reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

karmienie piersią i nie tylko

hmm... u nas to już trzeci dzień i nie ukrywam, że robi się to irytujące... :/

no nic, musimy to jakoś przetrwać ;)

u nas takie stany trwają czasami ponad tydzien i też mnie to niezle irytuje... i u nas nei zawsze takie objawy idą w parze z ząbkowaniem (Agata ma jak do tej pory dwa zębole) ani z jakimś stanem chorobowym... pewnie jest tak, że jesteście dodatkowo w jakimś kolejnym skoku rozwojowym...
 
reklama
dzięki za podpowiedzi :)

zębów mamy 5 - komplet czterech u góry a na dole samiusieńki jeden ;P zastanawiałam się czy zęby moga być przyczyną, ale wydaje mi się, że nie, bo przecież jak jej dam chleba do rączki to wsunie cały :confused:

a w skoki rozwojowe, to ja nie wierzę, bo moje dziecko przeżywa jeden wielki skok rozwojowy odkąd się urodziło :-D ;-)
 
krewetka, nie martw się. u nas tez długo, długo nic, a jak pierwszy się miesiąc temu wyrżnął, to zaraz po nim 4 na raz zaczęły wychodzić :) sorry za OT ;)
 
Może kolor łyżeczki jej nie odpowiada? Serio pisze, moja Aguska zieloną łyżeczką nic nie tknie, a z żółtej wsuwa raz-dwa ;)

Ostatnie dałam małej ziemniaki do jedzenia. Oczywiscie jedzenie z talerzyka jej sie znudziło, wiec wywalila wszystko na stolik, rozsmarowała elegancko po całej powierzchni a potem uderzała racvzkami az cos jej sie przykleilo do rąk i zlizywała ;) Nagrałam filmik ale troche przydługi. Zaraz spróbuje wgrac ;)
 
zaliczylam kuchenny debiut deserkowy: jablko z bananem i mango, wyszly dwa sloiczki. lenie smakuje wiec wybieram sie po wieksza ilosc owocow, zrobie kilka wersji i zawekuje.
 
reklama
Do góry