reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

karmienie piersią i nie tylko

macie jakiś patent na to żeby rozpoznać kiedy dziecko jest głodne a kiedy ssie łapki i mieli jęzorem tak po prostu?
 
reklama
Jagoda wczoraj ciagle na cycu wisiala. 40 min jadla, potem 20 min spala, potem tata troche ponosil i znow niby ze glodna... to znow dostalam ja do cyca i to samo - 40 min jadla, piersi byly juz bardzo miekkie, zaczella je strasznie szarpac i płakac. Probowalam ja odbic. Odbijala i znow do piersi, znow szarpala i sie denerwowala -masakra jakas. nigdy tak nie było... sprawdzalam - pokarm dalej był, ale cos jej nie pasowało. zastanawialam sie czy czegos nie zjadlam co moglo smak mleka zmienic, ale nie jadlam nic nowego. w desperacji o 22:30 wyslalam mojego M. po NANa, bo nie bylam juz w stanie karmic, tak mnie bolalo. jak M. wrocił, to właśnie kończyłam przewijac małą. M wziął ją na ręc e, a ta usnęła nim zdążyłabym policzyc do 3. ona chyba po prostu taka zmeczona była... :/
 
Ja się zastrzelę. Moja też jakiś kryzys żywieniowy złapała, chociaż na butelce jest. Dzisiaj nic nie robi tylko je. Nawet nie śpi. Dopiero teraz wtrząchnęła 100ml i śpi. Ciekawe jak długo :angry:
 
a nie wydaje Wam sie ze dzieci przez ostatnie dni tak czesto chca jesc bo jest goraco i chce im sie po prostu pic?
 
a nie wydaje Wam sie ze dzieci przez ostatnie dni tak czesto chca jesc bo jest goraco i chce im sie po prostu pic?

oj tak, mój mały pije 3 minuty i puszcza cyca i idzie dalej spać, więc to napewno nie głód tylko pragnienie :-)

Nataliak jak u was wygląda karmienie? dajesz pierś, rozkręciła się laktacja? czy przeszłaś na butlę?
 
reklama
Do góry