reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

karmienie piersią i nie tylko

Alis84;6582158]Ja jak gotuję małej to mięso zawsze oddzielnie a warzywa oddzielnie. Wywaru z mięsa nie używam do jej jedzenia, wylewam. Do każdego obiadku/zupki dodaję masło lub oliwę z oliwek (stosuję zamiennie) bo tak jak Nikita pisała tłuszcz jest bardzo ważny i potrzebny. Nie powinno się go wcale nie używać, takie ilości dziecka nie utuczą! Jeśli chodzi o doprawianie to nie używam żadnych przypraw, poza minimalnymi ilościami od czasu do czasu soli jodowanej, nie kuchennej. Ale dodaję dosłownie ok.10 tych ziarenek malutkich także nawet smaku to nie daje ;P
Jeśli chodzi o mięso to daję małej cielęcinę, jagnięcinę i królika. Kurczaka szybko jej nie dam, chyba że takiego ze wsi, nie pasionego hormonami. Takie ze sklepu to szybko nie zje..
agdzie kupujesz wyzej zazn?
Kurczaczki na wsi tez jedza rozne rzeczy,na pewno nie takie jak na fermie;-)
Pediatra Oli powiedziala ze moge dodawac troszke przypraw do gotowania,wiadomo jakie ilosci

ja tez uzywam oliwy z oliwek


Dziewczyny ktore karmia mm wiem ze juz byla mowa na ten temat ale jeszcze jedno pyt:czy dajecie tez kaszki mleczno-ryzowe czy tylko robicie na mm.Bo ja do tej pory tylko robie na nanie i repertuar mi sie skonczyl;-)chcialam wczoraj kupic jakas inna ale co mi jakas wpadla w oko to byla mleczno...jakas tam
 
reklama
Agulam owszem kurczaki na wsi jedzą różne rzeczy, ale jestem pewna że jest to pasza dla nich przeznaczona + to co sobie wygrzebią/znajdą w ziemi. Mówię tu o źródle kurczaków które ja ewentualnie mogę mieć, czyli ze wsi od rodziny teściowej. Nie podam dziecku kurczaka z supermarketu przynajmniej do skończenia 2 lat.

Jeśli chodzi o inne mięsa to królika, cielęcinę i jagnięcinę kupuję w sklepie mięsnym na drugim końcu miasta ale wiem że mają tam dobre mięso (sprawdzone przez kilka mam). Zresztą pisałam już o tym sklepie kiedyś :)
 
Zarówno moi rodzice jak i teście trzymają kury ale jeszcze małej nie dawałam drobiu ani żółtka:...
wiem że kurki jedzą "swojskie" jedzenia typu ziarno bądź ospę z ziemniakami.. ale jestem wtajemniczona co nie;)
 
reklama
Do góry