reklama
Arcobaleno
Mamusia Nikosia
Corina nie ma sensu grzać tej jednej łyżeczki marchewki, chyba lepiej podać wszystko w temperaturze pokojowej, to jak deserek będzie. Ja np deserków nie podgrzewam chyba że słoiczek był schowany do lodówki bo został z poprzedniego dnia.
evelinka
Fanka BB :)
U nas też trochę porażka z jedzeniem.Młody ma chęci jedynie na zupkę jarzynową z bobovity(którą pięknie zajada z łyżeczki,że nabierać nie nadążam),ale zaczął mieć jakieś problemy brzuszkowe,więc na razie krótka przerwa z rozszerzaniem diety.Kaszki nawet powąchać nie chciał,herbatki też be,soczek jabłkowy niedobry,szok.Z domowymi warzywkami już robiłam kilka podejść i też nic,wystarczy byle mikroskopijna grudka i wypluwanko
Cóż,będziem próbować dalej...
Chrupcia ta miska świetna.Podpisuję się pod pytaniem,gdzie ją można nabyć?
EDIT:znalazłam,na Allegro jest![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
![No :no: :no:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/no.gif)
Chrupcia ta miska świetna.Podpisuję się pod pytaniem,gdzie ją można nabyć?
EDIT:znalazłam,na Allegro jest
Ostatnia edycja:
estragon
mamusia synusia:P
- Dołączył(a)
- 30 Wrzesień 2009
- Postów
- 7 920
na allegro jest ta miska za 34 zł- czekam na wypłatę![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
wampi ale u nas było identycznie, był okres, że młody nie chciał jeśc, więc dałam mu spokój na kilka dni, a później już gładko szło po tych kilku dniach, musisz chwilę odczekac i spróbowac od nowa, chyba, że jest taki anty jak mój do kaszek i mm.
Wczoraj zamiast deserku postanowiłam dac mu kaszkę na dobranoc z hippa z jabłkami i gruszkami. I co? Musiałam sama ją zjeśc, było krzywienie, plucie, płacz, trzepanie rękami i nogami:/, więc zamiast tego dałam mu kleik ryżowy z jabłkami i gruszkami- zjadł cały słoiczek 190 g i jeszcze mu było mało, bo buźkę otwierał!!! Spryciarz jeden!
corina ja podgrzewam tylko obiadki, bo kto chciałby jeśc zimny obiad
? Owoce sobie darowałam, chyba, że wyciągałam z lodówy, ale teraz wcina na raz cały słoiczek, więc już nie mam tego problemu. Nie przyzwyczajaj Hanusi do jedzenie wszystkiego na ciepło, bo później będzie problem jak nie będziesz miała możliwości podgrzac, np na spacerku, zakupach. Zresztą owoce podgrzane mają "ostrzejszy" smak i są wg mnie mniej smaczne.
Dziś debiutuje u nas puree jarzynowe z kurczakiem
i spróbuję mu podac mleko następne, bo mam próbki z bebilonu i bebika, może akurat następne mu posmakuje?
wampi ale u nas było identycznie, był okres, że młody nie chciał jeśc, więc dałam mu spokój na kilka dni, a później już gładko szło po tych kilku dniach, musisz chwilę odczekac i spróbowac od nowa, chyba, że jest taki anty jak mój do kaszek i mm.
Wczoraj zamiast deserku postanowiłam dac mu kaszkę na dobranoc z hippa z jabłkami i gruszkami. I co? Musiałam sama ją zjeśc, było krzywienie, plucie, płacz, trzepanie rękami i nogami:/, więc zamiast tego dałam mu kleik ryżowy z jabłkami i gruszkami- zjadł cały słoiczek 190 g i jeszcze mu było mało, bo buźkę otwierał!!! Spryciarz jeden!
corina ja podgrzewam tylko obiadki, bo kto chciałby jeśc zimny obiad
Dziś debiutuje u nas puree jarzynowe z kurczakiem
lenkaa*
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Październik 2009
- Postów
- 2 557
estragon my dziś też debiutujemy z puree jarzynowym, ale z indykiem
. Ja do tej pory żadnych słoiczków nie podgrzewałam, tylko te z lodówki, ale i te podgrzewane to tylko do temp. pokojowej - nie ciepłe. Już mam wypróbowaną mikrofalę - pół słoiczka wkładam na 15sekund na 300mocy i potem trzeba zamieszać żeby się temp. wyrównała.
lenkaa*
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Październik 2009
- Postów
- 2 557
ee ja się nie certole z podgrzewaniem słoików. Piszą na słoiczkach że do mikroweli wsadzić, to wsadzam
. Podgrzewanie wodne już mi bokiem wychodzi od podgrzewania ściągniętego mleka - ja nie mam podgrzewacza elektrycznego - w garnuszku do mleka robie kąpiel wodną.
dziewczyny czy jesli jutro chce podac I-wsza marchewke, a dokladnie lyzeczke + pol sloiczka jabluszka to wystarczy ze samą marchewke podgrzeje i dodam do jablka czy zmieszac na zimno i razem wszystko podgrzac?
pamietam jak pisalyscie ze owocow nie podgrzewacie a marchewke a i owszem.
obecnie podgrzewam obiadki, lilianka nie chce jesc takich o temp pok a jak zagrzeje to zjada caly sloik, natomiast owoce zje niepodgrzane.....
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 147
- Wyświetleń
- 24 tys
- Odpowiedzi
- 36
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 760
- Wyświetleń
- 50 tys
G
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 1 tys
Podziel się: