estragon
mamusia synusia:P
- Dołączył(a)
- 30 Wrzesień 2009
- Postów
- 7 920
nie wcisnę więcej za chol..e, w ciągu dnia zjada 200-250 ml kaszki i jogrucik i to tyle, jeśli chodzi o mleko:/estragon 100ml? to malutko, moja zjada ok 200ml
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
nie wcisnę więcej za chol..e, w ciągu dnia zjada 200-250 ml kaszki i jogrucik i to tyle, jeśli chodzi o mleko:/estragon 100ml? to malutko, moja zjada ok 200ml
A u nas ostatnio jest ostry bunt na zupki. Kaszkę i deserek wcina z apetytem, a obiadek jest na kategoryczne NIE:-( Wcześniej potrafił zjeść 190g, a teraz malutko, bądź wcale. Mam nadzieję, że się to szybko zmieni. A prócz zupek na mięsku, co jeszcze mogę mu zaserwować, by zmienić smak? Może mu już zbrzydły te zupki?Ło, to u nas zupy idzie cala micha, min.300g i to takiej bardzo gęstej. A ta kuskus to zwykła kaszka kuskus po prostu, ale nie dawaj więcej niż łyżkę.
Zazdroszczę!!! :-) Mój nadal w nocy wsuwa moje mleczko i potrafi się budzić z płaczem, więc może jest szansa, że to się zmieni, jak przestanę karmić :-)katagorka widac taki jej urok... mój już grubo od ponad miesiąca nie zaliczył nocnego jedzenia, a odkąd przestałam karmic piersią, to przestał wybudzac się z płaczem (chociaż tutaj pewnie zasługa samodzielnego zasypiania). Mój je o 18-19 100 ml kaszki i dostaje dopiero po przebudzeniu o 7 i też zjada ok. 100 ml kaszki.
A można podać rano kaszkę i wieczorem? To nie będzie za dużo? Pytam się, bo ciągle szukam przyczyny wybudzania się mojego synka.Katagorka, moja mama ciągle mi mowi żeby Kubie na noc kaszkę mannę gotować właśnie On śpi tak w miare jeżeli godzinę przed kąpiela podam mu butlę mniejszą mleka, a po kapieli miche kaszki na mleku gęstej z kleikiem kukurydzianym (lepiej zapycha niż ryżowy) I juz czwata noc obudzil się ale wzięłam do siebie, przytulil się i usnął dalej, cyca nie pił. Czyli kończę karmienie!
Jeszcze z tydzień tak i kupię sobie winko, całe dla mnie! Aby raz! ( i wypiję nocą do kompa, czyli z Wami)
I jaki rezultat?praże jablka, zobaczymy co z tego wyjdzie...