reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

karmienie piersią i nie tylko

reklama
też tak słyszałam, ale nie wiem ile w tym prawdy

100% prawdy - im później idą tym więcej wapnia dostają i są lepiej zmineralizowane, bo z czasem dziecko ma mniejsze zapotrzebowanie na wapń do budowania kości - największe w okresie intensywnego wzrostu - więc wczesne niemowlęctwo. Teraz, jak same widzicie, dzieci wolniej rosną, więc mniej wapnia potrzeba na budowę kośćca i może iść więcej na zęby.
 
Dziewczynki, tak jak planowałam, tak zrobiłam, mianowicie kupiłam Jaśkowi jogurty naturalne i mrożone owoce.
Tylko mam pytanie------
Jak rozmrożę porcję na deserek, to powinnam poddusić te owocki (malina, truskawka, jagoda), czy wystarczy, że je zmiksuję i Jasiek dostanie w stanie surowym zmieszane z jogurtem???
Jagodzie nigdy nie podawałam w tym wieku takich deserów i po prostu zastanawiam się, czy surowe nie uczulą Jaśka.
Co o tym sądzicie???------surowe, czy podduszone????------
 
ja bym dała surowe, Tomek wcina kilka truskawek, które w zeszłm roku pomroziłam :-)
ja np. podaję Tomkowi jogurt naturalny z owocami ze słoiczka. ostatnio dają pół jogurtu i 1/3 słoiczka owoców :)
 
corina ja kupuje w kerfurze za 1,99zl.
oleska mysle ze lepiej wrzucic rozmrozone owoce na chwile do odrobiny wrzatku, niech sie pogotuja tyle zeby woda wyparowala, ja tak robie z surowymi owocami.
 
ja bym dała surowe, Tomek wcina kilka truskawek, które w zeszłm roku pomroziłam :-)
ja np. podaję Tomkowi jogurt naturalny z owocami ze słoiczka. ostatnio dają pół jogurtu i 1/3 słoiczka owoców :)

Ja ostatnio też tak zrobiłam. To był test na jogurt naturalny. Dodałam owocki ze słoiczka - banan+jabłko+brzoskwinia.
 
reklama
Do góry