia odciagnietego mleka jest krwista wiec do wylewki zawsze. Co mi sie zagoi to pozniej mi sie przyklei do wkladki i zdejmujac wkladke do dojenia rozwal mi sie. no niestety nie moge caly dzien paradowac na pol nago bez stanika i bluzki

mi tez sie do wkładki przyklejają, ale wtedy kapię na brodawkę kilka kropel wody i delikatnie można ją odkleić. Może u ciebie tez poskutkuje :)
 
afiliacja, strega, bali ---> znalazłam kilka informacji może to coś pomoże

Zatkanie przewodu mlecznego
Jeśli poczujesz w piersi twardy guzek, który boli, to pewnie doszło do niedrożności przewodu mlecznego. Dzieje się tak, gdy odpływ mleka jest w którymś miejscu utrudniony. Może masz nowy niewygodny stanik, może ucisnęłaś pierś podczas snu, a może dziecko kopnęło cię w nią przy przewijaniu. A może twoje piersi produkują za dużo mleka lub maluch zaczął rzadziej cię ssać.
Pomoże ci:
- częste karmienie,
- rozpoczynanie większości karmień od chorej piersi,
- delikatne ogrzewanie i masowanie chorego miejsca na piersi tuż przed i w trakcie karmienia,
- stosowanie chłodnych okładów tuż po karmieniu, przykładanie zgniecionych liści białej kapusty,
- zmiana pozycji do karmienia.

Zapalenie sutka

Jeżeli pierś jest twarda/obrzmiała, zaczerwieniona, bardzo boli, a ty czujesz się jak podczas grypy i masz wysoką gorączkę, to najwyraźniej doszło do zapalenia sutka. Przyczyną może być zatkanie przewodu mlecznego lub poranione i popękane brodawki. Może się okazać, że konieczny będzie antybiotyk. Pamiętaj, że jest wiele antybiotyków, które można stosować podczas karmienia piersią.

Pierwsza pomoc
Najprawdopodobniej uda ci się samodzielnie opanować sytuację. Staraj się oszczędzać. Pij tyle, na ile masz ochotę. Dziecko przystawiaj do piersi jak najczęściej. Jeśli masz wrażenie, że mleko wypływa z trudem, spróbuj się odprężyć (wypij herbatkę z melisy lub lampkę wina). Nie stosuj żadnych okładów na piersi, nie masuj ich!

Po karmieniu obłóż piersi chłodnym - ale nie lodowatym - lekko zgniecionym liściem białej kapusty. Kiedy liść zupełnie zmięknie, wyrzuć go i przyłóż następny, o temperaturze pokojowej. Sok z kapusty działa przeciwzapalnie i ściągająco. Jeżeli bardzo męczy cię gorączka, możesz zażyć paracetamol albo ibuprofen.

Przeziębiona pierś
Jeżeli masz wrażenie, że coś zgniata i ściska ci pierś, czujesz kłujący, promieniście rozchodzący się ból, może to oznaczać, że cię zawiało przy karmieniu. Niektóre kobiety w czasie laktacji obserwują u siebie zwiększoną wrażliwość na delikatne nawet ochłodzenie. Przyda ci się teraz stary, niepotrzebny podkoszulek. Wytnij z niego dwa kółka i włóż je do stanika. Pamiętaj o tym, by unikać przeciągów.

I jeszcze link do jednego artykułu: Ból piersi - syndrom problemów - Zdrowie - Mam dziecko - Onet.pl Dziecko
 
reklama
Majóweczki! W związku ze mam już wypróbowane dwie butelki, chciałam się podzielić z wami moja opinią :)
Posiadam butelkę airflex AVENT i Dr. Brown's z rurką antykolkową. Moja córunia pięknie pije z Brownsa. Słychać jak odpowietrza i nie łyka tego powietrza. Natomiast Avent to dla nas porażka. Zachłystuje się, krztusi i słychać jak łyka powietrze!! W dodatku jak zbliżam do niej butelkę to dostaję pierwszym psikiem w oko :szok: A z Brownsa leci dopiero jak jest butla w buziuni!! Nie chcę urazić nikogo urazić kto jest z niej zadowolony. Ja tylko piszę to z własnego doświadczenia. Chciałam wam bardzo polecić butelke Dr. Brown's, bo jest warta swojej ceny!
A wy jakie butelki polecacie??
 
Ostatnia edycja:
Do góry