reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

karmienie piersią i nie tylko

reklama
Kurde a Jasiek je 90 ml kaszki na noc - tzn robię mu tyle, ale z reguły nie dojada. Nigdy nie zjadł więcej niż 120ml mleka i 3 łyżki kaszki - to już taka wypasiona wersja, bo z reguły mniej sypię. Rano też nie rzuca się na jadło, więc chyba starcza mu te 90ml na noc, w nocy nigdy nie jadł (poza pierwszymi 8 tygodniami) i do dzis nie je.

Poza tą wieczorną kaszką ma też obiadek - 190ml, albo mniej i kaszkę z owocami zamiennie z jogurtem z owocami albo kanapką - zależy jak mu leży ;)

Katagorka a może spróbuj podać wodę zamiast kaszy, może to nawykowe budzenia, a je z przyzwyczajenia, a nie z głodu, ale dają to je;)
 
też myslalam że może ja oszukamy piciem wody i co ona kiedy chce pic bo tez sporo wypija( przez centralne ogrzewanie) bo poje 250m mm na noc po kapieli i przed zasnieciem dopije jeszcze 100ml herabtki badz wody do karmienia czyli 2-3 wypije jeszcze prze sen ze 120ml wody... czyli mam mlecznego głodomorka...nie chodzi mi o moje wstawanie ( nie tylko) ale kiedy ten jej brzuszek odpocznie...
 
Ło, to u nas zupy idzie cala micha, min.300g i to takiej bardzo gęstej. A ta kuskus to zwykła kaszka kuskus po prostu, ale nie dawaj więcej niż łyżkę.
A u nas ostatnio jest ostry bunt na zupki. Kaszkę i deserek wcina z apetytem, a obiadek jest na kategoryczne NIE:-( Wcześniej potrafił zjeść 190g, a teraz malutko, bądź wcale. Mam nadzieję, że się to szybko zmieni. A prócz zupek na mięsku, co jeszcze mogę mu zaserwować, by zmienić smak? Może mu już zbrzydły te zupki?
 
katagorka widac taki jej urok... mój już grubo od ponad miesiąca nie zaliczył nocnego jedzenia, a odkąd przestałam karmic piersią, to przestał wybudzac się z płaczem (chociaż tutaj pewnie zasługa samodzielnego zasypiania). Mój je o 18-19 100 ml kaszki i dostaje dopiero po przebudzeniu o 7 i też zjada ok. 100 ml kaszki.
Zazdroszczę!!! :-) Mój nadal w nocy wsuwa moje mleczko i potrafi się budzić z płaczem, więc może jest szansa, że to się zmieni, jak przestanę karmić :-)
Katagorka, moja mama ciągle mi mowi żeby Kubie na noc kaszkę mannę gotować właśnie:tak: On śpi tak w miare jeżeli godzinę przed kąpiela podam mu butlę mniejszą mleka, a po kapieli miche kaszki na mleku gęstej z kleikiem kukurydzianym (lepiej zapycha niż ryżowy) I juz czwata noc obudzil się ale wzięłam do siebie, przytulil się i usnął dalej, cyca nie pił. Czyli kończę karmienie!
Jeszcze z tydzień tak i kupię sobie winko, całe dla mnie! Aby raz! ( i wypiję nocą do kompa, czyli z Wami:-D)
A można podać rano kaszkę i wieczorem? To nie będzie za dużo? Pytam się, bo ciągle szukam przyczyny wybudzania się mojego synka.
praże jablka, zobaczymy co z tego wyjdzie...
I jaki rezultat?
 
u nas oszukiwanie wodą nic nie daje, tzn wypije kilka łyków wody i dalej marudzi ;-) a dostanie mleko np. o 3 to śpi do 6.30 bez pobudki już ;-)
 
aga a stosowałaś wieczorne tankowanie do pełna? Jak Jasiek po 4 miesiącu zaczął mi się wybudzać, to od razu przeszłam na ten system i dostawał flaszkę przez sen o 23 najpóźniej i nocne wstawanie momentalnie minęło. Potem pomalutku ograniczałam mu tą nocną porcję na korzyść dziennych - zaczęłam od 20ml i codziennie więcej dodawałam w dzień a ograniczałam o 23 i się przyjęło. Najedzony w dzień nie budzi się nocą. Spróbuj, innego pomysłu już nie mam, ale to faktycznie nie jest dobre dla żołądka żeby nie miał dłuższej przerwy, zwłaszcza teraz jak już maluchy cięższe rzeczy "wciągają", niż mleko.
 
reklama
lenkaa niestety na śpiocha on nic nie wypije :(
a w dzień to samo on je ile chce, jak próbuję na siłę to pluje tylko
 
Do góry